Witam,
ma może ktoś doświadczenie z VSS weathertec outer
:
http://www.alpinus.pl/strona.php?p=2&_se...&_pID=7770
mam śpiwór z serii VSS ultralite wiec miło było by go spiąć w komplet ale nie mogę odnaleźć cóż to materiał, po pytaniu producenta dostałem taką wiadomość:
''... Pokrowiec VSS Outer nie posiada membrany natomiast jest wykonany z tkaniny,
która sprawia, że jest wodoodporny oraz oddychający.''
wiec w zasadzie nic sie nie dowiedziałem, myslicie że warto to kupić czy macie jakąś ciekawą alternatywe? Może jakieś gore?
pozd
-------------------------------------------
Darek
Na stronie alpinusa napisali poliester/PU
Może się mylę ale czy PU nie oznacza, że to jest po prostu podgumowany materiał?
Co sugeruje też cena.
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 106
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01.01.2007
jak już Ci tak zależy na jakośći ;
http://www.alpinus.pl/mmedia.php?file=re.../mukut.jpg& lt; br />OPIS: Specjalna konstrukcja z gwarancją zabezpieczenia przed extremalnymi warunkami atmosferycznymi, śnieg deszcz, wejście – zamek wodoodporny, kaptur przymykany na velcro, konstrukcja wyjątkowo odporna na uszkodzenia mechaniczne przez zastosowanie spec, tkaniny GTX 3L na spodzie płachty, worek kompresyjny wzestawie.
TKANINA : GORE-TEX? 3-warstwowy XCR
---
Edytowany: 2009-08-22 03:56:16
---
Edytowany: 2009-08-22 03:57:02
-------------------------------------------
zmiana ciśnienia i spać nie mogę ;)
mam ten pokrowiec,użyłem go 2 razy i sam nie wiem co myślec-w sumie wiadomo że jest nieoddychający więc może zaparowywać,ale ten za ka zdym razem robil się mokry w środku po kilkudziesięciu minutach.znajomy który ma podobny wynalazek z fjorda nansena ma to samo-po prostu jest mokro.po co więc takie pokrowce są produkowane?ktoś ma jakiś pomysł do czrgo można to wykorzystać?
-------------------------------------------
al
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 19.08.2009
Witam,
j-23 wszystko ładnie ale zapomniałeś dodać że:
''WSZYSTKIE PRODUKTY LINII HIMALAJSKIEJ DOSTĘPNE SĄ NA SPECJALNE ZAMÓWIENIE.
WSZELKIE INFORMACJE MOŻNA UZYSKAĆ PISZĄC NA ADRES:''
To troszkę zmienia stan rzeczy, czyli nie ma nic z pod znaku Alpinus na powszechnym rynku.
Macie jakieś propozycje w co można się zaopatrzyć?
pozdrawiam
-------------------------------------------
Darek
Liczba postów: 1189
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.02.2006
ja mam uzylem moze z 4 razy dosc ciezkie i jest to czesc systemu czyli nie ma zamka, ma tylko velcro i napy do wpiecia spiwora wiec ja wszylem zamek i gitara
ale za ciezkie wiec sobie lezy w szafie i czeka na wojne... :)
Liczba postów: 1189
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.02.2006
O widzisz, dobrze wiedzieć :) Ile waży mniej więcej?
a z kilo :) niecale
jak dla mnie to takie wynalazki nie maja sensu chyba ze spisz z karabinem u boku zaczajajac sie na Talibanska bojowke :)
uzywalem tylko w warunkach sniegowych wiec o wodoodpornosc nie pytaj ma jeszcze na plecach takie rekawy do wsuniecia karrimaty ale za waskie to na wszystkie maty jakie ja mialem tom to ucial :)
jak wojna wybuchnie to ja z szafy wyciagnie w przeciwnym razie nic mnie nie zmusi do lazenia z tym :)
aaaa do jaskini sie nadalo raz
Liczba postów: 1189
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.02.2006
faktycznie niezly klocek. Bardziej mi to do ciorania surwiwalowego potrzebne niz po gorach, wiec moze by sie zdalo nawet. Tymi rzepami i napami nie da sie samej plachty zapiac?
napami sie nie da bo po obu stronach sa zenskie (meskie sa w spiworze co tam na zdjeciu widac
rzepami sie da troche (3 noce tak kimalem) ale nie jest to idealne rozwiazanie (plachta jest na tyle szeroka zebys spal z karabinem :) wiec da sie opatulic ale lepiej zamek wszyc ja wyprulem ze starego namiotu
nie wyobrazam sobie kimac w deszczu bez tego zamka
w sniegu sie da
sorry za brak edycji ale nie mam sie jak zalogowac
semow ja to bym ci to odradzal do twojego zastosowania to bardziej bym poszedl w strone poncza z arrizonu niz takiej plachty (ciezkie, niewygodne, niby oddychajace i nie ma gdzie reszty badziewia podziac
Liczba postów: 1189
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.02.2006
Ponczo to ja mam tak czy inaczej jako uzupełnienie, chce mieć po prostu worek ochronny na śpiwór żeby go nie ugnoić i zmoczyć za bardzo. No i ewentualnie na jakieś wyjścia lajtowe w Gorce itp jak mi się namiotu brać nie chce. Na pewno to musi być bivy bag, tylko nie wiem który konkretnie. No i cena ma duże znaczenie. 150 zł maksimum.
Liczba postów: 373
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21.01.2008
Ano właśnie! Jaką płachtę biwakową polecacie na polską zimę? Czyli śnieg, jamy śnieżne, ale i czasem +5, roztopy. Uwaga: mam śpiwora puchowego.
Może angielskie wojskowe, ale nie ten z linku. Nie jestem pewien ale to chyba nie GB jednak. Oni używają prostych bivy bag'ów. Wcześniejszy model był oliwkowy i mniejszy, współczesny jest w maskowaniu i obszerniejszy na tyle, że plecak wejdzie do środka. Waży to to ok 700-750gram, wykonane z Gore 3L. Konstrukcyjnie toporne bo to jakby worek ale to akurat plus bo żaden zamek nie przemoknie.
Osobiście mam współczeny model, kupiony na ebay za zdaje się ok 30-40 funtów. W nogach prostokątny, przy otworze rozszerza się co ma ułatwiać i ułatwia wchodzenie i wychodzenie. To tego półokrągłe zakończenie tworzące kaptur po ściągnięciu tasiemek z stoperem. Całość jest na tyle długa, że ja mając 186cm mogę mając dłużyszy bok nad sobą nakryć się nim jak daszkiem.
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 373
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21.01.2008
~m a jakiś link/zdjęcie jak to wygląda? I czy w ogóle Gore na tyle oddycha żeby wkładać do niego śpiwór z puchu???
Zjęcia na ''ebay uk'', gdzieś nawet recenzję po ang kiedyś czytalem (zresztą bardzo pochlebne). Pogrzeb, znajdziesz na pewno.
A co do oddychania - to nic na tyle nie oddycha. W warunkach polskich roztopów i tak wszystko będzie mokre. Niemniej jeśli to będą weekendowe wyprawy z 1 czy 2 noclegami to nie ma co demonizować. Jeśli nie chcesz brać namiotu to ten ang bivy test o tyle dobry, że możesz mieć otwarte wejście nawet jak pada deszcz bo siedzisz w rękawie. Inne worki mają dziurę na twarz której nie zasłonisz, więc albo ci pada na pysk albo masz twarz w śniegu.
No i kolejna sprawa, że te worki a w całości wykonane z gore. Amerykańskie zdaje się tylko od góry.
Jak masz kasę to są też bivy z eVentu ;)
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 373
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21.01.2008
~m może chodzi Ci o holenderską? Taką jak tu
http://tnij.org/enwl
-------------------------------------------
Zuoooo
Liczba postów: 572
Liczba wątków: 4
Dołączył: 14.07.2005
Holendra robią w oliwce (wiem bo sam mam) i jeżeli już to pewnie w ichniejszej odmianie DPMu, a nie w Woodlandzie...
Nie, nie taką. Tu jest holenderska, być może starego typu:
http://tnij.org/enxx
Brytyjska starszego typu:
http://tnij.org/enxy
I taka jak moja, czyli nowszego:
http://tnij.org/enxz
-------------------------------------------
m
|
