Liczba postów: 927
Liczba wątków: 31
Dołączył: 12.04.2005
Jako awaryjna/na jogging da radę :) Jako jedyne oświetlenie w górach gorzej. Jeśli Twój facet zamierza chodzić nocą w lesie i wypatrywać szlaku to nie polecam - za słaby zasięg.
---
Edytowany: 2009-04-15 19:46:03
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com
Liczba postów: 109
Liczba wątków: 1
Dołączył: 03.10.2008
Moim zdaniem to dobry wybor;-) Jako chlopak powiem, ze taki gadzet nosze prawie zawsze przy sobie, kilka razy juz mnie uratowal. Fakt faktem - do codziennego wedrowania po gorach ta czolowka sie nie nadaje z wielu powodow. Ale ma swoje, bardzo cenne i wazne zalety. I przy tej cenie, zrobilem sobie sam prezent i ja zakupilem ;-)
-------------------------------------------
Robert
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09.01.2009
nabyłem i sprawdziłem... przez 2 tyg życia pod namiotem sprawdza się idealnie. potwierdzam zalety wymienione przez vick'a w jego (świetnej!) recenzji. ...
dorzucam jeszcze jedną wadę od siebie .... na nieszczęście okularników ;) ... drażniąca łuna światła to nic w porównaniu, do nocnego marszu w goglach do nurkowania.... takie uczucie miałem gdy latarka poza obszarem przede mną, oświetlała także ramkę okularów. na szczęście można przepiąć ją do pasa biodrowego... wtedy mamy biodrówkę ;)
nie ma produktów idealnych... mimo wszystko, przez długi czas chyba nic nie wyprze jej z mojej listy sprzętowej na wycieczki, biwaki etc.
Witam. Stoję przed następującym dylematem Tikkina 2 (58,90zł) czy E-Lite (79zł). Latarka będzie właściwie jedynym moim źródłem światła podczas 9 dniowego spływu kajakowego - czyli biwaki plus namiot. Generalnie działam wedle zasady ''im mniej waży tym lepiej'' ale w przypadku tak lekkich latarek różnica się zaciera.
Jako awaryjne źródło światła używałbym chińskiego breloczka z diodą za 6 zł. (kiedyś starczył mi z zapasem na 8 dniowy spływ - trafianie do namiotu, wyjście do wc'ta)
Myślałem jeszcze o zestawie Maglite Solitaire (35zł) + chińska czołówka za 15 zł ale kiedy przypomnę sobie spadające paski, samoistne włączanie się w plecaku, odpadającą zakrętkę baterii i zaprzestanie działania po jednym sezonie to mi się odechciewa..
Bardzo proszę o poradę (dodam, iż przeczytałem wszystko co możliwe na NGT o tikkinie2 (niewiele - recka dotyczy Tikkiny 1) i o E-lite i nadal nie wiem co wybrać :/
Ps. Dodam, że gram na gitarce i dlatego NIEZBĘDNA mi jest czołówka (śpiewniki itp)
Niestety e+Lite świeci bardoz krótki - max 45h, a na maksymalnym poziomie 35h. Tikkina ponad 100h.
W sumie to już nie potrzebuję rady znalazłem ENERGIZER HEADLIGHT LEDx3 za 24 zł w Warszawie (odpadają ceny przesyłki) i kupuję 2 (dla mnie i dla mojej dziewczyny) . Trójka moich znajomych ma takie latarki od kilku sezonów i się podobno dobrze sprawują. W sumie nie potrzebuję Pro sprzętu, jako niedzielny podróżnik wystarczy mi coś co nie będzie chińska tandetą, a ceny tej latarki są bardzo przyjazne dla mojego studenckiego portfela:) pozdrawiam!
Liczba postów: 158
Liczba wątków: 1
Dołączył: 23.01.2010
Przez przypadek trafiłem na tą recke tej latareczki. Sam potrzebuje jakiejś czołówki bo już mam dosyć latarek za 15zł z targu któe po 2 tygodniowym wyjeździe przestają działać. Poczytałem co nie co... to co było tutaj i tak sie zastanawiam czy mi taka czołówka wystarczy.? Potrzebuje czegoś właśnie na ewentualne dojścia do schroniska czy wieczorne szukanie namiotu i WC. Raz w roku może jakieś przejście nocą.... Znajomi chodzili całą ekipą z 1 czołówką za 15zł także myślę że i taka wystarczy na przejście nocne... tym bardziej że częstotliwość takich wypadów ogranicza się naprawde do 1 max 2 na rok.
Jakieś nowe spostrzeżenia co do trwałości?
No i czy po tylu latach nadal jest warta swojej ceny.?
-------------------------------------------
:-)
Liczba postów: 3390
Liczba wątków: 12
Dołączył: 22.03.2007
ta czołówka ma sens... ale nie zawsze i nie do wszystkiego ;)
Jako jedyna czołówka na nocny wypad... nie chciałbym. ;)
Liczba postów: 158
Liczba wątków: 1
Dołączył: 23.01.2010
Ale jako latarka dojściówka wieczorna czy jak prądu nie ma czy po prostu żeby widzieć kaj sie leje w nocy to chyba wystarczy.
Jak wspominałem.... na nocne wypady max 2 x na rok, już chodziłem po ćmoku z czołówką za 15zł z targu co prawda używana jedynie po to żeby znaleźć szlak, bo tak to bez latarki dużo lepiej było widać przy gwieździstym niebie ale dała rade to chyba i ta da rade.
-------------------------------------------
:-)
na awaryjne oswietlenie w gory lepiej wziac elite czy tikkine? chodzi o sytuacje gdy baterie padna w podstawowej czolowce i trzeba miec minimum swiatla.
-------------------------------------------
pozdrowka , majk
Liczba postów: 158
Liczba wątków: 1
Dołączył: 23.01.2010
A jednak zdecydowałem się na tą latareczkę. Pierwsze wrażenie jest takie że jest jeszcze mniejsza niż myślałem. Pierwszy test.... kto wie... mam nadzieje że nie będzie potrzebna zbyt szybko. :-) Ale pewnie zimą na dojściówce się odbędzie pierwszy teścik.
-------------------------------------------
:-)
Liczba postów: 1740
Liczba wątków: 3
Dołączył: 25.12.2007
majk - Lepsza e-lite. Mniejsza, daje tyle samo swiatla i latwiejsza w uzyciu. Pokretlo mi sie lepiej sprawdza jak te francuskie przyciskunieczunki. Czerwona lampka przyda ci sie do prac na okretach podwodnych, a nawet jak sie nie wybierasz, to chociaz na plecak na rower. Pokrowiec do tego masz sztywny, dajacy sie wsunac do kieszonem na pasie biodrowym, albo do podpiecia na pasku plecaka.
-------------------------------------------
Field&Trek
Ja używam Petzla Mouyo XP. Całkiem lekka i swobodnie się z nią w nocy biega po lesie, chociaż mogła by dawać jeszcze mocniejsze światło. Wiadomo szybkich treningów w lesie z nią nie zrobisz (właściwe z żadną czołówką nie zrobisz) ale na asfalcie już pewnie prędzej. Stosunek jakości do ceny jak najbardziej pozytywny więc polecam z czystym sumieniem. Korzystam z niej nie tylko przy bieganiu ale i na rowerze co by być lepiej widocznym w mieście dla kierowców
-------------------------------------------
Przemo
Liczba postów: 11
Liczba wątków: 0
Dołączył: 02.08.2006
Witam wszystkich. Mam prośbę do użytkowników e+lite i tikki. Jak się ma jasność jednej czołówki do drugiej? Zależy mi na jak najlepszym stosunku waga-jasność. Lepsza będzie e+lite czy tikka?
---
Edytowany: 2010-12-01 20:15:12
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05.05.2013
Temat stary jak świat, ale zaryzykuję i zapytam:
Z racji zapotrzebowania na czołówkę do rzadkich, ale cyklicznych (7-14 dni w roku) wypadów typowo biwakowych, potrzebuję czołówkę typu E-Lite właśnie. Już miałem kupować, ale widzę, że pojawiła się jakaś nowa wersja, z gumką zamiast paska. Czy ktoś orientuje się, jak to leży na głowie/ręce i jak się ma ta nowość do wersji standard, opisywanej tutaj?
Mowa o tym modelu: http://8a.pl/czolowki/petzl-e-lite
-------------------------------------------
bacin
Liczba postów: 842
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07.02.2005
Z tego co widzę, różnica tylko w gumce, powinno być spoko, z tym, że poprzedni pasek na pewno wygodniejszy
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 0
Dołączył: 26.03.2014
odkopuję, aby nie zakładać nowego wątku.
Proszę o poradę, która latarka będzie najlepsza:
petzl e+lite
petzl tikka 2
petzl tikkina 2
Wyjeżdżam na tygodniową wyprawę autostopową i będę nocować w namiocie, zależy mi, aby przez ten czas nie zachodziła potrzeba ciągłej wymiany baterii oraz żeby latarka nie świeciła tak licho jak jakiś jarmarczny breloczek... wszystkie 3 modele są bardzo malutkie i lekkie wiec pod tym względem wybór jest mi obojętny. Ważne żeby latarka się nie rozleciała, żeby w razie małego zalania wodą od razu mi nie padła, oraz fajnie by było pojechać na wyprawę z tylko jednym kompletem baterii, nie martwiąc się, że padnie po pierwszym wieczorze. A i fajnie by było, jakby umożliwiała dotarcie do wc w nocy bez utraty zębów na nierównej ścieżce... Dziękuję za ewentualną pomoc i pozdrawiam :)
-------------------------------------------
kajtys
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 0
Dołączył: 26.03.2014
ktoś, coś?
-------------------------------------------
kajtys
Liczba postów: 5076
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28.02.2010
Każda z tych lampek da ci wystarczającą ilość światła by nie stracić jedynek w drodze do klopa i klop ten zlokalizować.
e+L jest fajnym gadżetem, na biwakach w zupełności wystarczającym. Jeżel cię stać... to czemu nie :)
Pozostałe dwie mają alternatywy cenowe i jakościowe wśród innych producentów. Poczytaj inne wątki.
Wybierając się na stopa jednak uzupełniłbym e+L jakąś latareczką rowerowo-kieszonkową za 30zł z mocniejszą diodą - bo nie zawsze chciało by mi się podchodzić te 30 m żeby przeczytać napis na drogowskazie ;)
-------------------------------------------
PRS z PKP
Liczba postów: 807
Liczba wątków: 8
Dołączył: 24.03.2014
Mam e+lite i Tikkinę 2. W tym wypadku wybrałabym tą drugą, ponieważ świeci długo (zwłaszcza w trybie oszczędnym), w razie czego łatwiej dostać do niej baterie, a przypadku akumulatora core można sprawdzić stan naładowania. Do takich zastosowań idealna. e+lite traktuję awaryjnie na wyjazdach, na których w zasadzie nie potrzebuję światła - jest lżejsza.
|