To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Kurtka na wiosnę/lato
#81
>Wychodzi na to, że ortalion przeciwwietrzny i foliowa kurtka >przeciwdeszczowa przebiją każdą kurtkę z membraną?

W zasadzie tak - jako osłona przed wiatrem i lekkim deszczem/mżawką - wiatrówka o super oddychalności (np. pertex), a na wiekszy deszcz cerata - przy założeniu, że nie ruszasz sie w tym czasie zbyt intensywnie, bo się zapocisz od środka.
Osobiście zainwestowałam w paclita kiedy poprzedniczka cerata zaczęła puszczać na przetarciach, bo było mnie stać, podobał mi się fason i kurtka była leciutka, ale podczas deszczu odczuwam może 20% mniej wilgoci w środku niż w starej ceracie (miała kilka wywietrzników, obecny paclite ich nie posiada), gdy cena była 5, albo i więcej razy wyższa.

Odpowiedz
#82
Witam, przebrnąłem przez kilkanaście wątków dotyczących kurtek i wydaje mi się, że ten temat mimo braku 100% zgodności będzie najodpowiedniejszy. Poszukuję kurtki która będzie spełniała następujące wymagania:
1. Dłuższy krój (sięgająca najlepiej do uda)
2. Dwie kieszenie boczne (tak aby można schować ręce)
3. Minimum 1 kieszeń napoleońska (a najlepiej dwie)
4. Kieszeń wewnętrzna (dwie to marzenie ). Przy czym idealnym rozwiązaniem byłaby kieszeń, której zamek umieszczony jest pod patką zamka głównego ale z zewnętrznej strony (tak że można ją otworzyć bez otwierania zamka samej kurtki.
5. Wywietrzniki pod pachami lub inny system wentylacji (ale odpada taki, którym jest otwarcie kieszeni napoleońskich)
6. Regulowany kaptur
7. Wysoka garda kołnierza
Co do materiałów to nie wybrzydzam, nie muszą to być ekstremalnie odporne konstrukcje a nawet szedł bym bardziej w kierunku oddychalności. Wagowo, wiadomo z tyloma kieszeniami ultra lekkie to nie będzie. I kwestia podpinki. Jeśli już takowa będzie to na pewno nie może być na stałe, tak więc albo odpinana albo bez podpinki. No i ostatnia kwestia cena. Tu powiem tak za darmo a najlepiej z dopłatą , ale jeśli nie będzie to przyjmijmy cenę 1000-1300 PLN jako górną granicę. Pozdrawiam i liczę, że ktoś poleci takie cudo.

Odpowiedz
#83
Urukhar - celujesz w klasyczną kurtkę trekkingową a z takim budżetem spokojnie kupisz gore albo np event. Ja bym na twoim miejscu przyglądnął się berghausom (np cornice, który też występuje w wersji dłuższej i klasycznej) - mają fajne, klasyczne kurtki na gore i są łatwo dostępne w Polsce.
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
#84
Niestety Cornice odpada. To co podałem to warunki konieczne i brak któregoś w zasadzie dyskwalifikuje dany model (chyba że zastosowano rozwiązanie inne ale dające to samo). W Cornice nie widzę kieszeni napoleońskich, brak wywietrzników, garda też średnia (a nie ma opcji jej dopasowania). Poza tym budowa kieszeni według mnie jest kiepska. Aby trzymać tam łapska trzeba podnieść patki kieszeni które mają rzepy z doświadczenia wiem, że w tym wypadku rzepy będą tarły o materiał rękawów kurtki co dość szybko spowoduje zniszczenie materiału.

Natomiast Wielkie dzięki ''ot'' za chęć odpowiedzi.
Pozdrawiam i czekam na inne propozycje.

Odpowiedz
#85
Urukhar
zobacz te:
http://www.carpathia.com.pl/index.php?p6...ora-alvika
http://www.carpathia.com.pl/index.php?p6...hor-alvika

ta druga miała niezłe opinie, pierwszej nie znam.

Odpowiedz
#86
Urukhar. Z Berghausa to była kiedyś taka kurtka Aura. Poza tym, to polecilbym Mountain Equipment Kongur, ale z dostępnością w Polsce krucho. Ona ma długi krój jak na techniczne kurtki, ale nie wiem, czy dość długi dla Ciebie.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia

Odpowiedz
#87
Dziękuję za propozycje.
Czarnohora raczej odpada ze względu na kieszenie i jest chyba niezbyt długa, natomiast Thor spełnia wymagania w 100% i dopisuję do swojej listy.
Co do aury to nie ma chyba wywietrzników z kolei Kongur bardzo ciekawa ale faktycznie w Polsce nie znalazłem, ale dodam może się trafi.
Jeszcze raz dzięki za propozycje.

Odpowiedz
#88
@Urukhar: Nie jestem jakims fanem Karrimora, ale ta ich nowa kurtka (Phantom), jest zaskakujaco dobrze wykonana. Dlugi kroj, bdb wykrojone rekawy, wielkie kieszenie, pitzipy, bdb membrana - widac wplyw konstrukcji Mountain Equipment (kopia ich Kalanki, czy Kongura). Cena na dzis to 149 funtow, co nie jest zla cena. Gdybym nie mial swojej, to bym bral.

http://www.fieldandtrek.com/karrimor-eli...ens-442088
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia

Odpowiedz
#89
Urukhar przy takim budżecie możesz rzucić okiem na Arc'teryxa, np. Alpha SL lub SL Hybrid:
http://tnij.org/u3nm
http://tnij.org/u3nn

Niska waga, fajne kolory, dobry krój, pitzipy, duże kieszenie etc.
---
Edytowany: 2013-03-30 11:28:57
-------------------------------------------
Krkonose :P

Odpowiedz
#90
Witam,
poszukuję kurtki technicznej, bez żadnych ociepleń itd do 400-420zł. Przymierzałem regatte velocity i leżała idealnie tylko niestety rękawy były za krótkie, a rozmiar większy był workiem na ziemniaki. Pomóżcie, bo już się gubię. Znalazłem TNF Resolve i Stratos, ale na pewno nie można znaleźć w tej cenie nic lepszego? Proszę o pomoc.
-------------------------------------------
orotot

Odpowiedz
#91
rizzah
zolando i precipt od marmota

Odpowiedz
#92
Przyznam, że cena niezła, ale precip jest z tego co słyszałem workowaty (bardzo takich nie lubię) i cieknie. No, ale lepiej nadaje się na miasto i ma regulowane mankiety, czego nie ma Resolve. Muszę to przemyśleć, jakieś inne propozycje?
---
Edytowany: 2013-06-01 09:33:14

Odpowiedz
#93
resolve jest tak samo workowaty jak pre-cip
obie te kurtki to w przeznaczeniu niedrogie przeciwdeszczówki weekendowe do zwiedzania rodzinnego zoo czy spacerów po parku

A moim zdaniem, jeśli zakłądasz używanie takiej przeciwdeszczówki jako awaryjnej do trekkingu to nawet lepiej jak masz miejsce na drugiego polara. Inaczej muszisz mieć drugą kurtkę na okres jesienno-zimowy. A to większego sensu nie ma bo i tak takiej kurtki używa się sporadycznie. No chyba, że jesteś bardzo chudy..
-------------------------------------------
ot

Odpowiedz
#94
Witam,
planuję kupić sobie męską, wodoodporną kurtkę na wiosne-lato, głównie na miasto. Zależy mi żeby była czarna i najlepiej z dość dużym kapturem. Przydałyby się wywietrzniki pod pachami i przynajmniej jakaś tam w miare oddychalność membrany. Kaptur powinien mieć jakieś ściągacze, żeby nie zsuwał się podczas biegania.
Co możecie polecić do kwoty 300 pln? Chociaż wolałbym się zmieścić w kwocie 200 pln.
Wolałbym aby to były modele które można przymierzyć w sklepach stacjonarnych, albo przynajmniej dostępne w polskich sklepach internetowych i na allegro. Nie chce mi się bawić w sprowadzanie jej z zagranicy tym bardziej, że nie wiem czy będzie pasować na mnie. Mam 184 cm i 72kg wagi.

A może lepiej dopłącić i kupić kurtkę 3 w 1 na zimę? Ale po odpięciu podpinki chyba nie będzie tak wygodna latem jak typowa letnia kurtka przeciwdeszczowa? Bo na zimę też chcę sobie za jakiś czas kupić kurtkę.

Odpowiedz
#95
Odświeżam po 6 latach i przy okazji witam się, jako nowy użytkownik. Nie chcę zakładać nowego wątku, bo temat tego jest idealny… Ale do rzeczy.
Potrzebuję kurtki, która zapewni mi ochronę przed deszczem, ale jednocześnie nie zagotuje mnie podczas aktywności, w temperaturach rzędu 12-20°C. Są to:
1. Praca fotografa – fotoreportaże w terenie, czasami godzina w ulewie, a czasami 6 godzin w kap-kap. Objuczony sprzętem (ten akurat radzi sobie z deszczem), czasami torba lub plecak, do tego często szybkie przemieszczanie się, czasami stres, gimnastyka przy ujęciach, częste kucanie, czasami i kilkanaście km przedreptane, etc.
2. 1-2 godzinne spacery z psem (łąki, lasy i inne bezdroża), szybki marsz, czasami przebieżki do 1 km.

Korzystając z Google'a, na hasło „kurtka przeciwdeszczowa na lato”, dostaję sugestie kurtek, które może i są lekkie (zarówno w masie jak i ilości warstw), ale po odnalezieniu ich w sklepach czy na stronach producentów i tak najczęściej witają mnie zdjęciem modela zapieprzającego w nich po ośnieżonych górach. :) Może i lato kojarzy się wielu z takim okresem, gdzie jest po prostu ciepło i żadna kurtka nie ma sensu, ale jak ktoś ma trochę wyobraźni, to jednak potrafi sobie przypomnieć okresy wiosenno-letnie, podczas których temperatura spada do nastu stopni i pada deszcz, nawet przez kilka godzin. Nikt nie chciałby pracować czy spacerować w takich warunkach w bawełnianej „kangurce” czy t-shirtcie. Wiem, spacerować w deszczu nie muszę, ale pies swoje musi wybiegać, a ja też korzystam z każdej wolnej chwili, żeby jednak się trochę poruszać. Nie chcę, żeby jakiś deszcz dyktował mi kiedy mam spędzać czas na powietrzu – nie po to cywilizacja osiągnęła taki poziom. :)

Po lekturze setek komentarzy czy testów wszelkiej maści podróżników, wiem jedno – na pewno nie może to być membrana. No i co w końcu mi pozostaje? Foliówka albo ss? W dobie tak kosmicznych tkanin, naprawdę nie istnieje nic, co można założyć na koszulkę w chłodne, mokre lato i się w tym poruszać bez narażenia się na zmoknięcie od deszczu albo utopienie we własnym sosie?

Moje oczekiwania (oprócz podstawowych funkcjonalności wspomnianych wyżej):
1. Kaptur na stałe. Dobra regulacja, najlepiej z jakimś małym daszkiem i sztywniejszą gardą.
2. Minimum dwie kieszenie na przodzie (nie muszą być wysoko – uprzęży nie będę zakładał) + jedna wewnątrz.
3. Wygląd – jestem estetą, więc jest to dla mnie także ważne: jednokolorowa, krój w miarę dopasowany, a nie worek, rękawy w miarę wąskie, długość do pasa.
4. Cena do 1000 PLN.

No chyba, że faktycznie nie istnieje jeszcze taka kurtka. W końcu większość ludzi jest w stanie wytrzymać te 15-18°C w samej koszulce, więc dodatkowa warstwa chroniąca przed deszczem, zawsze w takich warunkach będzie tym, czym ścianki termosu… Ale może jednak istnieje coś bliskie ideałowi?

Będę bardzo wdzięczny za jakieś sugestie, bo kopię od kilku dni i wszystko co „najlżejsze” to i tak nadaje się bardziej na zimę (z polarkiem pod spodem) niż na lato.

Odpowiedz
#96
Ja tam lubię membrany tylko należy znać ich możliwości. Sprawdź kurtki bergansa na membranie dermizax, które są tańsze niż GTX. Sama membrana (3L) jest fajna bo jest elastyczna i dobrze oddycha. Mimo że mam gore arcteryxa na lato wolę bergansa.

Odpowiedz
#97
Też postawiłbym na membranę ''z górnej półki'', żadnych polarków (sam laminat 3L) i długie zamki pod pachami, które odsuniesz jak będzie za ciepło.
I chyba w tym wszystkim najważniejsze: zrozumienie, że nie jest to rzecz ''do wszystkiego''. Ale do pracy fotografa prawdopodobnie najlepsza. Jeśli chcesz biegać/truchtać to nie ma na świecie kurtki w której się nie spocisz albo nie przemokniesz. A jeśli tylko spacerować z psem to parasol w zupełności wystarczy :)

Polecam, bo mam i sobie chwalę, Marmot Speed Light:
https://www.skalnik.pl/kurtka-speed-ligh...mot-597318
Powyżej budżetu, ale możesz zobaczyć w jakim kierunku szukać dalej

Odpowiedz
#98
nathaniel
jak oceniasz marmota? akurat wczoraj przymierzałem u siebie w taterniku, jest promo na ok 1100zł, leży na mnie perfekcyjnie, wykonana świetnie.
mam dylemat czy marmot czy https://www.skalnik.pl/kurtka-beta-sl-hy...ack-674279 za ok 900zł
nie jestem fanem cerat ale po tym jak dostałem ostatnio w dupę przez cały bity tydzień w tatrach w deszczu i przemoczonym cukrze po pas to doszedłem do wniosku, że jeden komplet dobrej membrany kurtka plus portki muszę mieć.

Odpowiedz
#99
Mam kurtkę od lata 2015 (średnio używana) i nie powiem złego słowa, bo to najlepsza kurtka przeciwdeszczowa jaką miałem. Z Arcteryksa nic nie mam, ale obie marki to dla mnie wysoka półka. Brałbym to, w czym jest ci wygodniej i pasują inne detale typu kieszenie, kaptur, rękawy itp. Mi akurat odpowiada rozmiarówka Marmota, ale u każdego jest inaczej.

Też nie jestem fanem membran - używam je przez jakieś 5% czasu i w specyficznych warunkach. Nie wiem co cię zmusiło do siedzenia w Tatrach skoro padało przez ten bity tydzień, ale ja bym się ekwakuawał. Najlepszy sprzęt nie pomoże na złą pogodę.
Na obecne tatrzańskie warunki (wilgotne, miejscami jeszcze śnieżne) rzeczywiście wybrałbym spodnie i kurtkę z membraną, ale za parę tygodni lepszym wyborem będzie SS + awaryjny Raincut z Decathlona.

Odpowiedz
A może coś z Polartec NeoShell? Np. http://sklep.portalgorski.pl/kurtka-mesk...tretch-neo Mam, polecam.
Albo Marmot Essence? https://tiny.pl/t9sph Mam, polecam.

Odpowiedz


Skocz do: