Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
>> ''Znaczy sie taternik, czy turysta?''
No właśnie, taternik czy turysta? Bo dla odbiorcy komunikatu może mieć znaczenie, czy zginął turysta, który wędrował po Orlej jako szlaku, czy też taternik, który się pod Orlą na Zamarłej wspinał. Przynajmniej dla mnie ma.
Liczba postów: 75
Liczba wątków: 1
Dołączył: 06.04.2005
Taternik. Z Uniwersyteckiego Klubu Alpinistycznego w Warszawie.
-------------------------------------------
Wolu
Liczba postów: 1740
Liczba wątków: 3
Dołączył: 25.12.2007
[i]
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia
Liczba postów: 533
Liczba wątków: 31
Dołączył: 06.04.2004
@Blatio - no właśnie, a potem rozdzwaniają się do mnie telefony z prośbami - nie idź tam......bo to smiertelna pułapka.......ehhhhhh, ale świat bez tefałenu, superexpresu itp...byłby nudny:)))
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
No i właśnie o to chodzi.
Liczba postów: 842
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07.02.2005
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-ni...nId,615726
-------------------------------------------
Dać w ziemię nura – najlepsza to emerytura. JS
Liczba postów: 1582
Liczba wątków: 3
Dołączył: 23.05.2010
Liczba postów: 1582
Liczba wątków: 3
Dołączył: 23.05.2010
Liczba postów: 1811
Liczba wątków: 2
Dołączył: 19.03.2012
Ta cała sprawa z podróżą Elizy i Dawida to bardzo intrygująca sprawa.
Wprawdzie nie siedzę w temacie, nie śledzę na bieżąco sprawy, ale jestem niezmiernie ciekawy, co tak naprawdę się wydarzyło i kto ma właściwie rację...?
F.
Liczba postów: 1582
Liczba wątków: 3
Dołączył: 23.05.2010
Liczba postów: 2204
Liczba wątków: 25
Dołączył: 17.06.2009
@ Farfura, to już nie jest li tylko kwestia ''kto ma rację''. ta cała akcja podzieliła środowisko. i to bardzo mocno. wystarczy wejść na wspinanie.pl na forum i poczytać trochę. zastanawiam się kiedy dojdzie do sytuacji, gdy pod skałą zaczepi mnie inny wspinacz i zapyta - za kim jesteś? :)
Liczba postów: 1740
Liczba wątków: 3
Dołączył: 25.12.2007
Juz chcialem powiedziec, ze wiecej ludzi ginie w Tatrach, niz w Alpach. Mylilem sie jednak. Na pewno jest wiecej wypadkow w Tatrach, jak w calym UK (wlasnie zaginal ktos w rejonie Glyderau, facet co jezdzil tam od lat).
Czy ktos ma jakas rozsadna teorie dlaczego? Jakie sa glowne przyczyny wypadkow w Tatrach? Pogoda? Zle przygotowanie fizyczne? Brak sprzetu?
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 0
Dołączył: 25.05.2012
Dwa dni temu spotkałem w krakowie anglika który postanowił sobie że przedłuży sobie wyjazd i pojedzie do zakopca i na słowacką stronę tatr. Jedyny plecak jaki miał to 80l (wyglądał na zawyżoną objętość). Buty z czego się zorientowałem miał za kostkę ale 3/4 (w plecaku). Na nogach jakieś tenisówki.
Liczba postów: 1740
Liczba wątków: 3
Dołączył: 25.12.2007
Rozumiem, ze zginal? Mial wypadek? Z powodu narodowosci, czy butow?
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia
Liczba postów: 1094
Liczba wątków: 7
Dołączył: 20.07.2005
To bylem ja. Plecak mial 85l, a buty w plecaku, bo troche bez sensu biegac po dworcu w wysokich butach.
A tak przy okazji, strasznie duzo anglikow i niemcow spotkalem. Jeszcze wegrzy, ale to juz po slowackiej stronie.
Liczba postów: 2132
Liczba wątków: 3
Dołączył: 22.08.2011
Ot Bleys miał dobre butki,nawet je potraktował olejem w ramach eksperymentu.Jak mnie po drodze spotkasz to też możesz wyciągnąć podobne wnioski,kiedyś wysiadłem z auta w spodniach milo i sandałach z deca.Przyczyna bardzo prozaiczna,miałem już dość ciężkich butów,co nie znaczy,że w takich chodziłem po Tatrach.
Kivak, na taka sytuacje składa się wiele czynników- jako mieszkaniec UK pewnie masz własne spostrzeżenia pod względem przygotowania tamtejszych turystów do warunków na angielskich szlakach. Trzeba by też było porównać obłożenie szlaków tatrzańskich, sprawdzić ilu ludzi rocznie depcze po tatrach, a ilu po górach w UK. Tłok w sezonie letnim jest u nas potworny, większa ilość turystów to procentowo większa iloć wypadków. Nie wiem jak to dokładnie wygląda w UK, ale suche statystyczne cyfry nie zawsze dają pełen obraz sytuacji.
Liczba postów: 1094
Liczba wątków: 7
Dołączył: 20.07.2005
Boguś, nawet mi nie przypominaj :/
Kivak, upraszczajac mozna by napisac, ze ludzie wychodza zle przygotowani, w zlym obuwiu albo po piwku w schronisku. Problem w tym, ze ten rok jest wyjatkowo tragiczny i zginelo pare osob doswiadczonych i z dobrym sprzetem. Generalizowanie wiec czy szukanie prawidlowosci nie ma chyba sensu.
|