|
Ścianka wspinaczkowa (boulderowa) na poddaszu / w piwnicy
|
|
01-01-2009, 22:40
skrzyplocz - nikomu nie polecam tych chwytów z bergside'a. Sam kupiłem i się bardzo naciąłem (polecam również poczytać na ten temat na brytanie) - stosuję śruby fi10 i łeb śruby nie dochodzi do ''tulejki'' w chwycie, bo są po prostu źle zrobione. To jest jakby główny mankament, który utrudnia montaż i musze je pilnikiem jechać, ale to syzyfowa praca.
pzdr
02-01-2009, 06:59
Ups, a na śruby M8 nie da się tego przymocować? Jeszcze do mnie te chwyty nie doszły, więc nie kupowałam kołków i śrub.
Z jakim łbem masz te 10-tki? A tak na zaś - płyty ze sklejki (przewieszka) mocować bezpośrednio do krokwi (pomiędzy krokwiami mam wełnę mineralną, a na to wszystko folię paroizolacyjną, płyty by się stykały z folią od spodu), czy dać jakieś listwy dystansowe, ewentualnie poprzeczki (krokwie mam co 80cm)? 
02-01-2009, 10:46
co do folii sie nie wypowiem: mamy płyty juz laminowane (do wylewania konstrukcji zelbetowych)
płyty są zamocowane do krokwii po co welna mineralna?
02-01-2009, 11:07
Strych jest ocieplony wełną.
02-01-2009, 15:22
musisz zrobic rusztowanie z krokwii dla scianki osobno (krokwie blisko siebie) i przymocowac do systemowych dachu (tych grubych belek)
02-01-2009, 19:33
a dlaczego musi tak ? ja tam konstruktorem nie jestem i do fachowca mi daleko ale zawsze może odkręcić sobie płyty które już ma dokręcić do nich chwyty i całość przykręcić tak jak było, bez zbędnego pieprzenia jest solidna dobra przewieszka.
02-01-2009, 23:23
Na razie nie mam płyt - tylko krokwie, pomiędzy nimi wełna mineralna, a na to folia paroizolacyjna, płyty dopiero muszę kupić i przykręcić. To jest strych nieużytkowy, ale ocieplony. Chodzi mi tylko o to, czy odległość między krokwiami (80cm) nie jest za duża dla sklejki 18mm i czy nie trzeba za sklejką zostawić 2-3cm pustki powietrznej (czyli robić rusztowania). Na zdjęciach ścianki Hammeta w tle widać takie samo wykończenie jak moje. Wolałabym się nie bawić w rusztowania, ale jak ma mi się potem sklejka wyginać albo zapleśnieć z tyłu, to trzeba będzie.
02-01-2009, 23:54
skrzyplocz - W przypadku płyt OSB 18 mm to mało na skos - już 22mm ugina się pod ciężarem 80 kg. Ja na szczęście jestem lżejszy. Jednak nt. zachowania się sklejki nic Ci nie powiem. Co do sposobu montażu - pamiętaj, że przez otwory w płytach będą przechodzić śruby i mogą uszkodzić folię. Jednocześnie te 2-3 cm odstępu byłyby dobre dla wentylacji - u mnie docelowo też ma być wełna/folia itp. ale na to starsi nie mają kapitału, a ja za ścianką byłem pierwszy :) Dlatego pod każdą z krokwi dobrze byłoby nabić deski, ale jednocześnie później przymocować płyty dłuższymi wkrętami (o te 2-3 cm), które złapałyby chociaż trochę te krokwie.
Wkręty polecam oryginalne spaxy, bo wchodzą jak w masło. Jeszcze w kwestii chwytów bergside'a - praktycznie wszystkie chwyty, które można montować na śruby fi10 spokojnie dadzą radę na fi8. W tym przypadku byłoby to zalecane, bo dużo większe prawdopodobieństwo, że ten łeb się zmieści i porządnie dociśnie chwyt. A w śrubach imbusowych fi10 łeb jest.. standardowy :) Też się pochwalę swoim skromnym dziełem: http://picasaweb.google.pl/betonek/Boulder :)
03-01-2009, 00:32
nie wiem jak już pisałem ekspertem nie jestem ale że forum i budowlane nie jest to napisze co myślę ;)
Dajmy na to że poddasze ma taką konstrukcje: Blacha, kontr łata, folia paroizolacyjna aluminiowana, łata, krokiew, położona wełna mineralna, folia paroizolacyjna do krokwi przyczepiona np zszywaczem tapicerskim,dalej do nich (krokwi) przykręcony uchwyt do kręcenia konstrukcji aluminiowej pod płytę gipsowo kartonową, konstrukcja i płyty tak wyglądała adaptacja poddasza u mnie w domu przynajmniej. Kiedy dom jest nowo postawiony i krokwie są proste cała konstrukcja poddasza jest drewniana nie ma sensu robienie konstrukcji alu i płytę kręci się do tej konstrukcji oczywiście folia też tam jest, najlepszy przykład amerykańskie domki, więc raczej nic się nie poci. Ostre przewieszenie i dystansy co 80 cm dla sklejki 18 mm to faktycznie może być mało spróbuj może jakieś grubej łaty poprowadzonej poziomo np co 40 cm do krokwi mocowanej za pomocą np takiego uchwytu w kształcie litery L (musisz rozciąć folie) albo kręć je bezpośrednio do krokwi i do tego płytę chociaż doświadczenia z taką ścianką (jej budową) nie mam wydaje mi się ze nie będziesz dajmy na to jednej klamy obciążał non stop masą powiedzmy 80kg pionowo w dół (zawsze gdzieś wstawisz nogi, dołożysz 2 rękę) a sklejka raczej plastyczna nie jest chociaż 80 cm to faktycznie trochę za dużo, powodzenia życzę :) ed. Stratokazik teraz dopiero oglądnąłem Twój kawałek ściany, powiedz ile masz między jedną krokwią a 2 ? i czy coś dawałeś pomiędzy nie ? --- Edytowany: 2009-01-03 00:36:35
03-01-2009, 01:18
molu - odstępy są ok. 90 cm, jeden jest mniejszy - 87, a reszta chyba coś ok. 95 cm. Mocowania tylko i wyłącznie do krokwi. Płyta trzyma się świetnie, prędzej chwyt się wyrwie :)
03-01-2009, 08:13
molu: przykręcanie i odkręcanie całości cholernie ciężkiej ścianki to kłopotliwa sprawa. Załózmy że moner bedzie mial dość powera zeby calosc uniesc bez rozwalenia zadnej krokwii/ miejsca na wkręty / samych wkrętów, to pozostaje problem rozwiercenia głównych belek do których całosc przykręci. Wielokrotne wkręcanie / wykręcanie osłabi i poszerzy ''dziure'' w któą się wkręcasz. Zważyłes kiedys elementy scianki? wspinacz to 80 kilo, a scianka moze wyjsc ze 3-4 razy tyle. Ja korzystałęm z grubej sklejki i jestem w szoku ile to cholerstwo waży
03-01-2009, 08:17
aha, molu, ''fachowcem nie jestem, wydaje mi sie, moim zdaniem..'' dobrze ze zaznaczyłes :)
wziales pod uwage ze jak 80 kilo spada i dynda na 1 chwycie, to nie ''wyjdzie'' troche więcej? z asekurującym na dole to juz 160 kilo + energia zrywki..
03-01-2009, 13:52
a nie wziąłeś pod uwagę że na poddaszu raczej 'zrywki' cokolwiek to jest nie będzie bo raczej wspinający nie znajdzie się wyżej niż 3m nad ziemia ? chyba że ma wyjątkowo wysokie poddasze.. więc po jaką cholerę asekurujący i jak sobie w ogóle wyobrażasz prowadzenie na takim obiekcie ? i nie dynda na jednym chwycie bo go porostu puszcza więc nie straszcie tymi obciążeniami tak bardzo. Konstrukcja zgodzę się lekka nie jest ale sam jej montował chyba nie będzie - brat kumpel tata ?
uważam że najlepsza opcja to projekt Stratokazika jest super fajna przewieszka, prosta mocna konstrukcja bez zbędnego kombinowania i teoretyzowania.
03-01-2009, 22:15
widzisz, ja mowie o sciance Ty o boulderze, stąd różnica :) luzik
03-01-2009, 23:51
a jak chodzi o ściankę to oczywiście się zgodzę :) tam na pewno przelot musi siedzieć twardo ale to już inny temat ;)
19-03-2009, 12:58
Witam
Jak już będę miał konstrukcję stalową i płytę OSB np na piony i połogie 18mm, na przewiechy 22mm, to czym to pomalować żeby tarcie jakieś było?
18-06-2009, 18:13
czy ktos moze wie jakie wymagania trzeba spelniac,co trzeba zrobic,do kogo sie zglosic itd jesli chce sie zalozyc scianke wspinaczkowa.ale nie taka na poddaszu ale dostepna dla wszystkich.
jakies zezwolenia,atesty itp.kto sie zajmujke takimi rzeczami zeby dopuscic taka sciane do uzytecznosci publicznej? ------------------------------------------- merr 
18-06-2009, 20:42
@merr http://tinyurl.com/mnfof7 pierwszy wynik, wpis zyx
------------------------------------------- http://m.krakow.pl/~thor/
04-11-2009, 21:29
2009-11-04 21:23:50
83.25.15.168 Witam. Postanowiłem wybudować boulder w piwnicy. W związku z tym mam kilka pytań: -czy OSB 18mm wystarczy do przewieszeń, czy lepiej 22mm (zależy i na oszczędności)? -jak robi się rzeźbę? -czy 70 chwytów wystarczy na powierzchni 2 płyt OSB? Z góry dziękuję. Jak temat nie tam to proszę o przeniesienie ------------------------------------------- Przeniesione przez administratora |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
