To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Lekka kurtka outdoor
Ja mam Rain cut z deca,ostatni wypad 9 dni,na grzbiecie może z 10 min,wydaje mi się osobiście,że nie ma sensu kupować nic droższego.Tylko lansik mniejszy;)

Odpowiedz
Dth - pol zycia chodzilem z foliowa palatka i bylo naprawde wesolo. Na kurtke noszona w plecaku nie warto wyrzucac pieniedzy. Chyba, ze chcesz ciac wage i wtedy zastanawiasz sie nad pertexem shield, gore active i jakimis przezroczystymi produktami w wadze ~100g. Outdoor Research Helium jest niedrogi, nieciezki i w ladnych kolorkach.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia.

Odpowiedz
Chcę ciąć wagę ale nie za cenę za jaką mogę mieć 3-4 wyjazdy w góry:P Pieniądze wydać mogę ale na rzecz, którą będę używał intensywnie a nie, którą założę na 3h w ciągu kilku lat. Ten rain cut wygląda całkiem znośnie jak na rezerwową pelerynkę [tylko bardziej by mi pasowała droższa wersja ze ściągaczami - wiecie może czy jest większa i cięższa od tej za 35zł?]
---
Edytowany: 2012-06-10 17:15:23

Odpowiedz
Męska L ale poprzedni model zamek w całości 275 gram
Ta droższa damska L 380 gram

Odpowiedz
Ta ze ściągaczami przede wszystkim ma pełny zamek, co wg mnie jest milion razy praktyczniejsze od takiego 1/3. Mój rain cut z pełnym zamkiem, rozm. S, model zeszłoroczny (wtedy mieli tylko ''unisex'', przynajmniej w moim decu, ale jak dla mnie jest to całkowicie męski model, bez opcji chowania kaptura w kołnierz - bo w ogóle nie ma kołnierza) ma 214g - więc ta nowa też będzie ważyć w tych okolicach.

EDIT: boguś mię ubiegł :). Ale zdaje się w takim razie, że te nowe są cięższe... czy to przez stugramowy kołnierz? :P
---
Edytowany: 2012-06-10 18:30:19

Odpowiedz
Tak w dotyku to ta droższa jest grubsza
Moja jest z 2007 roku i ma kaptur chowany w kołnierzu
---
Edytowany: 2012-06-10 18:43:50

Odpowiedz
No to ja mam jakąś wersję specjalną ;)

A ogólnie to kurtałka sprawdza się fajnie, ja tylko zastanawiam się nad zamontowaniem jakiś prostych stoperów do sznurka w kapturze: co prawda ten hm... ''kanał'' sznurka jest tak wykonany, że go trochę trzyma po ściągnięciu, ale jednak z czasem się to luzuje.

Odpowiedz
Ja dołożyłem stopery ,a ta droższa je ma w standardzie ;)

Odpowiedz
dzięki za odpowiedzi - wygląda na to, że można tutaj sporo zaoszczędzić na wadze i objętości w porównaniu do grubej kurtki membranowej... W takim razie przy najbliższej wizycie w Decathlonie będę musiał się w tę kurtkę zaopatrzyć:)

Odpowiedz
Cześć!

Ktoś używał/miał styczność z kurtką Marmot Mica Jacket ?
Jest mega cienka i lekka. I moje pytanie brzmi: czy spokojnie zastępuję ona kurtkę na wędrówki górskie z pełnym plecakiem dajmy na to 55l ?
Czy jest to materiał wytrzymały i odporny, czy się nie rozerwie od samego plecaka etc ? Bo ta jej lekkość i cienkość to aż przeraża - ale może to jest złudne ?

Powiedzcie mi też proszę, czy taką ultra lekką kurtką można z powodzeniem zastąpić typową kurtkę przeciwdeszczowa ? może mam jakieś staroświeckie poglądy, ale te 'zwykłe wydają sie solidniejsze' a te cieniutkie jakos mnie przerażają że na byle czym się przetrą/roztargają ? prawda to czy tylko mój wymysł?
I czy taka ultra lekka tez trzyma ciepło jak ta zwykła ? bo np w zimę zakładam polar + kurtkę od deszczu i mi to starczało zawsze a jak założę tą cieńką to też tak będzie ? :)
---
Edytowany: 2012-06-29 21:18:21

Odpowiedz
Czytając ten wątek dochodzę do wniosku że ma się dwie opcje. Albo kupić ''rain cut'' z decathlonu za 40-60zł albo zwiększyć budżet 10x i szukać czegoś z membraną za min 400zł.

Szkoda że nie ma czegoś za powiedzmy 150zł o solidniejszych parametrach od kurtki z deca... mógłby to być strzał w dziesiątkę. Tak mi się wydaje, poprawcie jeśli się mylę.

Odpowiedz
Elessar

Marmot Precip za 35E na http://www.outlet.hive-outdoor.com/
nie wiem tylko jak z wysyłką

Odpowiedz
A rain cut teraz jest ponoć za 19.99:D Będę musiał sie przejść, sprawdzić i się zaopatrzyć.

Odpowiedz
Jeżeli podajecie linki to już są w większości nieaktualne. szkoda
-------------------------------------------
Marcin

Odpowiedz
Jak ktoś szuka czegoś mocniejszego od deki, w cenie do 150pln, to polecam kurtkę Karrimor Taurus. Producent zaopatrzył ją w membranę Weathertite, nie znam jej parametrów bo tego już oczywiście producent nie podał, ale z własnego użytkowania powiem tyle: kurtka naprawdę nieprzemaka, ale kiepsko oddycha, mimo wszystko dzięki niskiej cenie i kompaktowym rozmiarom jest idealna na górskie cioranie ;)
Przynajmniej nie będzie szkoda jak się zniszczy

Odpowiedz
Zwróćcie uwagę, że Rain Cut z Decathlonu ma niepodklejone szwy na bokach korpusu i dolne szwy na rękawach. Zapewne dla oszczędności. Czy tamtędy sączy się woda - jeszcze nie wiem. Inne szwy są podklejone normalnie.

Odpowiedz
Ivan, (oczywiście pomijając mżawki) w ulewie od zejścia ze szlaku na murowaniec w kuźnicach do parkingu przy skoczni w solidnej ulewie kurtka nie puściła ani kropli (ok 20-25 min).

Odpowiedz
Hej,

Problem z podstawowymi tanimy pelerynkami przeciwdeszczowymi (jak Decatchlonowy Rain Cut) jest brak jakiej kolwiek wentylacji.
Widziałem w Decatchlonie fajnie wentylowana kurtke przeciwdeszczową na rower ale niestety bez kaptura...
Czy ktos jest w stanie polecić kurtke przeciwdeszcowa tania (do 120pln) z wentylacja? Tkanina bez znaczenia...

Rain Cut nie nadaje sie do intensywnego marszu bo zaraz do środka będzie mokry od potu.

Odpowiedz
~bubu55, zapytam z ciekawości: masz (miałeś) i używałeś Rain-Cuta i piszesz to z doświadczenia, czy tylko gdybasz? Ja akurat użytkuję drugą sztukę i przy żadnej tego nie uświadczyłem.
-------------------------------------------
Pozdrawiam.

Odpowiedz
Też mam rain-cuta. Sprawdził mi się lepiej niż precip. Podczas ostatniego wyjazdu to on pełnił rolę kurtki awaryjnej. Chociaż w plecaku mam foliową pelerynkę i tak, w razie porządnej ulewy bardziej wierzę w ten prosty sprzęt niż w GTXy. Dopóki się nie wspinasz- pelerynka jest dobra. Ale to moje własne zdanie i nikt się z nim zgadzać nie musi.

Odpowiedz


Skocz do: