To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Victorinox Forester 0.83 63.x
#21
Kubasss ale nie ma porównania scyzoryka do fixeda ,jak SKR jest nie poręczny ,to nie wiem jaki jest dla ciebie wygodny ,kilku rzeczy scyzorykiem nie zrobisz

Odpowiedz
#22
Czy ten scyzoryk jest wodo odporny?? Stanie mu się coś jak np poleży kilka dni w wodzie?
-------------------------------------------
qqqq

Odpowiedz
#23
niby jest z nierdzewki, nie powinno.
ale trzeba go pewnie będzie naoliwić przed/po.
a dlaczego, jesli wolno spytac, chcesz go trzymac kilka dni w wodzie? :)
---
Edytowany: 2009-06-03 16:46:13
-------------------------------------------
niesamowity zbieg korzystnych okoliczności :)

Odpowiedz
#24
Nie raczej nie:) Napisałem kilka dni tak na zapas, w rzeczywistości siedział by w wodzie może z 30-40 minut. Zapytasz dlaczego miałbym go trzymać w wodzie nawet te 40 minut. Czasem jak idziemy z kolegami na ryby nadchodzi taka chętka żeby poczuć się jak ona i plum (tak jak stoję).
-------------------------------------------
qqqq

Odpowiedz
#25
Może prościej do takiego eee...pływania z nożem, kupić sobie najtańszy nóż nurkowy z allegro. Powinien kosztować nie więcej niż 20-30zł np. http://www.allegro.pl/item651414379_noz_...k_371.html
-------------------------------------------
www.nem.yoyo.pl

Odpowiedz
#26
Już za późno bo od dwóch dni jestem szczęśliwym posiadaczem rucksack-a. Po za tym takie ''pływanko'' nie zdarza się często. Chciałem mieć tylko pewność czy w takiej sytuacji nożyk mi nie pordzewieje.
-------------------------------------------
qqqq

Odpowiedz
#27
nie wictorinox nie powinien oczywiście jak pisała rwaca przy odpowiedniej konserwacji ,ale chyba ,że w wodzie słonej to się nie zdziwił bym jak by zaśnieżał

Odpowiedz
#28
Konserwacja powiadasz, a może być olejek pkb (taki do smarowania i konserwacji broni, wiatrówki)? Jest sporo tańszy od tego
http://allegro.pl/item630899112_victorin..._10ml.html
a za pewne ma takie same właściwości.
-------------------------------------------
qqqq

Odpowiedz
#29
w najgorszym wypadku może nawet jadalny być ,byle by wypłukiwał syf z mechanizmów oraz nie pozwalał im pracować na sucho

Odpowiedz
#30
Ok dzieki
-------------------------------------------
qqqq

Odpowiedz
#31
2007-02-26
Victorinox Forester

To już któryś z kolei scyzoryk Victorinox. Forester ma już całkiem spory przebieg(kilka sezonów), dbam o niego jak mogę a on odwdzięcza się przy każdej okazji :-)
Popieram wypowiedzi szanownych przedmówców i dodam kilka słów od siebie.

Do tej pory używałem w zasadzie każdej funkcji tego scyzoryka(nie znalazłem zastosowania dla ściągacza izolacji, przynajmniej w terenie), a ich ilość jak dla mnie jest optymalna.
Ostrze noża, otwieracze, piła, wkrętaki i szydło wykonały czasami taką robotę że do tej pory jestem pod wrażeniem.
Ostrze używane głównie do celów konsumpcji i cięcia wszystkiego co tylko dało się przecinać.
Co nie dało się przeciąć nożem zostało przecięte piłą, to naprawdę nie jest zabawka. Wycięcie zastępczego stelaża do namiotu podczas wichury połączonej z ulewą to kwestia kilkunastu sekund.
Otwieracze otworzyły sporo a szydło było używane kilkakrotnie do wykonywania doraźnych napraw wyposażenia.
Korkociąg wiadomo bez niego ani rusz w terenie :-)

Ostrze główne nie jest super twarde dzięki temu posiada sporą sprężystość, trzeba częściej ostrzyć ale to tylko chwilka, a dzięki sprężystości ostrze jeszcze jest w jednym kawałku.

Blokada ostrza to konieczność i działa bez zarzutu.

Plastik obudowy jakby mocniejszy niż w poprzednich, dzielnie znosi niezbyt delikatne traktowanie.

Reasumując, scyzoryk bez zbędnych bajerów, mocny i niezawodny. Zabieram go wszędzie gdzie tylko może się przydać, chodzi mi o wypady na łono natury a nie do banku :-)

Stosunek cena jakość moim zdaniem wyważony.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#32
2009-03-19
Aktualnie użytkuje Vicka model Atlas - poprzednio był Forester który jednak jak to z Vickami bywa gdzieś zaginął. Atlas jest ''lekkim'' rozwinięciem Forestera, dodatkowo posiada małe kombinerki i śrubokręt krzyżakowy. Tych dwóch gadżetu bardzo brakowało mi w Foresterze. Ale do rzeczy..., Forester to wg. mnie jeden z najlepszych modeli w ofercie Victorinoxa oczywiście jeżeli rozmawiamy o scyzoryku o profilu turystycznym. Posiada wszystko co niezbędne.... no może poza wspomnianymi dwoma gadżetami które naprawdę się przydają!
Dużym plusem jest zamontowanie na ''pokładzie'' korkociągu dzięki niemu można, poza otwarciem winiacza w znacznym stopniu rozbudować zestaw o dodatkowe końcówki montowane właśnie w korkociągu!

Plusy:
- jakość wykonania
- wszechstronność
- cena/możliwości
- duże ostrze umożliwiające działania kulinarne
- zestawienie narzędzi
- brak zbędnych gadżetów jak lupki, pilniczki itp.
- korkociąg

Minus:
- brak kombinerek (bez krzyżaka można się obejść)
- dosyć miękka stal z którego wykonano ostrze (uwaga na krzesiwka bo można
uszkodzić ostrze)

Na zdjęciu model Atlas - można porównać z recenzowanym Foresterem.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#33
Jak dla mnie jest świetny, swój mam od 4 lat i mimo sporej ilości zabrudzeń(min. rzywica błoto i piach) działa bez zarzutu, a co do ostrzenia, robiłem to tylka ze 2 lub 3 razy.
Polecam
-------------------------------------------
8765j

Odpowiedz
#34
Sklep Wagabunda.eu: nie wiem czy wiesz - to jest temat o foresterze więc kogo obchodzi vicka/atlas.


A odnośnie forestera, minusy:
- za miękkie ostrze główne, wkręcałem nim śrubki i się delikatnie wyłamał - fakt - nie do tego jest przeznaczone.....ale mogło by być twardsze.


Poza tym - doskonały scyzor. 4 lata i nie widać oznak jakiegokolwiek zużycia.
-------------------------------------------
Podpis

Odpowiedz
#35
bolek: nie wiem czy wiesz ale Wagabunda opisywal model forester ''Ale do rzeczy..., Forester to wg. mnie jeden z najlepszych modeli w ofercie Victorinoxa oczywiście jeżeli rozmawiamy o scyzoryku o profilu turystycznym.....''
-------------------------------------------
Cypiss

Odpowiedz
#36
Przepraszam - nie zauważyłem/ nie doczytałem.
-------------------------------------------
Podpis

Odpowiedz
#37
Troszkę odświeżę temat.
Właśnie stałem się szczęśliwym posiadaczem forestera. Kupiłem go jako uzupełnienie niezbędnika rowerowego na wypady za miasto. Wbrałem ten model bo posiada on wszystkie niezbędne narzędzia bez zbędnych bajerów. Świetną rzeczą w nowym modelu jest oczko do otwierania jedną ręką, umożliwia ono otwarcie noża nawet w grubych rękawiczkach, co ułatwia użytkowanie zimą. Zastanawiałem w jakim celu zastosowali blokadę otwieracza do butelek/dużego śrubokręta, lecz po głębszych oględzinach doszedłem do wniosku że ten moduł nie ma ostrych krawędzi i świetnie się sprawdzi jako zastępcza łyżka do opon :). Zabrakło mi jedynie oczka w szpikulcu które występuje w innych modelach. Bardziej podoba mi się też kolorystyka modelu military ale posiadam już śrubokręt krzyżakowy w niezbędniku, a nie mam otwieracza do wina który może się czasem przydać na wypadzie, więc poszedłem na kompromis.
---
Edytowany: 2013-03-29 09:24:38

Odpowiedz


Skocz do: