powiem krótko.
nosze sie z zamiarem kupić solidne buty a wypad na kajaki to tylko 10% moich oczekiwań od butów. wole coś trwałego (wojskowego:) albo BUNDESWERY ALBO JUNGLE dwie sprzeczności albo mokro albo sucho.
BW kupie napewno a na kajaki chyba pójde w trampach :P
Mości panowie powiedzcie prawde na ile lat wystarczą jungle gdy bede je nosił zawsze i wszędzie nawet do szkoły i kościoła :P
-------------------------------------------
Polacy nie ''kaczki'' - swój język maja :)
Liczba postów: 524
Liczba wątków: 0
Dołączył: 20.02.2006
Używam salomonów (podobnych jak w linku). Kupiłem 1,5 roku temu poprzednią wersję na wyprzedaży. Jedna uwaga - moje mają wkladkę z pianki powleczoną jakąś tkaniną, więc żeby się nie zaśmierdziały trzeba tę wkładkę wysuszyć po wodowaniu. Obojętne czy trwało chwilę, czy parę godzin z przerwami. Same buty schną od ręki. Na słońcu, po wywrotce na czorsztyńskim wysuszyłem je razem z wkładkami w ciągu 20 minut.
Używam ich również na rowerze - wentylacja świetna, a podeszwa się nie zużywa :-). Mogę ich używać jak sandałów - mają opuszczany zapiętek.
-------------------------------------------
smog wawelski
a ja robię tak - jak jest ciepło, to płynę w sandałach (oczywiście nie skórzanych, tylko guma + nylon), więc można w tym brodzić w wodzie i chodzić po lądzie, a jak robi się zimno, to zakładam do tego jeszcze neoprenowe skarpety i mogę bez większego bólu wejść w tym do nawet zimnej wody.
Kumpel ma buty do sportów wodnych Salomona - dobra podeszwa, a z wierzchu niechłonąca wody siateczka. Lepsze od sandałów bo lepiej trzymają nogę i mają lepszą podeszwę, a poza tym nie ma obawy, że się przywali paluchem o jakiś kamień pod wodą. Tyle że drogie, a jak się robi zimno, to też trzeba dodać jakiś neopren.
-------------------------------------------
scuner
Jako wierny fan woderów powiem jedno: OP 1! :)))
Byleby tylko woda nie sięgała wyżej uda:)
no wodery na pewno są korzystne przy forsowaniu pokrzyw i innego świństwa zarastającego brzegi. Tyle że przy upałach trzeba być chyba PRAWDZIWYM TWARDZIELEM żeby w tym wytrzymać.
-------------------------------------------
scuner
Liczba postów: 77
Liczba wątków: 2
Dołączył: 09.01.2006
Kiedyś kupiłem specjalne buty przeznaczone do sportów wodnych. Były niemieckie, ale nie pamiętam już jakiej firmy. Kosztowały chyba 120 zł. Były bardzo dobre, ale rozpadły się po 3 tygodniowym spływie. Przez następny rok pływałem w ''adidasach'' zakupionych gdzieś na bazarze u Wietnamczyków za 19 zł. Miały te wadę że długo schły i dużo wody nalewało się do kajaka w trakcie wchodzenia. Później używałem przez 2 lata sandały plastykowe z supermatketu za 9,90 zł. Ich ważną zaleta było szybkie wysychanie i mało wody wpadało do kajaka w trakcie wchodzenia. Ale któregoś dnia urwał się pasek w czasie brodzenia przez bagna. Teraz dokupię nowe sandały.
Liczba postów: 170
Liczba wątków: 8
Dołączył: 05.04.2007
kalosze :d
-------------------------------------------
gg 104 70 56
Liczba postów: 612
Liczba wątków: 3
Dołączył: 02.07.2008
dobra nie znalazlem lepszego watku wiec zadam putanie tu
czy ktokolwiek spotkal sie z rozklejaniem sie (i ogolna deterioracja)butow po kontakcie ze slona woda (morska woda)
pozdrawiam
-------------------------------------------
...nic to
Liczba postów: 3390
Liczba wątków: 12
Dołączył: 22.03.2007
konkretnie słoną to nie, raczej zwyczajnie wodą. ale to był kontakt typu 'bieganie przez tydzień w błocie itp /czyt. obóz harcerski kiedy pogoda nie dopisała/'. rozkleiły się takie trampki Reeboka, czy tam Nike'a, kupione w Selgrosie. Dokładniej, odpadła im cała podeszwa ;)
Liczba postów: 612
Liczba wątków: 3
Dołączył: 02.07.2008
nie tu chodzi o slona morska atlantycka wode
zamokly podczas wedkowania nie wyplukalem ich w slodkiej i poczely sie rosklejac wszedzie
dlaczego mysle ze to wina soli w wodzie :) a nie wody
bo jak nie wyplucze zylki w slodkiej to jest do niczego -sol ja zre
ale myslalem ze buty robia odporne na to dlatego pytam
-------------------------------------------
...nic to
Nie ma szans by były odporne. No każdym morskim nurkowaniu płuka się sprzęt w słodkiej inaczej posłuży znacznie krócej. Nie sądzę by buty miały być inne
dzieki ptb
tak myslalem wlasnie ale juz po ptokach :)
Liczba postów: 3243
Liczba wątków: 14
Dołączył: 12.09.2007
Do kajaka uzywam zakupionych w biedronce bucików za 10 zł. Kupiłem sobie od razu 2 pary- i za tą cenę to bajka. Bardzo dobra przyczepność miękkiej silikonowej podeszwy- chodziłem w nich wielokrotnie po pniach i dnie, schną szybko, wygodne, dookoła kostki regulowany ściągacz. Jeżeli ktoś wypatrzy w biedronce to polecam.
-------------------------------------------
Pies i nóż najlepszym przyjacielem człowieka.
Polecam długie buty neoprenowe do nurkowania na mocnej podeszwie. Ja zapinam zawsze w cold waterach na lesne spływy nieważne jaka pora roku.
OFFTOP: Przeważnie pływam nocą z latarką , bo jest straszniej:)
-------------------------------------------
Cieżko jest być cięższym :( 73kg
Liczba postów: 1647
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.11.2007
sa tez buty wędkarskie typowo do bodzenia do spiochów , z filcową podeszwa
http://www.glowatka.com/spiochy.html pod koniec strony ,podobne do trekow trochę
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04.09.2007
Podczepie sie pod watek. Robie rozeznanie i szukam dobrych butów do wody? Zależy mi na trwałości, nie żeby mi się rozkleiły po kilku brodzeniach ;]
-------------------------------------------
bobasek
Ja od kilku sezonów używam buty do wody adidasa boat cc. Jak narazie sprawują się bez zarzutu. Kupiłem przez Sarafisa. Polecam!
-------------------------------------------
miklosz
Liczba postów: 86
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.10.2008
Mi się najlepiej sprawdzają pół sandały Keen Newport w wersji H2, czyli z szybkoschnących materiałów. Wygodne, przewiewne, rewelacyjnie trzymają się nogi, podeszwa dostosowana do wilgotnych nawierzchni, sprawdzają się także przy dłuższych pieszych wyprawach.
Na ngt jest recenzja tych sandałów tylko w wersji typowo trekingowej, czyli wykonanych ze skóry (wygodniejsze do chodzenia pieszo, bo skóra lepiej oddycha, ale długo schną, więc do wody nie bardzo):
https://ngt.pl/thread-7223.html
-------------------------------------------
Pozdrawiam
witam,
jeśli już mowa o wodzie to poszukuje klapek na basen w rozmiarze 51 i najlepiej na rzepy.Szukaliśmy z mężem już na allegro i w sklepach sportowych ale wiekszości rozmiary kończa sie na 50 i z niskim podbiciem.nie mam już pomysłu gdzie można szukac.jeśli macie jakieś namiary to była bym wdzieczna:):)
-------------------------------------------
asieńka