To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] The North Face Hot Shot
#1
OPIS PRODUKTU:

Zastosowanie: Do-It-All IMHO
Materiał: nylon 420D + Wzmocnienia z Hypalonu 840D (np. cały spód plecaka)
Wymiary: 51 cm x 31 cm x 20 cm
Pojemność: 30 l
Ilość kieszeni: 6 - jedna na np. bukłak + dwie średnie otwarte + dwie małe zamykane na rzepy + jedna siatkowana zasuwana
Ilość komór: 2 - główna i mniejsza z przodu plecaka
Waga: ok. 900 g
Camelbag: Przystosowany do wewnętrznego, posiada wyjście na rurkę (lub słuchawki)
Sprzączki i reszta plastików: UTX DuraFlex
Troki i zaczepy: służą do zmiany objętości lub mocowania dodatkowych rzeczy (przód, boki plecaka i spód)
Zamki: YKK
Elementy odblaskowe: tylko przód plecaka
Ochraniacz przeciwdeszczowy: Nie
Systemu nośnego: prawie Standard czyli regulowana tylko długość ramion, a prawie bo mamy tajemniczy system „BackSaver''
Ramiona: Pianka podwójnej gęstości
''Plecy'': materiał piankowy jakaś kolejna pochodna MESHa, coś ala coolmesh tylko grubszy i bardziej sprężysty, z wyprofilowanymi kanałami wentylacyjnymi, dodatkowa ukryta przestrzeń do wentylacji
Gwarancja: dożywotnia
Regulowany stabilizujący pasek piersiowy (pasek z gwizdkiem ITW Nexus/A)
Dodatkowe siatkowane kieszenie po bokach ze ściągaczami na np. butelki


-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
09-04-2006, 14:05

Plecak posiadam już od roku może trochę dłużej, oczywiście jak w 75% innych przypadków do zakupu zmusił mnie ''Stan fizyczny'' starego już wysłużonego plecaczka.
Tak zaczęła się moja wędrówka od sklepu do sklepu od jednej stronki www do kolejnej, gdzie wszelkie ciekawe modele spisywałem a potem starałem się ''cos niecoś'' o nich znaleźć na necie.
Szukałem plecaczka który mógłby mi służyć zarówno na uczelni jak i podczas zakupów ale przede wszystkim w trakcie moich 1 - 2 a może nawet 3 dniowych wypadów (przy założeniu że idę trasami od schroniska do schroniska bez dodatków jak śpiwór czy namiot)

Na opisywany plecak trafiłem w jednym z krakowskich sklepów turystycznych... pomimo tego iż byłem tam uprzednio nawet kilkakrotnie, nie zauważyłem go, gdyż był dość mocno przesłonięty innymi wiszącymi plecakami i tylko dzięki osobie która go wyciągnęła do oglądnięcia udało mi się go dostrzec, za co temu nieznajomemu... dziękuję.
Dodam tylko, iż na zakup planowałem przeznaczyć kwotę do max 200 zł a niestety zakup plecaka wtedy dość znacznie ją przekroczył, o ile pamiętam to zapłaciłem ok. 237zł, ale teraz wiem iż było warto.
Plecak Hot Shot firmy North Face jest plecakiem, który nadaje się do niemal każdej aktywności, posiadane funkcje typowe dla plecaków turystycznych predysponują go do klasy plecaków bardzo uniwersalnych.

Wygląd i Budowa:
Plecak od ''pierwszego spotkania'' wpadł mi w oko, spodobała mi się bardzo stonowana kolorystyka oraz brak wielu a czasem nawet bardzo wielu ''gadżetoidów'' czyli rzeczy które masz przy swoim plecaku, ale których za bardzo nie masz pojęcia jak użyć albo brakuje ci w ogóle koncepcji do czego to może być. Ponadto plecak prezentuje się bardzo dobrze, jak wspomniałem wyżej nie ma natłoku różnych dodatkowych ''wihajstrów'' przez co jest bardzo czytelny i łatwy do rozgryzienia. Zastanawiałem się co napisać w kwestii ilości komór, aż w końcu postanowiłem wybrać opcję z dwiem komorami, gdyż plecak ma jedną dużo komorę, do której dochodzi druga mniejsza komora na przedzie plecaka, co innego gdyby ta druga przednia komora była baaardzo mała wtedy bym ją pominął a tak raczej nie mogę podpiąć do listy kieszonek czegoś co jest w stanie pomieścić naprawdę sporą ilość rzeczy. Wiem że ''sporo'' dla każdego oznacza coś innego, więc powiem tak: mieszczę tam dwie 1,5 litrowe butelki wody + 2 koszulki na zmianę i 3 pary skarpet - czy taka ilość rzeczy pasuje na kieszonkę czy raczej na komorę możecie sami osądzić.
Ponadto obie komory otwierają się mniej więcej, troszkę poniżej połowy wysokości plecaka, zachowując swoją ''jako taką'' sztywność, co przynajmniej mi ułatwia pakowanie.
Komora główna to już bajka, tu mamy naprawdę dużo przestrzeni, plecak przez producenta określony na 30 l sprawia wrażenie bardziej pojemnego, na początku troszkę martwił mnie spód plecaka, który nie został niczym wyłożony od środka, no ale kolejne miesiące użytkowania pokazały iż nie było to konieczne.
Komora główna zamykana jest na gruby naprawdę godny zaufania zamek firmy YKK z oznaczeniem RCz 10 (komora numer dwa posiada zamek YKK 8 RCz) jeśli komuś to coś mówi, od siebie tylko oddam iż jak do tej pory nie miałem jakiegokolwiek problemu z tym(i) zamkiem(ami), żadnych zacięć, no nic!! i oby tak dalej.
Plecak na bokach posiada paski trocząco - kompresyjne, w przypadku tej drugiej funkcji sprawują się one idealnie, a jeśli chodzi o możliwości troczenia to niestety paski mogą okazać się zbyt krótkie i aby przytroczyć np. karimatę musielibyśmy najpierw bardzo ciasno ją zwinąć, choć w zasadzie nie wiem czy ktoś w trasy wymagające namiotu, karimaty oraz śpiwora zabiera tej klasy i pojemności plecak ?? to raczej już inna półka plecaków.
Podobne paski znajdziemy także na spodzie plecaka i tu niemal identycznie jak wyżej paski te przydają się bardziej jako kompresyjne niż jako możliwość troczenia, no chyba że kurtki lub czegoś co ma np. przeschnąć na wietrze. Na wyżej już wspomnianych bokach odnajdziemy także siatkowane kieszonki boczne zamykane gumową linką z zaciskiem, w kieszonkach można bez trudu przenosić nawet 1,5 litrowe butelki które dodatkowo oprócz zaciśnięcia linką mogą być podtrzymywane paskami troczenia, notabene jeden z nich biegnie troszkę poniżej zaciskającej gumki.
Jak na razie materiał z którego zbudowany jest plecak nie posiada śladów zmęczenia (noo nie patrzę tu na ślady ubrudzeń), choć zawsze byłem zwolennikiem Cordury, to tu jestem w 100% zadowolony, materiał jest lżejszy niż cordura, milszy w dotyku a przy tym odporny na rozcięcia, jego wodoodporność określiłbym na +dobrą, ale to raczej zasługa fabrycznego ''woskowania'' materiału a nie jego samego, a wracając do tego woskowania to jak na razie trzyma się bardzo dobrze, może gdzieniegdzie pojawiają się pierwsze zmarszczki ale jak na razie woda nam niestraszna.
Wszelkie sprzączki, klamry i zaciski jakby ich nie nazywał, to produkty DuraFlexa, co jak gdzieś czytałem należy traktować na Plus, od siebie dodam iż jak dotąd sprawują się bardzo dobrze czy to mróz (jak w tym roku do -30 nawet) czy to gorące lato, działają bez zarzutu.

Wnętrze Plecaka:
W komorze głównej plecaka odnajdziemy dużą płaską kieszeń znajdującą się na ''plecach'' i to właśnie ta kieszeń została przystosowana do wewnętrznego bukłaka a.k.a camelbag, bezpośrednio nad kieszenią znajduje się dobrze osłonięty ''port'' na rurkę, w moich przygodach nie miałem jeszcze przyjemności korzystania z tego udogodnienia więc w kieszeni lądował najczęściej discman lub inny mptrójnik, no a słuchaweczki wychodziły z tego ''portu'', wszystko gra jak trzeba.
Większość kieszonek jakie znajdziemy w tym modelu znajduje się w drugiej komorze na przedzie plecaka.
Środkowa część, Ścianki tylnej drugiej komory (ufff) to miejsce gdzie znajdziemy aż 5 kieszonek co czyni tą cześć plecaka naszym małym biurem. Oczywiście jeśli ktoś będzie tego potrzebował.
Mamy dwie kieszenie średniej wielkości- nie zamykane do tego dwie małe kieszenie-zamykane na rzepy i jedną siatkowaną o szerokości komory, zasuwaną na zamek, dodatkowo przy jednej z otwartych kieszeni znajdziemy pasek z klamerką, która aż się prosi o dopięcie jakiś kluczyków. Nie wiem co mógłbym pisać o tych kieszonkach, w codziennej bieganinie w zupełności wystarczają mi te dwie otwarte, zmieścić mogą dużo rzeczy choć raczej małoformatowych, ale mapy czy przewodniki mieszczą mi się bez problemu. Co do reszty kieszonek to jak komu fantazja podpowiada te małe na rzepy mieszczą po hmm np. jednej paczce papierosów (choć sam nie palę, no ale to taki przykład gabarytowy) a na zasuwaną to brakuje mi pomysłu: może drobniaki awaryjne, baterie, jakieś papiery no jak co komu pasuje.

System Nośny, wentylacja:
Całe ''plecy'' to wg. mnie jakaś kolejna odmiana znanego wszystkim z innych plecaków ''Mesh-a'' czyli miękkiego wyłożenia pokrytego materiałem drobno siatkowanym co ma wpływać dodatnio na oddychalność naszych pleców.
W moim plecaku cała ta powyższa definicja także znajduje zastosowanie, z tym że panowie z TNFa wzięli zamiast ''Mesh-owej gąbki'' podwójnie zbitą piankę, która wg. moich odczuć jest o niebo wygodniejsza niż na przykład coolmesh Karrimora, który miałem ostatnio okazję ponosić i pomacać. Dodatkowo na ''plecach'' znajdziemy system przetłoczeń mających za zadanie ułatwić wymianę powietrza, system ten jest niemal identyczny z wyglądu jak ten z modelu HiMountain-Luna-25 czyli jeden szeroki i głęboki rowek biegnący z góry do dołu przez środek ''pleców'' i dwa mniejsze biegnące tak samo po bokach.
I tu mógłbym już zakończyć gdyby nie fakt iż tuż za kieszeniami bocznymi, a obok pasu biodrowego zauważyłem dwa identyczne wycięcia, po krótkiej infiltracji okazało się iż te wycięcia prowadzą do dziwnej komory między moimi ''piankowymi plecami'', a tylnią ścianką komory głównej, więc zacząłem uskuteczniać róże eksperymenty: ''do czego to może być'', i tak na pewno mogę tam schować pas biodrowy, tylko po co ta komora jest przez całą wysokość i szerokość pleców, więc kombinowałem dalej... jak dla mnie może to być jakiś sposób na pozbywanie się gorącego powietrza z pleców, jeśli wsadzić tam dłoń lub nawet nie wsadzając niczego można zauważyć że plecak został tak wyprofilowany, iż plecy są jakby wygięte w górę i wystarczy tylko lekko nacisnąć zewnętrzną część ''pleców'', a poczujemy mocny podmuch powietrza, więc może to właśnie po to, a może dla obu tych funkcji, a może po nic ??, niestety na stronie producenta nie znalazłem niczego na temat tej ukrytej przegrody, a jedyne co znalazłem to tajemniczy system ''BackSaver'' niestety nie chcąc stać się tematem do żartów wśród naszego wyrozumiałego narodu czyli popełnić jakiegoś błędu w tłumaczeniu, toteż zdecydowałem o wklejeniu tekstu prosto ze strony:
''BackSaver - The angled front bottom on these daypacks positions the load higher on your back, helping you carry the load of your pack more efficiently.
BackSaver angled front panel lifts load higher on your back for more efficient carrying'' - choć nie jest być może powiązany z moim ''tyłem'', zawsze to jakaś dodatkowa informacja apropo ''noszenia''
System nośny w tym plecaku to Standard czyli regulować możemy tylko długość ramion plecaka, nie zauważyłem by taki standard był dla mnie jakimś problemem, plecak dobrze leży, w czasie ruchu pozostaje stabilny i nawet załadowany na full nigdzie się nie wżyna w plecy, a pianka wykorzystana także na ramionach jest naprawdę komfortowa dla naszych ramion.
Pas biodrowy dobrze pełni swoją funkcję, a przy tym nie ma zwyczaju do wżynania się w ciało podczas marszu, to samo tyczy się regulowanego paska piersiowego, który dodatkowo został wyposażony w gwizdek alarmowy.
Ale jak te wszystkie techniczne sprawy działają w życiu... no szczerze mówiąc działają nawet bardzo dobrze, choć należę do osób które bardzo łatwo się grzeją a moje plecki wprost toną to i tak jest dużo lepiej niż w przypadku moich starych małych plecaków Tj. Natalexa i Salomona, przy których nawet moje spodnie można było wykręcać, tu tego nie ma nawet jeśli czuje że mam mokre plecy to po plecaku tego nie widać a użycie odpowiedniej koszulki np. coolmaxowej redukuje mój problem do minimum, oczywiście od tego są odstępstwa: wędrówka w środku lata gdzie temperatura osiąga 30 stopni C gdzie duże pocenie się, jest naturalną sprawą i wtedy naprawdę czuję że plecki mi pływają i nikt mi nie wmówi że ''On się nie poci'' dzięki temu a tamtemu systemowi... nawet mnisi z zakonów dalekiego wschodu by się spocili hehe

Zalety
pakowność
liczba kieszonek
wodoodporność
materiały
jakość wykonania
wygoda noszenia
przystosowany do camelbaga
gwarancja
i mam gwizdek haha

Wady
krótkie paski
mógłby byc tańszy
i nie wiem co to za ''ukryta przestrzeń''

OCENA PRODUKTU:

Wygoda: 5/5
Wyposażenie: 4/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.67/5


[Obrazek: PICT2379.jpg]

[Obrazek: PICT2387.jpg]


Odpowiedz
#2
teścik w sumie ok ale przydałaby się drobna korekta ''krzaczków'' i ortów ;)

Odpowiedz
#3
Teścik całkiem całkiem. Trochę pokasować niepotrzebych wklejen w Wordzie. Gdzieniegdzie pogrubić. I jest ok:)
-------------------------------------------
tytus

Odpowiedz
#4
Noo właśnie sorry wielkie za te błędy .. nie zauważyłem że takie krzaczki się robią... jak czytałem inne teksty nie spotkałem się z czymś takim, więc pisałem i pisałem... no a potem tak to wyszło jakoś brzydko... a da radę teraz to poprawić... to bym powyrzucał ??
-------------------------------------------
!!!...Muu power i będzie Ok...!!!

Odpowiedz
#5
czy ktos wie gdzie mozna dostac ten plecaczek w warszawie lub okolicach?

Odpowiedz
#6
kolega przenosil ksiazki cale liceum i univerek i nic sie nie poprulo,i zamek zaczal puszczac tzn zaczal sie odpinac.....nie jest to wielki plecaczek i nie wzialbym go na dwudniowa wloczege po schroniskach,wogole nie jestem fanem north face plecakow...ale:
http://www.altrec.com/shop/detail/25791/
-------------------------------------------
kto nie ma miedzi....

Odpowiedz
#7
Witam
Zastanawiam sie nad zakupem solidnego plecaka o pojemnosci około 30L. Ostatnimi czasy wybor moj ukierunkował sie na plecaki The North Face. Spodobal sie mi model Big Shot. Oczywiscie cena jest nie mała (299zl)
Znalazłem niedawno na allegro sprzedawce ktory sprzedaje bliźniaczy model Big Shot'a czyli Hot Shot. Hot Shot był recenzowany na NGT. Ma pojemnosc ok 30l (Big Shot natomiast ma okolo 34l)
No wlasnie. I co z tym Hot Shot'em. Tu moje pytanie. Czy warto brac plecak bez gwarancji za 149-199 zl nowy ale z blizej nieokreslonego zrodla? Sprzedawca zapewnia mnie ze plecaki sa oryginalne i ma je niby z magazynu celnego :|
http://allegro.pl/item329758182_plecak_n...t_30l.html
Na aukcji oferowany jest jakis dziwny kolor stalowo-czarny. Na stronach thenorthface.comt nigdzie nie dopatrzylem sie takowego koloru (poza tymi podstawowymi, ktore sprzedawca tez posiada na aukcji.
Tak samo sprzedajacy posiada plecaki The Nort Face model Wild Fire. Niestety na necie nie moge nic znaleźć na temat takiego modelu.
Sa jeszcze u niego modele Yavapai i Isabelle (takowe wystepuja na stronie north face)
Warto kupowac? Czy lepiej sie wstrzymac z tym Hot Shot'em ?
-------------------------------------------
marcin

Odpowiedz
#8
Ta przestrzen to na paski biodrowe taki mieli patent aby sie nie paletaly

Odpowiedz
#9
Witam,

noszę się z zamiarem zakupu plecaka ok 30-35 litrów. Plecak będzie używany na co dzień w mieście, ale także podczas 1-3 dniowych wypadów. Musi posiadać przegrodę na laptopa.Myślalem nad modelem Big Shot, stąd mam 2 pytania odnośnie modelu :
- gdzie w Warszawie można go obejrzeć?
- jakie macie doświadczenia z tym plecakiem? Warto inwestować w ten model?

Z góry dzięki

Odpowiedz
#10
Podpisuję się pod powyższym pytaniem.

Gdzie można go obejrzeć?

Odpowiedz
#11
Longi:

Ja mam big shota 1,5 roku i naprawdę warto. do tej pory wygląda jak nowy, po prostu nic się nie zmieniło, kolor trzyma, świetny dwr, żadnych zmechaceń, prucia nitek, suwaki działają cacy. używam go na co dzień do szkoły i na różne wypady sportowe. mimo, że cena jest wysoka, to chyba zwraca się po kilku latach użytkowania.

mój egzemplarz kupiłem w Wietnamie za 35$ (wtedy 75PLN), więc dobry biznes ubiłem. Zaznaczam, że jest to oryginał, podróbki były 2-3xtańsze i przedstawiane jako ''kopie'' :)

W warszawie widziałem sklep firmowy tnf w Galerii Mokotów, mieli też plecaki.

Odpowiedz
#12
A czy ktoś może wypowiedzieć się na temat wad i zalet nowego i starego Big Shota ?
Big Shot I
http://www.zappos.com/the-north-face-big...basin-blue
Big Shot II
http://www.zappos.com/the-north-face-big...phalt-grey

Ceny są prawie takie same i nie wiem co wybrać ;/
Dzięki za pomoc.
-------------------------------------------
Hered

Odpowiedz


Skocz do: