To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Buty na niskie trekkingi / niskie czy wysokie?
Z tym ciężkim chodzeniem i urazami to jest niełatwa sprawa.
Generalnie jest tak, że o ile masz mocny układ mięśni-ścięgien przyzwyczajony do różnokierunkowych obciążeń to on powinien poradzić sobie w terenie. Tylko, że chodząc z plecakiem cały dzień zawsze obciążasz go bardziej niż na codzień. Jeśli regularnie uprawiasz np biegi terenowe na dobrym poziomie a plecak nie jest bardzo ciężki, albo trasy wycieczek nie są bardzo długie (trzeba pamiętać, że zmęczenie powoduje, że mniej uważnie się chodzi) to powinno być ok. Ale jeśli np tylko jeździsz na rowerze albo biegasz po asfalcie albo nic nie robisz to może się okazać, że łydka nie utrzyma jeśli staniesz krzywo i zwyczajnie zwichniesz nogę (czemu zapobiegła by cholewka w pełnych trekkingach).
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Chodzę regularnie w góry minimum raz w tygodniu. Dystans jaki pokonuję to średnio około 20 km do tego jazda na rowerze około 80 do 100 km tygodniowo. Sam nie wiem może nie potrzebnie się napalam i w konsekwencji narażam na jakiś uraz . Alternatywą mogło by być kupienie wersji z wyższa cholewką np. coś takiego http://tnij.org/wl85fjh
http://tnij.org/bwem44t

Odpowiedz
Chyba odpowiedziałam ci już na sąsiednim forum :-)

Nie ma co szerzyć tych przestarzałych mitów, człowiek jest przystosowany do chodzenia bez usztywnień. Jeśli nie jesteś przyzwyczajony teraz (na co dzień chodzisz w wysokich butach), przyzwyczaisz się w trakcie marszu, wystarczy nie przesadzać i nie rąbać 40km z 20kg na plecach.
---
Edytowany: 2015-01-05 21:52:31
-------------------------------------------
http://www.acrossthewilderness.blogspot.com

Odpowiedz
Raz w tygodniu 20 km to nie jest ciężkie chodzenie. Spoko buty do kostki wystarczą, a jeżeli wyższe, to bez ceraty, bo sobie latem ugotujesz stopy. Ja od lat wysokiego buta biorę w zasadzie tylko na śnieg.

Odpowiedz
Ja skręciłem kostkę schodząc od chaty Teryho w wysokich butach, Asolo Power Matic 350 NBK V.

One nie mają blokady sznurówek w połowie, więc kostka nie była odpowiednio ściśnięta i ich szczerze nie polecam. Gips nie był konieczny, ale musiałem ograniczyć chodzenie.

A PRS przeszedł całą trasę w niskich butach...

Odpowiedz
Ja polecam buty przed kostkę. Toprowcy śmigają w niskich butach, oczywiście z lekkim obciążeniem. Wypróbuj, zobaczysz czy takie buty ci pasują.
---
Edytowany: 2015-01-05 22:43:25

Odpowiedz
Piotrze ja pisząc o ciężkim chodzeniu miałem na myśli sposób chodzenia .
Myślę że ma innego sposobu jak po prostu spróbować oby się to gipsem nie skończyło :-) Zależy mi na znalezieniu odpowiedniego obuwia minimalizującego ryzyko urazów .

Odpowiedz
Zawsze możesz poszukać czegoś w pół drogi, są modele lekkie a z cholewką.
Oczywiście półbuty półbutom nie równe.
Człowiek jako gatunek niby jest ''zaprojektowany'' do chodzenia bez usztywnień ale konkretna jednostka chodząca w butach od zawsze, idąca w góry z plecakiem i w butach nie na bosaka (w butach chodzimy z pięty a to ''nienaturalne'') skręci sobie nogę ;)
Ale nie ma co demonizować - tylko wybierz but o niższym profilu (niższy obcas to mniejsza dźwignia przy krzywym stąpnięciu, osunięciu nogi). A przy cięższym plecaku, dłuższej czy trudniejszej trasie odpuść na początku niskie buty - przyzwyczaj nogi.
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Masz rację Piotrze . Jeśli chodzi o Toprowców to miałem okazję to zauważyć że nie wspomnę wejścia na Gerlach kiedy ja męcząc się w Vakummach Meindla patrzyłem tęsknym wzrokiem na przewodników w podejściówkach :-)

Odpowiedz
Normalne szlaki, często uczęszczane nie powinny być problemem. Dwa lata temu zrozumiałem, że niskie buty dają wolność ale wymagają większej uwagi i rozwagi.

Odpowiedz
Co do niskich butów i tego jak się sprawdzają: kilka miesięcy temu zacząłem chodzić w podejściówkach Aku Rock Lite: http://www.lukaszsupergan.com/lekkie-but...lugi-szlak i właśnie wróciłem z nimi z dłuższej wędrówki. Buty niskie, przed kostkę, a mimo trudnego miejscami terenu żadnych urazów. Warunek - szedłem na lekko, z plecakiem 12-15 kg.
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com

-
https://lukaszsupergan.com/

Przewodnik "Szlaki Polski. 30 tras długodystansowych":
https://lukaszsupergan.com/produkt/szlaki-polski/
Odpowiedz
Dzięki Łukaszu to częściowo po lekturze Twojego opracowania i doświadczeń w nim zawartych zdecydowałem spróbować użytkowania niskich butów :-)

Odpowiedz
Ja od 3 tyg używam forclaz flex novadry i jestem z nich zadowolony. Dzisiaj 5 km w mokrym śniegu, plucha, deszcz w ogóle nie przemokły, są również bardzo wygodne, jedyny mankament to ślizgaja się na oblodzonej nawierzchni, ale to już musi być przysłowiowa szklanka,na śniegu mokrej trawie itp trzymają dobrze.
Jedyne czego nie rozumiem to opisu producenta że poziom wodoodpornorsci to 4 tysiące zgięć co wg producenta odpowiada 4 godzinom marszu...idąc tempem 6km na godzinę robie 60 zgięć na minutę co daj ok 3600 zgięć na godzinę wiec nie wiem jak oni wyliczyli 4000tys zgięć na 4 godziny? Nawet przyjmując jakieś wolne tempo np w terenie górzystym powiedzmy 3km/h daje to ok 1800-2000tys zgięć na godzinę czyli 2 godziny wodoodpornosci ale jak im wyszlo 4tys w 4 godz tego nie wiem bo to jest prędkość rzędu 1,5 km/h
---
Edytowany: 2015-01-09 20:27:31

Odpowiedz
Grześ... nie świruj ;)
-------------------------------------------
Farfura

Odpowiedz
Prosta matematyka pokazuje jak idiotyczne mają opisy, choć buty bardzo fajne. Nie wiem, może dedykowane dla emerytów w zaawansowanym stadium osteoporozy, może dla himalaistów, może muszą zrobić przegląd kadr w dziale marketingu, nie wiem, ale wiem tyle że przeciętny człowiek uzyskuje chyba więcej niż 1.5 na godzinę
---
Edytowany: 2015-01-09 20:44:02

Odpowiedz
I tego się trzymamy :)
Ja też jestem zadowolony, witaj w klubie :)
-------------------------------------------
Farfura

Odpowiedz
To mój pierwszy wpis na forum więc witam wszystkich serdecznie!
Mam już swoje lata więc kilka par butów już ''zdeptałem''. Co do niskich to kiedyś najlepsze były Scarpa Vento te zielono-fioletowe (super!!!), potem używałem Boreal (bardzo twarda podeszwa, nie pamiętam nazwy modelu), dalej Garmont/Karrimor (na takiej ''bananowej'' podeszwie Vibram - rozleciały się w 1 rok), potem długo nic, w ostatnich dwóch latach próbowałem przypasować Lowa Gorgon (wąskie)i Focus (płytkie), potem powyżej opisywane jako dobre AKU Rock Lite (zupełnie niestabilne w śródstopiu i bardzo wąska podeszwa na pięcie - ale były za 30 eur w sklepie wysyłkowym). Ostatecznie padło na Millet Friction II i jestem bardzo zadowolony, to już druga para tej marki (świetne pasowanie pięty, szerokie i wysokie śródstopie).

Odpowiedz
Tak, Bardzo wazne jest dopasowanie niskiego obuwia do stopy. Jeszcze wazniejsze to nauczyc sie w nich chodzic. Najczesciej kontuzji mozna nabawic sie przy zejsciach, Bo jak juz ktos wspomnial, buty nauczyly nas chodzic z piety a nie z palcow(srodstopia) jak anatomicznie jestesmy zaprojektowani.
U mnie rzadza niepodzielnie podejsciowki La Sportiva Boulder X. Wysokie trepy ubieram tylko na snieg.
---
Edytowany: 2015-01-10 01:23:26

Odpowiedz
dla mnie podejsciowki generalnie maja ten problem, ze jak maja sztywna podeszwę i płytka piętę to tej piety nie trzymają zbyt dobrze. Wiele modeli mierzyłem i większość nie trzyma mi dobrze piety. Warto na to zwrócić uwagę przy doborze.

Jeszce taka obserwacja, ze niski but wymaga naszej większej koncentracji i wtedy sie sprawdza, natomiast jak jestem zmęczony to wole mieć wysoki but, no i oczywiście w zimowych warunkach tez preferuje wysoki but.

Odpowiedz
Żeby nie było tak jednostronnie - dla kogoś nie przyzwyczajonego to chodzenie w wysokich butach wymaga większej uwagi i kompletnego przestawienia się (kostka, pięta). Podejściówki to połowa problemu (pięta).
-------------------------------------------
http://www.acrossthewilderness.blogspot.com

Odpowiedz


Skocz do: