Walter ok. 5 lit. a nawet mniej jak sie uprzesz :D, musialem przerobic worek kupiony w H.M. bo mial za małą regulacje - worek pajaka tez był za duży i nie dało rady skompresowac na maxa.
-------------------------------------------
gg 1901025
P.S. Walter ja przy -14 st. ( w samym spiworze pod golym niebem) spałem w koszulce z power dry (długi rękaw) i spodnie polartec 150 i potwierdzam w pelni slowa Kiszkoff,a zero drgawek przez calusienka noc :D (tylko ja spalem na 3 cm macie samopomp.)
-------------------------------------------
gg 1901025
mmm- to dobra wiadomośc, że tak mało się kompresuje.. nie będę musiał zapodawać ze 100 litrowym plecakiem jak niektórzy :)
Walter - tylko worek ktory firma daje nie ma(przynajmniej ja taki dostałem) mozliwosci kompresji... mieli to zmienic , ale? w kazdym razie po skompresowaniu wchodzi do dolnej komory 55l. plecaka.
-------------------------------------------
gg 1901025
Liczba postów: 77
Liczba wątków: 2
Dołączył: 09.01.2006
Czy to już koniec badań śpiworów GoExtreme?
Gawel...chyba nie koniec, bo ja wciaz czekam na obiecanego we wrzesniu extreme 1100
Liczba postów: 766
Liczba wątków: 9
Dołączył: 03.01.2005
ano taka prawda. Hammet czeka, jak dostanie śpiworek to potem ruszamy pod namiociki w górki i będzie dalsza część badań...
Hmmm
No fakt, że troszkę byłem ubrany!=) Bo miałem na sobie polar (no i dlatego na górze było mi przygorąco), spodnie bojówki.
Za to spałem na letniej (nie za grubej) karimacie. Nad tym będę musiał pomyśleć.
Worek ma 4 paski kompresyjne na dłgości, ale słyszałem, że w przyszłości planowane są też po obwodzie. Nie wiem czy te dodatkowe paski są konieczne, czy to będzie tyko taki dodatkowy gadżet?!
W sumie to ja jestem zadowolony z rozmiarów po skompresowaniu!
Jest nie wiele większy od zwykłego letniego śpiwora.
Ile litrów?! To będę musiał zmierzyć! Tak na oko to jakoś mi nie idzie!=)
Napiszę później, bo na razie nie mam go pod ręką!=)
Liczba postów: 77
Liczba wątków: 2
Dołączył: 09.01.2006
W oczekiwaniu na nowe testy poligonowe wrzuciłem do komputera dane dotyczące śpiworów firmy GoExtreme tj. typu Barents 600, 750, 900 oraz Extreme 1100, 1300 i 1500. Komputer pomyślał przez moment po czym wyznaczył wykresy z których wynika że:
- temperatura komfortowa w Barensie 900 została zawyżona i powinna wynosić -12(13) stopni a nie -10 stopni,
- temperatura komfortu w Extreme 1100 została zaniżona i powinna wynosić - 18 stopni a nie - 22 stopnie.
Gaweł - co do 900tki to jak szykowałem sie do jej kupna (nie było jeszcze go na stronie intern.) to pani z goext. podawała komfort -12st. czyli zgadzalo by sie z Twoimi (komp. ) obliczeniami... a przy 1100 wziąles pod uwage inna budowe komór? (podwojne H )
-------------------------------------------
gg 1901025
Liczba postów: 77
Liczba wątków: 2
Dołączył: 09.01.2006
~kardii >> Nie uwzględniłem innej budowy komór. Ale mimo to mój komputer zgodził się w przypadku Extreme 1300 i 1500, a zaoponował właśnie w przypadku Extreme 1100. Jeżeli -22 w przypadku Extereme 1100 jest wartością prawidłową, to w takim razie wartości temperatur komfortowych dla Extreme 1300 i 1500 zostały zawyżone w stronę bezpieczną. Ale dysponuje bardzo małą ilością danych i nie jestem ekspertem w dziedzinie wyznaczania izolacyjności cieplnej śpiworów, wiec mogłem popełnić błąd.
Liczba postów: 77
Liczba wątków: 2
Dołączył: 09.01.2006
Zrobiłem obliczenia dla temperatur ekstremalnych i tu o dziwo mój komputer zgadza się całkowicie z producentem.
Hmm !?
Ja to już na 100% nie pomogę wam w tych obliczeniach, ale mogę podać wymiary śpiworu Barents 900 po max. komperesji!=)
Więc wyszła mi średnica worka 23cm, a długość 32cm.
No i jeszcze mogę dodać, że to kompresowanie worek przeżył i czuje sie świetnie.=)
kiszkoff - to ja wiecej wyciskam z tego puszka , co najmniej po 5 cm :D (tylko mam inny worek kompresyjny)
-------------------------------------------
gg 1901025
oki! nie przeczę!
Ale ja mówię o kupnym, jaki jest ze śpiworem!
W sumie to nie muszę próbować, bo aż tak mały nie jest mi potrzebny! Jak mam większy śpiwór to mniej innych klamotów pozabieram!=) Czyli i tak będzie lżej!=)
przymierzam sie do zakupu Extrema 1100. Decydująca przyznam sie jest cena. W porównaniu z konkurencją zdecydowanie korzystna. Czy jest ktos kto moze podzielic sie opinią po kilku latach użytkowania? Bedę bardzo wdzięczny za opinie na temat wyrobu Go Extreme
-------------------------------------------
gambeta
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
Po kilku latach użytkowania to chyba nikt bo ta firma tak długo nie istnieje.
Ja mam Berentsa i powiem ci, że puch ma świetny (sprawia lepsze wrażenie niż mieszanka Yeti i gęsi Cumulusa), jest idealnie odszyty ale jest to dość obszerny worek (XL - 225x86x60) Najważniejsze jest to jednak, że mój trzyma temperaturę podaną przez producenta.
Swego czasu były głosy o dużym zawilgoceniu puchu po nocy w nich. Podejrzewam, że jest to spowodowane gorszą oddychalnością materiału wierzchniego ale czy na pewno? Eksplo i chyba Małach też szyje z Belgijskiej Concordii.
Liczba postów: 1750
Liczba wątków: 29
Dołączył: 07.01.2006
Arni odnośnie tego zawilgocenia - już chyba chróst coś na ten temat wspominał, ale rozwiązanie wydaje się tkwi w ilości puchu - im go więcej, tym zewnętrzne warstwy są bardziej podatne na zatrzymywanie wilgoci (ciepło krąży w niższych warstwach puchu) a nawet zamarzanie (kiedyś kumpel opowiadał jak ''łamał'' śpiwór bo zamarzła część puchu :)
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
Tak, tak, to jest podstawa ale wg. mnie materiał zewnętrzny ma też duże znaczenie. Jak będzie to folia to nasza wilgoć nie wydostanie się na zewnątrz i pozostanie w puchu przez co ma szansę właśnie zamarznąć.
Właśnie opieram się na jego spostrzeżeniach z tymi śpiworami. Ja akurat mam 450 więc w wielkie mrozy go nie zabiorę.
Gambeta, właśnie zwrócić uwagę na tą ilość puchu, nie przesadzaj z nim jeśli nie musisz.
mam bodajże Barentsa, kupiełem dwa worki 3 lata temu, jest bardzo ok. co do zawilgocenia, to nie wiem jak jest w innych spiworach, ale w Barenstsie nie jest to problem, raz jeden śpiwor był wilgotny, ale to była wina pogody (mżyło i padało od 48 godzin) no i niepoprawienia przeze mnie odciągów w namiocie (kapało z tropiku). Mimo tego błyskawicznie wysechł
Co do trzymania ciepa zero uwag, pare razy nocowaliśmy powyżej 4 tys. i było bradzo ok
|