To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] La Sportiva Tibet Anfibio
#21
Rumcajs, mieszkasz na Syberii ze Tybety sa dla Ciebie za zimne? Nogi zmarzly mi w nich tylko raz kiedy przez kilka godzin lowilem ryby z lodu przy ok. -20C.

Odpowiedz
#22
Nie, mieszkam w Polsce, ale mam duże wymogi odnośnie termiki butów i lekkie problemy z krążeniem w stopach. O temperatury 0 st.C w dół skórzany but + skarpeta zaczyna byc dla mnie za zimny, muszę założyć grubą wełnianą skarpetę, etc.
Ale to nie są buty zimowe, więc temat jest poza konkursem. Na wiosnę, lato, jesień są niezłe - wczesniej to przyznałem.
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...

Odpowiedz
#23
a poza tym dla mnie sprawa już nieaktualna: pozbyłem się ich na rzecz Meindl Engadin, nie żałuję zamiany
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...

Odpowiedz
#24
Dla mnie najwygodniejsze buty, ktore do tej pory mialem (byly juz: Scarpy i Boreal'e). Ponadto jako jedyne nie zafarbowaly mi skarpet. Mocno eksploatowane (Tatry i Alpy - 3 sezon bedzie) i zaledwie pare razy przemokly.

Odpowiedz
#25
Mój znajomy też ma buty La Sportiva Tibet Anfibio ze skóry licowej i jest z nich bardzo zadowolony. Ja również chciałbym je nabyć, lecz w wielu sklepach ich nie ma!! POMÓŻCIE MI !! Napiszcie mi gdzie można je kupić (w jakim mieście, sklepie??) i za jaką cenę je kupiliście (jeśli je macie), abym nie przepłacił??
z góry wielkie dzięki!!
-------------------------------------------
GROT

Odpowiedz
#26
Ja swoje kupowałem w Summicie w Katowicach na placu Wolności za okolo 550 złociszy

Pozdrawiam
Piotrek

Odpowiedz
#27
Niestety musze przyznać, że faktycznie podeszwa jest fatalna.Mam ten model kilka lat i generalnie jestem z nich zadowolony i gdyby nie kiepska podeszwa oceniłbym je wysoko.
-------------------------------------------
asgaard

Odpowiedz
#28
Wg mnie jest to Vibram model Bifida - chyba najczęsciej używana podeszwa w tego typu butach (i w tych cenach ;)
A tak wogóle, to o co chodzi w tym, że ta podeszwa jest taka fatalna?? (chciałbym się dowiedzieć konkretów - czy jest wytrzymała jak sie trzyma podłoża itd??)
Pozdr.,

Odpowiedz
#29
Mam do sprzedania nowe, nieuzywane ani razu Tibety, niestety niestrafiony prezent. Rozmiar 44, kolor ciemna oliwka laczona z brazem, rozmiar 44. Sa wszystkie metki, naklejki, zawieszki, niestety nie mam do nich pudelka bo sie bratu spodobalo:/ Cena 500 zl. Zainteresowanych prosze o kontakt mailowy wod@o2.pl. W Lodzi mozliwosc przymierzenia.

Odpowiedz
#30
NIezaimpregnowałem tych butów przed wyjściem w beskid niski...
Przez pierwsze 4 dni lało. Szlaki zamieniły się w potoki. Nieprzeszły tej próby niestety. Poprostu jedno wielkie bagno. CHciałbym zaznaczyć że przeciekły po 4 godzinach marszu w ulewie :| CO się działo dalej wole nawet niewspominać. Przyjmijmy tylko że noga mi pływała :) To spowodowało Moje niezadowolenie lecz pomyślałem sobie że w zime będzie dużo lepiej. Teraz jak pada deszcz wyskoczyłem do lasu na spacereQ. Śnieg mokry, po łydki. Ciekną dalej. Impregnuję to dziadostwo NikwaXem do butów z membraną z nubuku...

Podeszwa sie zaczęła rozklejać. CIekną w okolicach pięty oraz palców, zarówno po lewej jak i prawej stronie na zgięciach...
Możliwe że impregnat którego używam jest kijowy :|
A może poprostu gore nienadaje się do butów..
Sam niewiem.
Czym jeszcze można impregnować buty aby nie traciły właściwości oddychalności?
Mój przyjaciel stracił nerwy bo miał takie same wały jak Ja z tymi butami.
Zabrał wosk g-wac`a z granger`sa i wypastował te buty...
Zrobić to samo?
Ludzi pomóżcie.
Straciłem wiare w buty z jakąkolwiek membraną.

By było śmieszniej buty mają 11 miechów :| Przechodziłem w nich cały sierpień. Dzień w dzień.
-------------------------------------------
Chmiel

Odpowiedz
#31
:)
stare powiedzenie mówi, że zawsz trzeba w coś wierzyć
niektórzy wierzą w informacje rozpowszechniane przez działy marketingu i reklamy - powodzenia!
zasmaruj jew woskiem to bedą w miarę wodoodporne...

Odpowiedz
#32
ktos tam napisal przy tibetach ze nie czego oczekiwac od podeszwy i ze kazda sie slizga, a ja sie z tym nie zgadzam. mam podad 4 letnie dolomity trekkingowe na ppodeszwie bardzo przypominające vibram i jest na lodzie nawet stabilna,, a ... i kosztowaly 250 zeta, a brat m columbie (no fakt ze to raczej nie są buty jakies extrem ale chyba sniegowce) podeszwa jest prawie lysa a dalej na lodzie swietna.

-------------------------------------------
tylu

Odpowiedz
#33
A znacie może jakiś sklep internetowy w którym można je dostać bo w Olsztynie niestety nigdzie nich nie ma?

Odpowiedz
#34
Mozna je dostac w conajmniej kilku sklepach netowych, ale chyba najtansze (nie uwzgledniajac promocji) (bo zwyczajowo kosztuja 700zł... np HiM) są w sklepie podroznika:



Odpowiedz
#35
tylko że po pierwsze w HiM są to tibety z nubucku, nie ma szans dostać wersji anfibio - licówka. Dzisiaj w ramach spacerku po sklepach widziałem tibety oraz tibety anfibio w summicie na placu wolnści w katowicach, za 599zł.

Odpowiedz
#36
Witam. Kupiłam Tibety z nubucku w lipcu i po 2 tygodniowym wypadzie w góry mogę stwierdzić, że buty są świetne. Co prawda po 4 godzinnym marszu w deszczu wydawałay się zupełnie mokre, jednak okazało się, że wewnątrz są tylko wilgotne - nie impregonowałam ich przed wyjazdem.

Mam pytanie:
Jak czyścić i konserwować te buty?

Odpowiedz
#37
https://ngt.pl/thread-372.html
https://ngt.pl/thread-1971.html
https://ngt.pl/thread-591.html
https://ngt.pl/thread-1653.html
udanej lektury.pozdr#braav
-------------------------------------------
A man from Braavos

Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz
#38
To ja trochę nie na temat. Wybierałem między La Sportiva Tibet a La Sportiva Thunder GTX. Ostatecznie przeważyło na korzyść tego drugiego z racji gumy ochraniającej przód buta, której w Tibetach brakowało. I stwierdzam, że na tej gumie trochę się przejechałem, bo w miejscu zgięcia stopy, gdzie buty mocno pracują, skóra zaczęła kaleczyć się o tą gumę, póki co, to sklejam, ale nie wiem, czy w końcu nie stworzy mi się w tych miejscach solidna ''wentylacja''. Myślę, że gdyby ten otok był trochę krótszy i nie sięgał tak daleko do środka buta, to problem może by nie wystąpił, na pewno nie w takiej skali jak teraz. Co jeszcze mogę powiedzieć o Thunderach, to, że podeszwa po niecałym roku starła się około 5-6 mm, szybko tracą kolor, no i wewnątrz buta na wysokości kostki materiał myciera się o podeszwę, co zauważyć się dało bardzo wyraźnie po około 2-3 miesiącach. Poza tymi minusami są bardzo wygodne, wodoodporność też całkiem niezła, miałem jedynie lekko wilgotne palce w miejscu, gdzie gore-tex się przetarł, ale ogólnie nie jest źle. Ale nie wiem, czy kupiłbym je po raz drugi.
-------------------------------------------
I'm the way, I'm the sinister & I WILL DESTROY!!!

Odpowiedz
#39
hej możecie mi napisac czy te buty są raczej na szerokie czy waskie stopy??
-------------------------------------------
Matek

Odpowiedz
#40
A co myslicie o meindlach czy są warte swojej ceny?

-------------------------------------------
Rysio

Odpowiedz


Skocz do: