Liczba postów: 907
Liczba wątków: 7
Dołączył: 25.06.2007
Membrana sprawdza sie dopoki bedzie cała, jak ją szlag trafi to przestanie działać a w przypadku butów z demobilu mozna sie spodziewać i tej i tej opcji. Poza tym nie ma wielkiej filozofii, buty dobrze zaimpregnować i tyle.
---
Edytowany: 2009-01-07 17:24:04
-------------------------------------------
;)
Liczba postów: 1647
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.11.2007
zbynek na zimno chyba nawet folia nie pomoże ja piałem o tym ,że jak stoich w miejscu to będzie pizgac po stopach bo w ruchu to nawet jest czasem za gorąco
~GOŚĆ1111111111111111
Gość
no tak, ale czasem będąc w ruchu skarpety nie pomagają:) to co sądzicie o tych skarpetach z butów ICWB? czy może polecacie jakieś inne?
Pozdrawiam
Liczba postów: 1647
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.11.2007
ja używam trekingowych z lidla z wełenką na nie bawełniane gróbe a teraz polskie wojskowe z wełenka i jest cieplutko zawsze jeszcz mi noga nie zmarzła podczas ruchu
~GOŚĆ1111111111111111
Gość
aha, no ja myślałem nad zakupem BW z wełną, z rangershopa, i do tego jakaś grubsza skarpeta i tyle, ale jako ogólne ocieplenie buta chciałem kupić jakieś ocieplacze tego typu jak od tych ICWB, lub jakieś inne. Jeżeli macie jakieś propozycje samych ocieplaczy to proszę o odpowiedź
Pozdrawiam
Liczba postów: 1647
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.11.2007
~GOŚĆ1111111111111111
Gość
Znalazłem tylko te od tych ICWB, i takie:
http://www.allegro.pl/item522004384_lemi...ow_47.html
http://www.allegro.pl/item512925079_ocie...owcow.html
Które wybrać? Wydaję mi się że najlepsze bedą te od ICWB, ponieważ są w tej technologii Thinsulate, bardzo proszę o doradzenie mi które najlepiej wybrać.
Pozdrawiam
Używam ocieplaczy Lemigo do docieplenia gumofilców i wg mnie żadna skarpeta nie podniesie komfortu właśnie tak jak ocieplacz. Jeśli chcesz docieplać buty trekingowe lub podobne myślę że lepsze będą ciepłe skarpety, np polarowe, wełniane itp...
-------------------------------------------
barbog
~GOŚĆ1111111111111111
Gość
kupię te ocieplacze od ICWB, myślę że będą najlepsze, oczywiście jak znajde mój numer:)
dzięki za pomoc
Pozdrawiam
Liczba postów: 188
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18.03.2008
Korzystając z chwili wolnego uporządkowałem zdjęcia butów górskich BW - w tym zdjęcia różnic pomiędzy Gebirgschuhe a Kampfstiefel.
http://jozwah.fotosik.pl/albumy/673943.html
Liczba postów: 907
Liczba wątków: 7
Dołączył: 25.06.2007
a jak się podeszwa sprawdza?
Liczba postów: 188
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18.03.2008
Sztywniejsza niż w butach piechoty, lepiej ''wgryza się'' w lekko ubity śnieg, ale na lodzie gorzej niż ta z Kampfstiefel 2000. Amortyzacja na zbliżonym poziomie.
Liczba postów: 907
Liczba wątków: 7
Dołączył: 25.06.2007
Liczba postów: 188
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18.03.2008
Mniej czuć kamienie niż w Kampfstiefel, głębsza rzeźba bieżnika też trochę pomaga. Mi (subiektywne odczucie) jednak trochę brakowało ''czucia'' podłoża, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia. Do ambitniejszych zastosowań niż przemierzanie szlaków nie używałem.
(a teraz muszę lecieć, jeśli jeszcze będą jakieś pytania to chętnie odpowiem we wtorek)
---
Edytowany: 2009-08-16 19:24:39
Liczba postów: 907
Liczba wątków: 7
Dołączył: 25.06.2007
bardziej mi chodziło o przyczepność na skale, gdyby podeszwa dawała radę mogły by być ciekawymi butami na Tatry. w każdym razie dzięki za info ;)
Liczba postów: 188
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18.03.2008
Jest to odpowiedź na pytanie zadane w innym wątku - co do ''śliskości'' podeszwy w butach Kampstiefel a Trekkingschuhe to mogę się wypowiedzieć, gdyż używam, raczej intensywnie, obu typów. Na ubitym, lub świeżym przemrożonym śniegu oraz błocie pośniegowym lepiej chodzi mi się w górskich Trekkingschuhe, ze względu na agresywniejszą i głębszą rzeźbę bieżnika. Na lodzie (np: w mieście) - lepiej w zwykłych Kampfstiefel. Ale generalnie rewelacyjne te podeszwy nie są, zwłaszcza że już je solidnie starłem. W górskich guma jest twardsza, a na mrozie twardnieje jeszcze bardziej, przez co - jak podeszwa wyślizgana - można fajnie ''pojechać'' na lodzie. No, ale zimą w góry bez raków (lub choćby tzw: ''raczków'') się raczej nie chodzi...
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Jagular, pytaj Warzyna, on ma oryginałki górskie na Goretexie, kupione z Allegro, pewnie już je przeciorał gdzie trzeba ;)
-------------------------------------------
''Because it's there...'' - George Leigh Mallory
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 0
Dołączył: 31.01.2010
Prawdziwe BW dla armi niemieckiej produkowane są pod Sycowem w Dziadowej Kłodzie . Produkują je od 10 lat . Duża produkcja. Reszta to kopie robione w różnych częściach świata , lub montowane z podeszwami kupionymi na przecenach ( na kilogramy , stare , zleżałe, które się łamią . Brak im pierwotnej wytrzymałości. Jeśli ktoś chce , to mogę podać więcej informacji , ponieważ jestem u źródła.
-------------------------------------------
ozzy
Dawaj Ozzy! Chetnie sie zapoznam.
-------------------------------------------
s