To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Therm-a-Rest - Ridge Rest Regular
#21
@Grzechotnik: z gałęziami i folią masz oczywiscie rację. Ja w opisywanym przypadku niestety nie miałem w pobliżu żadnych drzew więc paleta możliwości skurczyła się jak moszna na mrozie. Gałęzie iglaków są doskonałym rozwiązaniem na przymusowy biwak, bo można ich użyć zarówno przykrywając, osłaniając jak i leżąc na nich. To właściwie był jedyny przypadek w moim życiu gdzie biwakując nocą odczuwałem chłód. Reszta do sen Misia Uszatka, co najwyżej upał dawał się we znaki. Mysle, ze najwięcej robił brak namiotu i stosunkowo słaba izolacja od podłoża.

Odpowiedz
#22
'' Jak wiadomo ciało stałe, i ciecz odbiera ciepło szybciej niż powietrze. ''

Spróbuj włożyć palec do ciekłego azotu a przekonasz się, że termodynamika to nieco bardziej skomplikowany dział fizyki, niż Ci się wydaje. :-). {Wiem, bo wylewanie ciekłego azotu na swoje dłonie to moje życiowe hobby.}

Podobnie zamiast zakopywać się w namiocie prześpij się na wietrze :-).

Nie decyduje stan skupienia, ale Ciepło Właściwe (taki współczynnik wesoły), ruch cieczy, powierzchnia kontaktu etc. Wilgotne ruchome powietrze wychładza szybciej niż kawałek lodu przyłożony do stopy.

Wszystko zależy od rodzaju płynu i jej ruchu, bo w mechanice płynów powietrze i woda opisane są podobnie :-) .

Naszym izolatorem jest ''statyczne''-nieruchome powietrze, uwięzione w pierzu, jedlinie, bąblach karimaty i przestrzeni powietrznej samodmuchaczki. Stąd też wydaje mi się, że kombinacja dwóch karimat będzie lepsza niż pojedyńcza karimata.

W karimacie ciepło uchodzi poprzez spojenia pęcherzyków pianki, stąd też karimata ''bez bąbelków'' nie będzie izolować. Natomiast jednolita ''bańka'' powietrza izoluje dobrze, pod warunkiem, że powietrze nie będzie w ruchu. Stąd też ograniczenia dotyczące grubości samodmuchawek.

Po prostu od jakiś 4/5 cm zacznie zachodzić konwekcja i trzeba przestrzeń dzielić na komory, w ten sposób wracamy do modelu karimaty.

NRC podłożone pod zad odbija ciepło wydzielone przez PROMIENIOWANIE PODCZERWONE. Zawsze to coś, ale najwięcej ciepła tarcimy do gruntu przez PRZEWODNICTWO. Namiot jest niski więc KONWEKCJA pełni mniejszą rolę.

Pozdrawiam
Ezechiel - student Fizyki :-)

PS Przepraszam za zboczenia zawodowe, ale lubię szerzyć fizykę zawsze i wszędzie :-)
-------------------------------------------
FTiMS PG

Odpowiedz
#23
Hektor zapewniam Cię, że to nic nadzwyczajnego. Jak napisał ''t'' wiele zależy od śpiwora. Pomiędzy karimatę a śpiwór można podłożyć jeszcze ciuchy, w których chodzisz. Zysk podwójny. Będą rano troszkę cieplejsze i dodatkowo izolują od podłoża. Co do gałęzi to napewno dobry patent ale w górach typu alpejskiegoodpada.

Odpowiedz
#24
Wszystko co tu przeczytałem jest pewnie prawdą. Lepiej odizolować gałązkami namiot od podłoża ale najlepiej postawić go na dodatkowych karimatach :)
Panowie - widzę główną myśl przewodnią tego tematu (zresztą innych też) a mianowicie jak nie przymrozić dupska nie wydając dużych pieniędzy lub nie dźwigać za dużo.
Każdy sposób aby to osiągnąć jest dobry. Odizolowanie się od zimnego otoczenia w czasie snu zapewnia że rano obudzimy się wypoczęci i będziemy mogli dalej działać. Gałązki sprawszą się w lesie a dodatkowa karimata w arktyce. I to w określonych warunkach.
Wyobraźmy sobie kogoś w śpiworze o komforcie 0 stC przy temperaturze - 10 stC na rozłożonej NRC-ecie pod namiotem, w namiocie, na tym alu mata i karimata. Kolejna warstwa to gałązki i ubranie z plecaka a na górze trzęsący się z zimna gość w kiepskim śpiworze. Ale jak podniesiemy temperaturę do 0 stC to zobaczymy gościa spokojnie śpiącego w normalnym śpiworze. Jak jeszcze podniesiemy temperaturę do +5 stC to ten sam gość nigdy nie wpadnie na pomysł aby niszczyć przyrodę i wsadzać ją sobie pod ... doskonały śpiwór.
Wniosek jest taki, że jak przekroczymy pewną granicę w parametrach naszego sprzętu to musimy się jakoś ratować a i tak będzie nam ...

Odpowiedz
#25
eee...yyyy...
słuchajcie to troszkę nie tak...
Temperatura w namiocie na terenie polski raczej nie ma szans spaść poniżej -10. Ponieważ powietrze w namiocie jest wilgotne to jet to najzimniejsze -10 jakie moze byc (czynnik chlodzenia wiatrem pomijam).
Natomiast generalnie temperatura w namiocie utrzmuje sie na stałym poziomie około 0 do -5 stopni i prawie jest niezalezna od temperatury zewnetrznej... troszke lepiej jest w iglo lub w jamach snieznych gdzie temperatura zawsze jest bliska 0 (mówimy o polsce)
My ze znajomymi sypamy sobie pod namiotami używamy tylko karimat (których cena nie przekracza 40zl) i jest nam dobrze. Nieuzywamy też żądnych gałązek a folia NRC jest tylko awaryjnie*. Przy czym wyznajemy zasade ze jedziemy w skladzie minimum o 1 osobe wiekszym niz nominalna ilośc do osób podanych przez producenta namiotu. I tak: do komodo+ mieszczą się zimą 3-4 osób do 3 osobowego colemana jedziemy w 4-6 ludzi. Osoby z najgorszymi śpiworami ładujemy zawsze do środka, po zewnętrznej pia ci z najlepszym sprzętem. Ilośc karimat przy takiej wycieczce zapewnia szczelne pokrycie podłogi (jak sie w komodo spi w 1 osobe to strasznie ciagnie od podłogi z rejonów nie objetych karimata).

Problem rozbijania i składania namiotu (to chwile kiedy czlowiek ma wrażenie że z zimna umrze) udało mi sie rozwiazaać za pomocą ESKIMO (sweterek puchowy pewnej firmy)

jeśli ktoś ma wybór spać w igloo lub w namiocie to zalecam to pierwsze jest cieplej (zakładjac że temperatuara zewnetrzna jest niższa niż -10)

Jeszcze jedna uwaga niejednokrotniw moze okazac się ze po 13 godzinach snu zimą w cieżkich warunkach człowiek jest rano bardziej zmeczony niż wtedy gdy kładł sie spać (poniekąd zludzenie). Powyżej 3 cięzkich noclegów pod rząd (bardzo niska temperatura lub bardzo silny wiatr albo jedno i drugie i w ogule dupówa masakryczna) wiekszość osób nie jest w stanie sie rozgrzać (cały czas jest nam zimno ale żyć sie da).

*folia NRC odbija promienioowanie podczerwone i właściwie jej skuteczne działanie odczuwa się tylko jesli jest blisko ciała!!! Dlatego też lepszym wyjściem jest zawiniecie sie w nia i wejście do śpiwora (uwaga na skraplanie) niz wkładanie jej od karimatę. Ze wzgledu na wydawane przez nia dzwieki stosujemy toto tylko awaryjnie

PS: I DO K.... NĘDZY NIE BIEŻCIE ALKOHOLU ZE SOBĄ CHYBA ZE ŚPICIE W SCHRONISKU (pójdzcie w mroźny dzień na 0 minut spacerku ubrani tak ''na styk'' po powrocie do domku wupijcie sobie 2 setki i po chwilce przejdzie się jeszcze raz.... wnioski sami sobiw wyciagniecie)

Odpowiedz
#26
sasq- z ta temp. nie do konca sie zgodze... owszem w jamach jest cieplej, ale za to jaka wilgoć po paru godzinach! z ta podlogą i folia masz racje.
-------------------------------------------
altadar@wp.pl

Odpowiedz
#27
poprawka:
PS: I DO K.... NĘDZY NIE BIEŻCIE ALKOHOLU ZE SOBĄ CHYBA ZE ŚPICIE W SCHRONISKU (pójdzcie w mroźny dzień na 30 minut spacerku ubrani tak ''na styk'' po powrocie do domku wupijcie sobie 2 setki i po chwilce przejdzie się jeszcze raz.... wnioski sami sobiw wyciagniecie)

Odpowiedz
#28
sasq po 2 setach trzeba poczekać z 30 minut. dopiero wtedy organizm zaczyna się ostro wychładzać. Ale przy noclegu w schronisku kubeczek gorzkiej żołądkowej działa bardzo pozytywnie.

Osobą, które ciężko znoszą mróz polecam do śpiwora dodatkowo grube skarpety. Kwart produkuje takowe z polartecu 200. Polecam.
Śpiwór zimowy lepiej kupić troszkę '' na wyrost''. W takim o komforcie -20 przy minus 10 nie zapoci sie człowiek całkowicie a unikamy zjawiska porannego telepania, które opisał sasq.

Odpowiedz
#29
arni; dobre to te ktore maja strukture wzmacniana (w hipermarketach 90% ma strukture nie wzmacniana a wygladaja prawie identycznie, ). To wzmacnianie ma wplyw na trwalosc maty a w szczegolnosci na szybkosc zbijania i poddawania sie pod obciazeniem (termika). Te nie wzmacniane rozpoznac po wiekszych pecherzykach i najczesciej jasnych kolorach. Proces technologiczy ktory tworzy ta strukture mocniejsza jezeli dobrze pamietam nazywa sie sieciowaniem.

mat roznych firm z zakresu cenowego 30-60 zl sa raczej Ok, fjorda wszystkie sa wzmacniane.

Jezeli masz ograniczone fundusze kup cos za ok 50 zl z folia alu a roznice wynikajaca z nie kupienia Ridgeresta przeznacz na jakies ogrzewacze (benzynowe, jednorazowe do stup -trzyma ok 8h) + alumate ... w chwilach kryzysu jak znalazl.
-------------------------------------------
darek e-horyzont.pl

Odpowiedz
#30
OK. Dzięki

Odpowiedz
#31
darek:
Czyli co najbardziej oplaca sie kupić tak do 200-300 (max500)? Jaka mata najlepiej wypadła w testach jeżeli chodzi o izolacje, i jednoczesnie przy malej wadze?
Byłem teraz w Tatrach i beskidach pod namiotem, i przy -15 st C strasznie ciagnelo od ziemi. Dlatego wole zaplacić teraz wiecej, niż miec pozniej klopoty na starosc ze zdrowiem.
A ktoś wie na czym spią na biegunach czy w wyższych górach, np. w Himalajach?

Odpowiedz
#32
Barty

Eskimosi, mieszkańcy północnej syberii śpią w futrzanych śpiworkach, jedni z foki drudzy z renifera. Działa idelanie, nie zmarzają i są zdrowi. :-) Z naszych zwierzaczków nadaje się futerko z żubra, Zawsze mnie zadziwiało, że jak skubany śpi na śniegu to rano się okazuje, że śnieg się pod skubańcem nie stopił.
A tak na poważnie to widziałem parę lat temu taką arktyczną matę, miała ze 3 cm grubości, trzy różnej struktury pianki przedzielone cieńką folią. Ale trochę ważyła i miejsca też zajmowała.

Odpowiedz
#33
barty; dobrze wypadl Terma rest, Wolfskin, Exped (nieobecny w Polsce).
Moze wystarczy ze przyjmiesz wersje ze przy -15 C musisz miec 2 grube karimaty cos po 12mm z folia alu. Jak lubisz komfort moze karimata + dobra mata samopompujaca ok. 2cm. np; Wolfskina ground control wycenili na -3 st C (waga 665 g)
-------------------------------------------
darek e-horyzont.pl

Odpowiedz
#34
A co byście bardziej polecili na całoroczne używanie, w tym zima pod namiotem:
RidgeRest Deluxe czy Karrimor Karrimat Extreme?
Który z nich lepiej izoluje?
(jakoś do mat nie jestem przekonany, w szczegolności, że planuje spać również latem na kamieniach czy w lesie)
A może ktoś testowal karimaty Expeda? Np. tą z wypełnieniem z puchu gęsiego za jedyne 180$?:)

Odpowiedz
#35
A ja odnośnie Therma-Rest Z-Regular 2 cm .Jak to izoluje, w jakich tem .da rade w namiocie ????
-------------------------------------------
Aby kultura górska nie zginęła......

Odpowiedz
#36
Z tego co widzę na str. TaR R value dla niej wynosi 2,2. Porównując te dane do danych firmy Exped
http://tiny.pl/cf63
wychodzi, że powinna dobrze izolować do temp. 0st choć w praktyce to różnie bywa i osobiście myślę że można zejść kilka stopni niżej.

Odpowiedz
#37
A tu macie link do maty .... wytloczka do jajek :-) przymierzam sie kupic ...co na to JURY :-P

http://www.e-biwak.pl/tempprodukt.php?na...ata%20LEGO
-------------------------------------------
szyper

Odpowiedz
#38
od dłuższego czasu szukam czegoś na zimowe wypady, karimaty odpadają ze względu na uszkodzenia kręgosłupa, po prostu muszę mieć wygodnie. Znalazłem materac DownMat 9 DLX, 193x65cm o grubości 9 cm, po spakowaniu 28x18 cm, waga 1260g, wypełnienie syntetyczny puch? (aż tak dobrze szweckiego nie znam) 320g, I w tym momencie mam pytanie, producent podaje temperaturę komfortową -40stC przy której można spać, jak myślicie czy to jest możliwe z materacem dmuchanym?

Odpowiedz
#39
cześć

Wybieram się na Spitsbergen w lipcu i potrzebuję porządną mate, może być trochę na wyrost (niby ma być +6 ale .. no właśnie jedna baba w ciąży a druga po 50 :D nie chemy zmarznąć ) Co proponujecie karimata czy mata samopompująca. Wybałam śpiwory LOAP St Anton..
Proszę konkretnie i coś dostępnego, nie za drogie i bez przesady (oststecznie dobieguna mam jeszcze 1000km)

Czytam to forum już 2 miesiące i coraz więcej potrzebnych informacji znajduję ;) Wierzę że pomożecie ;)
Dzięki :)
-------------------------------------------
Slomka

Odpowiedz
#40
Mam podobny dylemat jak Arni, potrzebuję karimatę na temp. do -5/-7, pod śpiwór puchowy. Waham się pomiędzy Ridgerestem, a Ridgerestem Deluxe. Czy zwykły Ridgerest daje rady w takich temperaturach? Nie wiem czy jest dodatkowo dopłacać za Deluxe, poza tym większa waga i rozmiar, który i tak jest już spory. Jakby ktoś opisał swoje doświadczenia z tymi matami to byłoby super. No i jeszcze jedno, gdzie można te maty kupić w Krakowie?

Odpowiedz


Skocz do: