To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Obuwie] Trezeta Cyclone
#41
''Mimo iz but nie posiada gumowego otoku, wystajace skalki i kamienie nie uszkodzily czubka buta, a kilka razy zdarzylo mi sie w cos uderzyc.''

zmarzniety snieg i lod zrobia swoje przy zimowym wypadzie :D
-------------------------------------------
pozdro

Odpowiedz
#42
OT
''...aby zapewnić większą oddychalność nogi''
Oj chłopie to Ty problem masz, musisz chyba pójść do lekarza.
Ja oddycham płucami. Wszyscy, których znam też oddychają płucami - nie nogą.
Może lekarz coś poradzi.
:)
-------------------------------------------
cześć i czołem

Odpowiedz
#43
Witam, tak do uwag tOmki :) Trezety używam 2 sezon, przeżyły już zamarźnięte wystające różniaste rzeczy i czubek nie uległ uszkodzeniu :) także tutaj akurat racji nie masz. Myśle, ze ogólnie buty powinny miec w recenzjach ludzi, ktorszy uzywaja ich dluzszy czac ocene 4.5, 0.5 odjmiemy za rzeczywiscie wymieniona uwage w poprzednich postach, iz po dluzszej tj. kilkugodzinnej wyprawie z załadowanym plecakiem, zaczynam odczuwac zmeczenie stopy. Wkladnie idealnie uklada sie do kształtu stopy, jednak robi sie za plaska, jednak w ofercie Trezety sa wkladki zelowe z wypustakmi koszt okolo 29 zł, ktore napewno zniweluja odczucie wiekszego zmeczenia :) pozdrawiam
-------------------------------------------
pozdrawiam z wiatrem

Odpowiedz
#44
Mi Cyclony pękły na zgięciach(nubuk), podczas mrozu-ponoć nie były dobrze zaimpregnowane

Odpowiedz
#45
chyba skora zamszowa, bo na pewno nie nubuk
-------------------------------------------
pozdro

Odpowiedz
#46
Trezetta Cyclone- GORĄCO POLECAM!!!

Nie przemekają, stopa nie jest mokra w środku z powodu potu. Są wygonde nawet na długie wędrówki. Ten model świetnie trzyma kostkę.
Jeśli znajdziecie je w dobrej cenie to nie zastanawiajcie się. Ja je dostałem za 299zł.
Gore + vibram = Sama przyjemność z urzytkowania.

Pozdrawiam

-------------------------------------------------------
iki
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#47
Buty Trezera Cyclone posiadam ponad rok. Szukałem możliwie uniwersalnych butów (w sensie warunków w których będą używane). Wcześniej nie miałem porządnych butów trekingowych, chodziłem w czym popadło. Dlaczego wybór padł akurat na te buciory? Poniekąd zostałem zmuszony do kupna... stało się tak dlatego, że jak się okazało większość interesujących mnie modeli było za wąskich na wysokości palców, jeżeli już jakiś mi pasował to uciskał gdzie indziej. Może byłem trochę za bardzo przewrażliwiony, bo z innymi (nie górskimi ;) ) butami problemów raczej nie mam. Kiedy założyłem Trezety i podreptałem trochę po sklepie wiedziałem, że to jest to. Były po prostu kosmicznie wygodne. Z perspektywy kilku wyjazdów (Beskidy, Karkonosze, Góry Izerskie) w różnych warunkach (od ciepłej wiosny przez mokrą jesień do mokrego śniegu po kolana) uważam, że był to doskonały wybór. Gore-tex'owa cerata nie powoduje topienia się stopy we własnym sosie, buty oddychają bardzo dobrze, mimo, że mam tendencje do pocenia się, oczywiście to nie sandały, ale po nasłuchaniu się o tym jak to będzie mi się noga pocić w gore-texie pozytywnie się zaskoczyłem. Są niesamowicie wprost wygodne. Nie mam żadnych uwag. Co do nieprzemakalności... impregnowane były raz przed wejściem w całodniową wędrówkę w koszmarnym, mokrym śniegu. Szliśmy bez rakiet nie przetartym szlakiem chwilami zapadając się po kolana. Zaimpregnowane były raczej symbolicznie z prozaicznego powodu - impregnat się skończył ;) Nie pamiętam jaki buty miał kolega, jednak miały gore-texową membranę, a po powrocie dwa dni schły przemoczone do suchej nitki. Trezety natomiast były suchutkie!! No...powiedzmy lekko wilgotne w palcach, ale może od potu bo szło się dłuuugo i ciężko. Było to kolejne zaskoczenie bo z wierzchu buty namakały dość szybko i trochę się obawiałem o ich wodoodporność w trudniejszych warunkach.
Teraz trochę marudzenia...
Wylazły mi nitki...Już ktoś o tym na ngt pisał, po wewnętrznej stronie stopy (w obu butach) wylazły nitki. Przetarły się czy co, nie wiem. W niczym to nie przeszkadza, bo szew jest podwójny, ale jednak budzi mieszane uczucia.
Kolejny minus... metalowe przelotki do sznurówek odciskają się na powierzchni buta, niby nic, ale znowu lekkie fe się odczuwa.
Kolejny...troche mi sie przebarwiły i to nie wiem od czego. Mi to nie przeszkadza, wyglądają teraz bardziej bojowo, ale jak ktoś jest wyjątkowo wrażliwy na tym punkcie...
Podsumowując, biorąc pod uwagę cenę - buty _zdecydowanie_ godne polecenia. Za to, że nie przemakają, za to że są bardzo_bardzo wygodne, za to, że noga się nie poci. Ah, zapomniałem dodać, że czuję się w nich naprawdę komfortowo i bezpiecznie. Dobrze trzymają kostkę. Za to wszystko zdecydowanie polecam kupno i wybaczam wady. Kupować kto się zastanawia!
-------------------------------------------
Navar

Odpowiedz
#48
Witam
Widze navar ze wrecz identyczne mankamenty mamy wychodzace nitki i odciskajace sie przelotki na powierzchni buta, co mnie troche martwi, zeby z czasem calkowicie nie przetarly skory. Jeszcze oceny temu obuwiu nie bede wystawial bo to zbyt krotki czas uzytkowania, ale takie pierwsze spostrzezenia w moim przypadku to fakt, ze tylko w lewa stope mnie obgniotly okolice malego palca i dosc bolesny usisk na piete. Bedac pierwszy dzien w Pieninach myslalem ze juz nie dojde do celu. W drugi dzien postanowilem kupic podkladki pod piete i mysle ze to cos pomoglo, gdyz bol juz nie byl tak silny i spokojnie dalo sie przejsc cala trase. Ogolnie but wygodny, ale gdy przyjdzie mi przejsc pewny odcinek asfaltem moje stopy to ciezko znosza co nie zdaza sie na szlakach skalistych czy gruntowych.

Odpowiedz
#49
Prędzej podeszwe zedrzesz niż te przelotki skure przetrą (a tak generalnie tak maja prawie wszystkie buty górskie)

Odpowiedz
#50
W takim razie skoro tak mowisz to niema sie czym przejmowac, w moim przypadku to pierwsze takie buty, wiec wczesniej sie z tym nie spotkalem.

Odpowiedz
#51
@tomba: kup te ktore Ci beda lepiej lezec na nodze, bo to ta sama klasa obuwia.
Ja mam Trezety Cyclone i jestem zadowolony.
-------------------------------------------
observer

Odpowiedz
#52
Witam. Trezety Cyclony noszę już 5 rok. Dobrze oddychają, świetnie trzymają stopę, są po impregnacji ''w miarę'' nieprzemakalne, podeszwa dobrze łapie podłoże, chociaż to vibram podwójnej gęstości nie ściera się i co najważniejsze, mimo oporności w rozchodzeniu czy tzw. twardości bardzo wygodne. Co do minusów-sznurówki firmowe są strasznie badziewne, polecam zmienić na Wolfskina. Stopa może być wilgotna, ale prawdopodobnie tylko kiedy występuje wysoka potliwość-u mnie osobiście, podczas długich wojaży po mieście. Kolor tracą po impregnacji, niedawno kupiłem nowe, rzekomo o tym samym kolorze jak poprzednie a jednak inne-widocznie już zapomniałem jak wyglądały na początku;] Mimo wychodzących w bocznych wcięciach nici dalej świetnie się trzymają. W poprzedniej parze przy zgięciu stopy/połączeniu palców za stopą pękł nubuk-prawdopodobnie na skutek dość intensywnego ich użytkowania. Nic to, uparłem się na takie same. Wygodne, solidne, oddychające, tanie, nieprzemakalne. Jak dla mnie na każdą pogodę i na każde podłoże. Za 299 w www.ontheroad.pl Pozdrawiam
-------------------------------------------
Piotras

Odpowiedz
#53
wątek zablokowany bo: https://ngt.pl/thread-6284.html

Odpowiedz


Skocz do: