każde buty tej wysokości i z membraną i z membraną nadają się na śnieg. ale faktem jest niezaprzeczalnym, że stuptuty są bardzo przydatne na śniegu.
Bez przesady jednak. Ja dopóki nie kupiłem Aku Pampa chodziłem po śniegu w Campusach Highlanderach i też dawałem rade
pozdrawiam
-------------------------------------------
...tu wędrówki nasze wniebowzięte...
OT: no jak są ''i z membrana i z membraną'' to napewno :-D
Liczba postów: 408
Liczba wątków: 27
Dołączył: 12.02.2004
Gaweł - to normalne ... przykladowo namiot firmy alpinus przystanek alaska 2 byl dosc dobry z porownaniem z seria weekend, ktora tak zachwalal gumi.
-------------------------------------------
witaj.net
Liczba postów: 766
Liczba wątków: 9
Dołączył: 03.01.2005
poza tym Gaweł spójrz na okres w którym zostały te buty zakupione-tamte testowane ksb300 są sprzed paru lat, te ksb100 to prawdopodobnie zakup sprzed paru miesięcy co najwyżej roku a to już było po nastąpieniu znacznych zmian w Karrimorze.ale co racja to racja jeśli chodzi o to co napisał Tree-przecież często się zdarza, że ta sama firma wyprodukuje raz coś genialnego a raz jakis zwykły bubel.
Liczba postów: 766
Liczba wątków: 9
Dołączył: 03.01.2005
dla potwierdzenia wystarczy poczytać o sandałach Karrimor`a w wątku Karrimor Nevada.ten sam problem spadku jakości teraźniejszej w porównaniu z tą sprzed kilku lat.
-------------------------------------------
chrosciel@ngt.pl;GG 5030355
Chróściel >> podobnie jest z kurtkami Campusa. Dawne kurtki (minimum trzyletnie) z Climatex-em są używane do dzisiaj. Obecnie szyte kurtki z Vaportex-em nie zadają egzaminu.
Liczba postów: 766
Liczba wątków: 9
Dołączył: 03.01.2005
no o tym to mi akurat pisać nie musisz:))).z tymże campus zawsze robił ***iane rzeczy a akurat kurtki z climatex`em mu się raz udały, bo to nie był i nie jest ich patent w przeciwieństwie do cudnego vaportex`u.poza tym nie można porównywać firmy garażowej z taką jaką jest Karrimor.
''buty rozpadły się po dokładnie 29 dniach chodzenia''
''Cordura ... jeszcze kilka dni i po prostu by się przetarła''
''Przetarły się .. nitki''
''pękła skóra na zgięciu''
I wszystko to w 29 dni ?! Wg mojej, prywatnej, osobistej, subiektywnej, nieuzasadnionej opini jest w tym jakaś gruba przesada.
-> Rojas
A niektórzy to chodzili w sandałach po wodzie i też dawali radę :>
Zdanie że ''każde buty z membraną nadają się na śnieg'' jest BŁĘDNE. Weź te swoje Highlandery (też takie miałem, ale do głowy mi nie przyszło używać ich w zimie) i idź sobie np na Prielom albo chocby na Grzebień (jest obok) w zimie. Tylko od razu doskładaj sobie na protezy stóp :>
Sory za ostry ton, ale takie zdania brzmią dla mnie jak herezja.. Popatrzmy na tego buta - widać od razu że jest przeznaczony na treking późna wiosna-wczesna jesień. Troszkę śniegu mogą znieść, ale tylko troszkę, bez przesady.
Co oczywiście nie zmienia sytuacji - rozpad buta za taką cenę po 29 dniach to BUBEL roku i tyle, ale zachowujmy jakiś umiar w dyskusji...
-------------------------------------------
Pzdr, Qba
QbaS >> Masz dużo racji, ale inni też. Jak tylko są omawaiane jakieś buty ''trekingowe'' to od razu zaczynają się nieporozumienia wynikające z tego, że w szufladce oznaczonej ''buty trekingowe'' jest wszystko. Poczynając od typowych butów zimowych górskich a na butach do ścigania przestępców po asfalcie kończąc''. W związku z tym takie proste pojęcia jak śnieg, deszcz, zima kojarzą się nam z zupełnie różnymi sytuacjami. W pewnych sytuacjach dany but może, a w innych nie może być butem zimowym. Tak na dobrą sprawę, to autor niniejsze opinii nie podał gdzie buty były użytkowane.
Liczba postów: 766
Liczba wątków: 9
Dołączył: 03.01.2005
>Gaweł
''29 dni w górach''
Chróściel >> A Twoje KSB 300 trzymają się nadal?
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.10.2005
Jesli ktos ma mozliwosc niech postawi obok siebie model 100 i 300. Sam widok wskazuje co warto kupic. 100 ma lekka podeszwe, bez dodatkowego zabezpieczenia, tylko czekac az oderwie sie od cholewki :) But po prostu brzydki, niedopracowany jak na swoja cene. Tylni szew jest, ale to kwestia dobrania buta do stopy. Nie wszystkim on przeszkadza. Luzy w bucie to celowe dzialanie, buty sa do porzadnych skarpet, jak ktos uzywa zbyt cienkich, musi nosic dodatkowa wkladke. Karrimor troszke sie zepsul, ale w porownaniu do innych firm dalej przepastna roznica. Polecam model 300.
-------------------------------------------
wojtek
-> wojtek
rzeczywiście przepastna, szczególnie w porównaniu z Deuterem, Mammutem, czy LA
niestety Karrizmor to od 10 lat 2-ga liga na poziomie Bergsonów czy innych HM
a buty były szyte przez Garmonta, który najwyższych lotów nigdy nie był, nie wiem czy nadal tam są szyte, ale to by wiele wyjaśniało
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...
~rumcajs myślę że gdzieś od 8-miu, mam Interpida z roku 1997 i to zarąbisty plecak.
ok, pójdźmy na kompromis - od 9
:)
ja mam Hot Rocka z 1995 i to już totalny badziew
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...
Liczba postów: 766
Liczba wątków: 9
Dołączył: 03.01.2005
>Gaweł
trzymać się trzymają ino jak ostatnio mierzyłem Meindl`e to nie wydaje mi się już, że mam dobre buty:))).ostatnio puściły wodę po paru godzinach w deszczu-tzn tylko prawy bucior i mam nadzieję, że to od chodzenia po trawie a nie od samego deszczu.
Widac cos z ta awaryjnoscia jest skoro duzo osob coraz czesciej narzeka. Osobiscie moge powiedziec, ze mam polbuty Karrimor Acadia, ktore nosze ponad pol roku po miescie. I w lewym bucie stwierdzilem ostatnio odklejajacy sie vibram i to na calej powierzchni buta, i nie odkleja sie przy brzegach tylko od srodka. Gdyby nie to bylbym zadowolony bo buty sa bardzo wygodne, a tak bede je reklamowal
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.10.2005
najwiekszy niewypal zeszlego roku to buty shuttle
ktos z was to mial na nogach?
bucik podobny do acadii
tyle ze jakosc bazarowa
jednak bede stal na strazy honoru karrimora :)
model 300 jest w dalszym ciagu dobry
narzekania zawsze beda, ale akurat przy tym modelu
jest ich bardzo malo
-------------------------------------------
wojtek
hej hej. Posiadam takie buty od listopada 2004 roku i takie są moje spostrzezenia . 1) szef faktycznie jest na piecie , ale nie zauwazalny w dotyku . Nie mowiąc juz o przecinaniu nim skarpetek , no chyba ze ktos nosi takie papierowe ;) 2) jezeli chodzi o wysokosc buta w sródstopiu to faktycznie nie są niskie , ale po to jest druga wkladka żeby takie róznice niwelowac. Mam normalną noge z raczej niskim podbiciem i nic mi sie nie dzieje , a przełazilem w nich calą zime , no i pare razy bylem tez w gorach tych wyzszych i nizszych tez. Noga o dziwo sie nie przekręcala ( co w ogole jest dziwne bo nawet w srednio sztywnych gumiakach jest to malo prawdopodobne <poparte doswiadczalnie>) 3) jesli chodzi o cholewke to specjalnie jest krzywa w obu butach , po prostu jest jak to nazywa producent , asymetryczna. Ani to pomaga , ani przeszkadza. 4) Jeśli chodzi o trwalosc , moim nic sie nie dzieje , a są czasami niezle katowane . Ale to juz kwestia traktowania buta i jego konserwacja. Jeżeli ktoś ma jakies pytania to prosaze pisac chętnie w miare mozliwosci odpowiem: p.poniewierski@interia.pl
-------------------------------------------
pe pe
|