TO SIE DOPIERO NAZYWA SURIVAL- 30 kg na plecach i 1 gacie na zmiane <hahaha>. Dupa Ci sie zrobi czerwona a majtki nie dość że wojskowe (z przodu zółte z tyłu brązowe) to jeszcze będą sztywne po jednym dniu Twego survivalowania.
Jak to wogóle można nazwać survivalem??!! Ludzie obwieszeni jak choinki na Boże Narodzenie, zmilitaryzowani do granic bólu. Rozumiem, żę komuś może podobać się taki styl życia, ale gdzie tu jaka kolwiek logika?!
Pozwol ze przytocze Tobie co sie kryje pod pojęciem SURVIVALU- Survival- sztuka przetrwania, szkoła przetrwania.
Ciekawy jestem, jaka jest Twoja ''Marpat'' definicja tego pojecia, bo Twoje militarne życie nijak nie ma się i w żaden sposób nie wiąże się z survivalem.
Sprobój zamiast tego 30 kilogramowego zbednego sprzetu zabrac ze zoba jedynie kozik do kieszeni i wybrac sie na prawdziwa przygode survivalową na tydzień w las czy góry, gdzie bedziesz musiał zdobywać sam pozywienie- herbata z liści i łodyg, sałatki z zuczków i młodych pędów roślin, a woda z porannej rosy. TO SIE NAZYWA SURVIVAL- NAUKA PRZETRWANIA W TRUDNYCH WARUNKACH BEZ POMOCY Z ZEWNATRZ (PAMIETAJ ZE TRZEBA TEZ WIEDZIEC KIEDY SIE WYCOFAC) A nie Ty zabierasz nie mowiac juz o innych sprzetach telefon komorkowy i radio ze sluchawkami- <ironiczny śmiech>
-------------------------------------------
Carollo
dajcie sobie spokój panowie, kolo sobie zwykłe jaja z nas robi
a jeśli napisał to poważnie (w co szczerze wątpię, chyba głupota na świecie jeszcze nie osiągnęła takiego stadium) to obok survivalu nawet nie stał (wilgotne husteczki, hahaha)
turystyczny maksymalista sprzętowy zabiera mniej szajsu niż te militarystyczne dzieciaki
however Marpat, celuj w odchudzenie sprzętu albo plecak 80L
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...
Po pierwsze to survival jak to Carollo nazywa - to zla definicja dla tego co ja robie. Zle to ujalem ale mi sie nie chcialo opisywac dokladnie
Chodzi raczej o zabawe w zwiad. wole miec dwie latarki niz piec par gaci jesli juz.
kazdy sie bawi i zabiera sobie co chce - jak bede chcial to sobie wezme fortepian skladany. I nic Wam do tego.
Pytalem grzecznie tylko o ciezar ale widze ze tu takie madrale siedza ze lepiej nie pytac.
pozdro
-------------------------------------------
Marpat
Liczba postów: 3390
Liczba wątków: 12
Dołączył: 22.03.2007
odpowiedź była prosta, dlaje OT poleciał: albo odchudzisz sprzęt albo nie zmieścisz tyle sprzetu w 50l plecak, a nawet jesli to nie będzie to wygodne bo 50ki nie maja systemów przystosowanych do targania takich obciążeń.
rumcajs: śmiej się śmiej, aż spotkasz takiego dzieciaka w lesie ;)
---
Edytowany: 2007-06-20 17:01:40
Widzisz Marpat, trzeba bylo powiedziec ze nie o survival Ci chodzi, ale jak to nazywasz ''zwiad''. Skoro nie chcialo Ci sie opisywac dokladnie, a uzywasz pojec, ktore sa dla Ciebie obce wiec nie dziw sie ze taka reakcja z mojej strony. Nie ja uzylem jako pierwszy slowa survival lecz to Twoje chyba slowa ''to proste - 4 dni survivalu:''
Dla mnie survival jest pojeciem jasno okreslajacym sposob dzilania i postepowania w terenie.
Masz racje, kazdy sie bawi i zabiera co chce i po to jest wlasnie forum by dzielic sie takimi rzeczami z innymi ludzmi. Lecz jesli nie chce Ci sie wyjasniac dokladnie w jakim celu i w jakich warunkach masz zamiar wykorzystac plecak wiec nie oczekuj tez konstruktywnych odpowiedzi.
Nie mowie w tym momencie o sobie, ale na tym forum sa ludzie od ktorych mozna dowiedziec sie wielu rzeczy na temat sprzetu i szerko rozumianych wypraw i turystyki, lecz jest jeden warunek- trzeba zadawac konkretne pytania i prezdstawic swoje problemy takimi jakie sa, by moc oczekiwac satysfakcjonujacych odpowiedzi.
Przepraszam jesli Cie urazilem
Zgadzam sie z ''ludz'' ze 50l GROT nie zda egzaminu. Po pierwsze sytem nosny, po drugie w brak mozliwosci dostania sie do plecaka od dolu- w ''zwiadzie'' mozesz potrzebowac tego, by łatwo i szybko moc sie odstac do wnetrza, bądz co bądz obszernego plecaka. Sam mam 75l i 20l Grota wiec znam ich mozliwosci i potencjał.
-------------------------------------------
Carollo
Carollo, nie uraziles mnie :)
Fakt tez faktem ze zle to ujalem w pierwszym poscie. Poprawie sie nastepnym razem.
W to co ja sie bawie to nie tylko sama turystyka, ktora zerszta tez uprawiam ale sposob na inna forme spedzania czasu - tzw. Milsim ( military simulation)
czyli musze wziasc ze soba to co z reguly wzial by zwiadowca na daleki patrol w glab terytorium wroga. Unikamy baz, schronisk, turystow itp. Czasem inna ekipa taka jak moja nasz szuka na danym obszarze itd itp.
Czlowiek sie rusza wolno, czesto robi zasadzki, obserwacje.
Ale to nie wazne w sumie. tak gwoli wyjasnienia ktore powinno byc w pierwszym poscie.
Dzieki za rozwianie watpliwosci - albo odchudze ekwipunek albo inny plecak.
A tak swoja droga to zolnierz jednostek specjlanych ma do 50 kg sprzetu ze sobą tylko ze wojskowe plecaki maja jeszcze gorszy system nosny z tego co widzialem wiec nie wiem jak oni to robia.
-------------------------------------------
Marpat
a radio ze sluchawkami jest do prozumiewania sie a nie do sluchania :) radio typu PMR :)
-------------------------------------------
Marpat
Liczba postów: 3390
Liczba wątków: 12
Dołączył: 22.03.2007
Marpat: ten motyw o wadze wyposażenia żołnierza już się gdzieś przewinął, tylko ludzie deklarowali 90 kg ;) powtórzę - spora część tego w oporządzeniu. plecak rzadko przekracza 30 kg.
btw. rozważałeś tzw. szalik snajpera?? wydaje mi się ciut poręczniejszy niż ''siatka maskująca w formie ponczo''
szalik tez mam :D ale go zapomnialem wpisac.
Chodzi Ci mam nadzieje o tzw. Bushrag - jest z tym tylko jeden problem w razie deszczu nasiaka bo to sa wlokna lniane i robi sie ciezkie a siatka maskujaca jest z tworzywa sztucznego i nie nasiaka
-------------------------------------------
Marpat
Przypomniała mi się początkowa scena z filmu ''Pluton'', gdy Elias wywala zbędne graty z plecaka Chrisa zapytując ''Po co ci to?''
Przypomniał mi się też widok sprzed kilku lat paru gości na preselekcji do ''Selekcji'' Żołnierza Polskiego, którzy obwieszenia byli rozmaitym zbędnym balastam w rodzaju saperki czy noża mamucich rozmiarów. Po preselekcji na poligonie drawskim już ich nie widziałem ;) Kolejna pamiątka z selekcji, z pamięci tekst mjr. Kupsa: ''5 gramów na 15 kilometrze waży jak 5 kilogramów''
Jak już ktoś słusznie zauważył, część rzeczy z zestawu ci się Marpat ma zdublowane funkcje i jest tylko zbędnym ciężarem, a tego trzeba się wystrzegać jak ognia i uczyć się improwizować.
Przykładowych kilka moich uwag:
- po co dwie chustki? jedna na łeb i druga na szyję, jedn by nie wystarczyła
- 4 dni bez stuptutów można się spoko obyć, chyba że zima, w końcu człowiek nie z cukru
- alumata + karimata ?!
- namiot hmm... chyba, że na grupę, bo jak tylko dla siebie, to szkoda dżwigania i zabawy z rozbijaniem namiotu, ponczo/pałatka styka
- dwie manierki, PL i US?! lepiej jeśli już to jedna i butla wody w plecaku
- dwie latarki na 4 dni?! chyba że do jaskiń, bo jak nie to styka czołówka
- gogle i okulary balistyczne hmm... nie bardzo widzę zastosowanie w lesie w ciągu 4 dni, no chyba, że ma być współdziałanie ze śmigłowcem
To tyle. Polecam improwizowanie, to frajda.
-------------------------------------------
AdAm
~sasq pajak/grappa.pl
Gość
4dni (zastrzegam ze surwiwalowcem niegdy nie miałem zamiaru być)
1 plecak
2 tikka+
3 płachta biwakowa jakby lało
4 alumata (jak zimniej to karimata)
5 scyzoryk
6 palnik
7 kubek metalowy
8 miseczka metalowa
9 żarełko jakies zupki chleb i inny pasztet
10 kartusz
11 skarpetki 3 pary
12 majtki 3 pary
13 koszulki 3 pary
14 soft szelik
16 spodnie
17 wiatróweczka nieoodychajaca a przeciwdeszczowa
19 buff
20 buty
21 busola
22 mapa
23 okulary bo krótkowidz jestem
lekko długodystansowo przyjemnie :-D
jak mocno leje sie szałas robi ognisko rozpala można podjadać czasem dary lasu jakies wode nietrudno czystą w polskich górkach znaleźć :-)
jak sie zima idzie dochodzi sweter puchowy lepsza kurtka czapka rękawiczki i stuptuty oraz ewentualnie namiot i raki z czekanem
a i powyższe zawiera to co mam na sobie
---
Edytowany: 2007-06-21 15:41:56
Liczba postów: 3390
Liczba wątków: 12
Dołączył: 22.03.2007
Marpat: chodzi mi o to, nie wiem jaka jest inna nazwa ;)
http://tiny.pl/fj29
ps. gdybym miał się wybrać na takie coś jak ty, na pewno nie brałbym :namiotu,
karimaty (jedynie alumate),
aparatu,
opatrunku wojskowego,
latarki taktycznej(jedynie porządną czołówkę) ,
JEDNEJ komórki ,
wodę bym wziął w camelbaku 3l i uzupełniał (ew. plastikowa butelka), linijka z kątomierzem też wydaje się zbędna przy gpsie... choć bardziej ufałbym zdolnościom, bo mapie nie wysiadają baterie... stoptuty też bym chyba olał.. kubek gdy mi zajmuje miejsce niepotrzebnie w plecaku też czasami pomijam..
co do gogli i tym podobnych cudów się nie wypowiem, bo mam nikłe o nich pojęcie.
EDIT: aha - wziąłbym plecak w granicach 60 l, ale to kwestia tego że mój pomysł na wyposażenie to tylko pewien % twojego ;)
---
Edytowany: 2007-06-21 16:21:59
Adam, słusznie słusznie mowisz. Ja nie twierdze ze to minimalistyczny bagaz :) rzeczywiscie z niektorych rzeczy mozna zrezygnowac.
Z tym ze okulary i gogle balistyczne potrzebne bo po pierwsze jak idzie oddzial to czesto sie zdarza ze jakas galaz moze zasprezynowac i zrobic krzywde a oczy to bardzo wazne narzedzie podczas patrolu, a po drugie, z drugiej strony czesto jest ktos podobny i strzela albo z ASG albo PB wiec ochrona jest wymagana.
jedna latrka na leb a druga idzie na klamke - taktyczna.
-------------------------------------------
Marpat
alumaty nie uzywalem wiec chetnie sprobuje.
aparat to juz luksus - ale chce miec zdjecia wiec cos za cos.
zgadza sie camelbak to jest wypas rzecz - mialem kiedy manierke i butleke wody 1,5 w zapasie a teraz nosze camelbak i jest to naprawde wielka roznica.
bardzo ciekawa dyskusja. dzieki za wszelkie sugestie.
-------------------------------------------
Marpat
Aparat to nie luksus, to podstawa :)
-------------------------------------------
AdAm
hehehe dokladnie
-------------------------------------------
Marpat
Witam!
Zestaw opisany przez Marpata z powodzeniem mieści się w plecaku patrolowym MOKRA by Miwo-Military (25l) + kieszenie cargo, chlebak też Miwo i w kamizelce modułowej (różne kieszenie i ładownice).
Przy czym ostatnio przeszedł małe modyfikacje:
namiot out, karimata out, alumata in, czapeczka ciepła in :-)
Liczba postów: 75
Liczba wątków: 2
Dołączył: 17.04.2007
polecam pt 75 (recenzje napisałem - wrzuce jak będe miał zdjęcia) - używałem go do dwuch przeprowadzek ;P - powinieneś sie zmieścić ;P
Witam
Czy można gdzieś dostać plecaki Janysporta (PS 20 i PP25) z CORDURY w kamuflażu wz.93 ?? dzwoniłem i powiedzieli, że już nie szyją z cordury i narazie szyć nie będą, więc pozostaje chyba tylko podwójny ripstop ?
A z czego szyją i jak to jest wytrzymałe w porównaniu z cordurą?
|
