|
[Recenzja] Marabut Poligon 2
|
|
25-05-2008, 21:29
mam jeszcze pytanie co do namiotu poligon2 czy warto zainwestować w doszycie fartucha i czemu to służy ?
------------------------------------------- Przeniesione przez administratora
25-05-2008, 21:30
W poligonie fartuch mija sie z celem
fartuch chroni przed nawiewaniem sniegu pomiedzy namiot zewnetrzny a sypialnie jak równiez pomaga w zabezpieczeniu namiotu jesli rozbija sie go na nieosłonietej przestrzeni przy churaganowym wietrze (choć należy unikać takich sytuacji) ------------------------------------------- Przeniesione przez administratora
18-06-2008, 17:08
wlasnie wpadl mi w lapy zamowiony katalog marabuta i sie zastanawiam goraco nad zakupem poligonu 2 z wersja z alu.
no i tu pojawia sie moj dylemat, poniewaz zawsze i wylacznie odkad porzucilem stara dobra ''chinkę'' korzystalem wylacznie z marabuta a teraz za rada Mateo wpadl mi w oko hannah serak-s, ktory jest troszke szerszy od poligona a przede wszystkim tanszy!!!napisalem do hannah z zapytaniem czy maja rowniez wersje z alu no i czekam na odpowiedz jesli tak to jaka bylaby wtedy cena.no i moze od razu ktos mi tu na to pytanie a propos wersji alu w hannah odpowie??!! ale o co mi zasadniczo chodzi- czy ktos mogl mi wyprostowac moje mysli i jednoznacznie odpowiedziec co lepiej byloby wybrac-(chodzi mi tylko o wersje alu) zarowno hannah serak-s (jesli takowa bylaby dostepna) czy tez marabuta poligon 2. acha przeznaczenie bo i o to zapewne padnie pytanie-14 dni w Bieszczadach, ciagle przemieszczanie a propos miejsca noclegowania no i oczywiscie noszenie na plecach.dodam ze 0,5 kg w ta czy w ta mnie nie zbawi:))).dobra to tyle i z gory dzieki za info » http://tiny.pl/nqx5 ------------------------------------------- Przeniesione przez administratora
18-06-2008, 17:09
No dobra wiec zaczynamy :)
-Poligon ma dwa wejscia co bedzie zbawienne w lecie i pomoze ci szybko wysuszyc z rana namiot po opadach/wilgoci kondensacyjnej na tropiku itp -ma stelaz zewnetrzny wiec postawisz go w czasie ulewy i nie zmoknie ci prawie sypialnia -ma doskonaly sprawdzony serwis ktory jest tu na miejscu.. Gdy przebijesz podloge w Marabucie bez problemu zalatwia ci to tanio w serwisie.. to samo z zamkami..itp.. z hannahem moze byc gorzej, nie wiem nawet czy wogole posiadaja serwis pogwarancyjny.. to duzy plus dla studenta bo jak zniszczysz namiot nie musisz kupowac nowego :) Coz Serak z tego co widze jest wyzszy troche (faktycznie do wysokosci poligona trzeba sie przyzwyczaic [najlepiej w sklepie wyprobowac]) i ma troche dluzsza sypialnie, choc w poligonie mozesz lezec nogami do absydy i wtedy zyskujesz tez parenascie centymetrow i mozesz troche rozepchac wejscie pewno.. I jak dla mnie Hannah ma o wiele za ciemne tropiki.. za bardzo sie to grzeje.. ale to tylko moje widzimisie :) ------------------------------------------- Przeniesione przez administratora
18-06-2008, 17:09
nawet nie dla studenta juz:)) (a szkoda to byly czasy...) ale fakt wazna rzecz z tym serwisem.z tego co udalo mi sie wyliczyc ten serak z alu (jesli dodaje takowy by byl) moglby kosztowac ok 550/ 600 zl a poligon jak podaje katalog 639 zl.Wiec roznica niewielka a co za tym idzie bardziej w strone marabuta bym sie mimo wszytko sklanial no i secundo serwis, tertio te dwa wejscia!!
co do koloru to czy ten poligon jest jeszcze w innych barwach niz ta piekna zielen alpinusowska:)))?? a no i jeszcze jedno pytanie co do choc minimum wygody-dwie osoby, jedna drobniutka kobiecina ma no i ja przecietniak polski, zwykly judoka i dwa plecaczki-da sie czlowiek obrocic choc troche na boczek w nocy bo juz nie pamietam jak to w chince bywalo-troche inne gabaryty czlowiek zreszta mial:)). ale Tadeus dzieki wielkie i chyba mi z tego hannah nie beda musieli odpisywac:)))!! ------------------------------------------- Przeniesione przez administratora
19-06-2008, 10:30
Zakupiłem właśnie poligona. Pierwszą noc już w lesie zaliczył - bardzo sobie przypadliśmy do gustu.
Mam pytanie czysto techniczne. Czy do zwijania namiotu odczepiacie tropik od sypialni? Czy tez zwijacie cały namiot w całości (tak do mnie dotarł)? Czy to mu aby nie zaszkodzi? ------------------------------------------- Młody 
19-06-2008, 11:06
Ja jak mam mokry w środku tropik a muszę rano wyjść na trasę i nie mam możliwości już go wysuszenia bo np. pada deszcz, to odpinam i zwijam oddzielnie. Po co moczyć sypialnię. Jeśli jest wszystko w miarę suche to zwijaj w całości, szkoda czasu.
20-01-2009, 18:29
Właśnie przyszedł do mnie ten namiocik, już go w ogródku rozstawiałem, piękna sprawa, widać że jest przemyślany i dobrze wykonany. Ale nie o tym. Wewnątrz namiotu na metce widnieje napis ''wszystkie szwy podklejone'', i to prawda, wszędzie tam gdzie powinno być jest podklejone z wyjątkiem białych niteczek którymi przyszyte są kołki do podwieszania sypialni. Niteczki te przechodzą przez tropik od zewnątrz oraz przed podklejony już szew. Nie sądzę aby miało to jakieś większe znaczenie co do odporności na deszcz, ale jestem po prostu ciekaw czy tak ma być czy to błąd producenta.
--- Edytowany: 2009-01-20 20:20:19
21-01-2009, 08:41
Namiocik jest bombowy ale niestety jestem do niego za duzy :/ (190cm)
13-02-2009, 00:55
Mam 182 i namiocik jest na styk. Nie jest za mały ale luzu tez w nim nie ma. Generalnie jest ok i wszystkim go serdecznie polecam.
Mam jednak do Was pytanie. Z racji że namiocik jest na długość dopasowany to dotykam kapturem i nogami śpiwora obu wejść. Jak mam wejścia zamknięte (czyli dotykam tej samej tkaniny co tropik) to skrapla mi się tam para wodna i jest mokro. Nie żeby zaraz kapało ale moczy mi to śpiwór z kolei boki śpiwora mam suche nawet jak dotykam bocznej tkaniny sypialni. Miałem tak ostatnio w lesie na śniegu. Wpadłem na pomysł żeby odpruć tą tkaninę i zostawić sama moskitierę. Wtedy problemu by nie było. Namiot lżejszy. Wszystko ładnie poszyje. Zastanawia mnie tylko czy to aby dobry pomysł. Aktualnie większość producentów robi sypialnię z przewiewnych siatkowatych tkanin o różnej gęstości. Sama sypialnia POLIGONA na bocznych ściankach jest tez ze zbitej siatki. No i jak bym odpruł tkaninę na wejściach to mógłbym sobie z niej zrobić miejsca zaczepów odciągów na bocznych ściankach- jak w Baltoro Co o tym sadzicie??? ------------------------------------------- Bo w ruchu nam do twarzy ! 
13-02-2009, 07:43
nie wiem jak inni ale ja sądzę, że musisz sobie kupić po prostu wiekszy namiot, bo ten NIE jest 'na styk'' tylko jest najzwyczajniej za mały.
Możesz tez sobie kupić inny namiot który ma mniejszy skos bocznych scianek, ale to równiez nie gwarantuje że spiwór nie bedzie dotykał ścianek. Takie przeróbki które proponujesz lub tez spanie przy otwartych przedsionkach to tylko półśrodki zastanów się czy warto
13-02-2009, 19:30
Do niedawna chciałem sprzedać Poligon i kupić Dragon II Jacka Wolfskina ale zrobiłem kuku podłodze i musiałem łatać wiec namiot sie nie sprzeda
buuuuuuuuuu :( A lubie Poligon i raczej miom zdaniem jest na styk niż mały (choc możesz mieć racje Doczu- nie upieram się) bo ja też zawsze kombinuje z plecakiem pod głową a to sprawia że taka poducha zajmuje sporo miejsca i ja musze zsunać się w ''nogi namiotu''. Jaka Twoim zdaniem jest odpowiednia długosć namiotu dla osoby majacej 180 ? Ja mam 182 a ten namiot posiadaja osoby o wzroście 190 cm Nawet jak na łóżku śpie to zawsze do szczytu łózka nad głowa mam ze 20 cm zapasu . No nie wiem może to specyfika snu :) ------------------------------------------- Bo w ruchu nam do twarzy !
13-02-2009, 20:38
na 180cm myślę, że te 210cm podłogi musi być. Wiele zależny też od śpiwora, czy jest dopasowany czy za długi. Dłuższy więcej miejsca zajmuje i raczej będzie dotykał burt podłogi.
13-02-2009, 21:40
koza - w przypadku poligona problemem nie jest długość podłogi a skos ścianek.
Już pisalem to wielokrotnie - ten namiot jest bardzo fajny, ale ma bardzo duże skosy. Weź pod uwagę, że te wszystkie wymiary, które sa podane na stronce to wymiary li tylko podłogi. 20 cm nad ziemią ten namiot nie ma już 150x210 cm tylko 110x180 cm (w przybliżeniu), a dokładając do tego spiwór to mierzysz gdzies w tych granicznych wymiarach namiotu. co do zmiany, to musisz sam sobie odpowiedziec na pytanie, czy az tak Ci to przeszkadza
13-02-2009, 21:59
No właśnie samo dotykanie nie bo zasypiam skulony (zawsze) a nie na plecach czy brzuchu. Tu bardziej chodzi o sama kondensacje pary która na tkaninie wykorzystanej do drzwi sypialni jest o wiele większa niż na ściankach bocznych. No bo po co są namioty dwupowłokowe- aby sypialnia izolowała od zawilgoconego od wewnątrz tropiku a jeśli na danych fragmentach sypialni tkanina zachowuje się jak tropik- tj. nie oddycha to moim zdaniem jest to jakieś tam niedociągnięcie pomysłu do końca. No bo inna sprawa gdyby tkanina była wilgotna z drugiej strony a nie od wewnątrz. A tu zastosowano do szycia wejść tych samych tkanin po cześć co do tropiku a to już lipa i stad pomysł wyprucia i zostawienia moskitiery. Nie chodzi mi zbytnio o długość namiotu bo jest całkiem całkiem.
Problemem raczej jest to ze boki sypialni z tej oddychającej tkaniny się spisują o ile nie dotykam tropiku (a raczej się to nie zdarza) natomiast drzwi są mokre pomimo ze nie dotykam także tropiku. Zawsze sie staram nie napierać na ścianki tropiku kręcąc się w namiocie. Ale nie napierać czasem gdzieś na ścianki sypialni przy takich gabarytach namiotu to już raczej jest niemożliwością- zawsze się gdzieś tam otrę. Sprawa byłaby do zaakceptowania przy jednopowłokówce. ------------------------------------------- Bo w ruchu nam do twarzy !
15-02-2009, 07:53
koza >>> muszę przyznac, że pierwszy raz się spotykam z taka przypadłością o jakiej piszesz. Nie mam pojęcia co jest jej przyczyną, ale jesli jest jak piszesz, to może rzeczywiście zostawienie samej moskitiery załatwiłoby sprawę. No ale trzeba się liczyć wówczas z tym że namiot stanie się bardziej ''przewiewny'' ;-) Zastanów się czy warto.
Jesli uzywasz namiotu w zimie, to może to być nienajlepszy pomysł. Zawsze możesz po prostu zostawić wejscie zrolowane i tylko moskitierę zamknąć. Odpruwanie to IMO ostatecznośc, bo zysk na wadze jest znikomy a potencjalne niedogodności przewyższają zalety.
15-02-2009, 10:58
Doczu wydaje mi się że Kozie chodzi o to ,że w wewętrznej części namiotu (sypialni) zastosowano rip-stop. Mam tak w gwinei na całej ścianie od wejścia i tam woda skrapla się jak na tropiku.
Tak myślę . W Arco cała sypialka jest z siatki ------------------------------------------- Twardym być i na śniegu spać
16-02-2009, 01:24
Dokładnie Jaco o to mi chodzi. Ty masz całą ścianę a ja obie ścianki wejściowe dlatego kusi mnie wyprucie tego tropikowego ropstopu.
Jaco co do ARCO (admin wiem że to nie ten topic ale tak porównawczo chciałem popytać) to czy w nim można jakoś zamkną tą wentylację skrzelową nie licząc zapięcia tego na rzep zamiast podstawienia tej podstawczaki podtrzymującej namiot. Jeśli tylko tak to czy wiatr nie otwiera jej (bo trzyma się tylko na rzep) no i jak oceniasz wentylacje ARCO bo zastanawiam się nad ARCO lub Tunelem alaska 2 tatonki jako namiotu zimowego (ciągam sanki 150 cm ze sprzętem). Jaki porównujesz system daszkowy wentylacji jak w GWINEI i moim Poligonie w stosunku do wentylacji ARCO? Czy w ARCO jest w drzwiach taka sama siatka jak w reszcie sypialni czy siatka jak w typowej moskitierze (czyli mniej gęsta). W Poligonie mam siateczkę na ściankach a moskitierę mam z mniej zagęszczonej setki. Ja Poligon od następnej zimy zostawię w szafie a zacznę używać czegoś nowego- może ARCO. Poligon zostawię na pozostałe 3 pory roku no ewentualnie wypady zimowe do lasu samemu bo to luksusowa jedynaczka. Doczu Ty masz Khumbu ? Tak mi się coś kojarzy. Czu potwierdzasz przesiąkanie wody na wypłaszczeniu dachu? Jaco jak to jest z dachem nad absyda w ARCO, bo ona tez taka odrobinę płaska się tam robi choć nie tak jak w KHUMBU. No i zgadzam się Doczu że faktyczna długość Poligona to kwestia skosu ścianek. Na szerokość jest super, długość mogłaby być trochę większa ale ja raczej skulony śpię jak już pisałem tylko ta kondensacja wewnątrz sypialni mnie drażni. No i pytanie czy stosując z czasem POLIGON jako namiot 3 sezonowy nie będzie mi wiało- zasadniczo i tak ciągle mam na wierzchu moskitierę a tą druga cześć drzwi zrolowaną. Bardziej mnie zastanawia czy producent wszył może ten ripstop aby chronić zamokniecie sypialni od niepodklejonego w żaden sposób zamka tropiku gdzie czasem jakaś kropla przesiąknie (zdarzało się ale to drobnostka). Właśnie obejrzałem stronkę Sierra Designs i wszystkie ich namioty 3 sezonowe maja większość ścianek z siatki jak moskitiery. Seria Ultralight to już prawie sama siatka nie licząc podłogi i tylko 4 sezonowe mają nieprzezroczysta (czyt. bardzo zbitą strukturę materiału namiotu). Ostatnio rozbiłem w domu sypialnie i pooglądałem ja sobie i ten namiot można odchodzić trochę. Przede wszystkim wyprułbym ripstop i zamki w drzwiach, do tego kieszonki na drobiazgi na obu bocznych ścianach (prawie z nich nie korzystam) a także kawałki materiału podłogowego służące, do rolowania wejścia (zawsze chowam to jakoś pod karimaty). Podwieszana poleczkę wszyłbym na stałem zyskując zapasowe kółeczka i kołeczki jakby tym które łącza sypialnie z tropikiem się coś stało. Są tez dwa kółka po przekątnej kopuły namioty na suszenie gratów. Po co kółka i pętelki starcza same pętelki moim zdaniem. I tak ziarnko do ziarnkia... Wiem, wiem nawiedzony jestem ale lubię modyfikować sprzęt :) Co o tym myślicie- jestem otwarty na kulturalną krytykę. ------------------------------------------- Bo w ruchu nam do twarzy !
16-02-2009, 08:30
ja nie mam khumbu, ale czytałem o przesiąkaniu wody na wypłaszczeniu
Co do Alaski2 to IMO tunel nie jest najlepsza opcją na zimę. Lepiej coś samonosnego. Nie trzeba się martwić o szpilowanie.
16-02-2009, 10:15
http://www.youtube.com/watch?v=fhpl5p75DXE
Boczna odpornośc na wiatr jest słaba w porównaniu z kopułami wszelakimi ale jak sie umiejet rozstawi tunel do wiatru to jest spoko. No i musi byc głęboki snieg a nie zmarźnięta gleba bo wtedy kopuła jest lepsza. ------------------------------------------- Bo w ruchu nam do twarzy ! |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
