To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


nosidełko dla dziecka, akcesoria do nosidełka
#81
Wczoraj kupiłem w Himie nosidełko Vaude Swing IV dla mojego synka. Rewelacyjna cena - 239 zł za nowy sprzęcik, a normalnie 4340 zł. Jak ktoś potrzebuje niech szuka po sklepach. Atrakcyjne ceny są także na różny sprzęt Vaude.
-------------------------------------------
Janusz

Odpowiedz
#82
poprawka. Katalogowa cena nosidełka to 430 zł.
-------------------------------------------
Janusz

Odpowiedz
#83
Ja długo się wahałam jakie nosidełko wybrać i zdecydowałam się na polską sprawdzoną markę WOMAR. Kupiłam nosidełko Rainbow. Nosidełko było w rozsądnej cenie, bardzo estetycznie wykonane i wyposażone w dodatkowe bajery jak śliniaczek, warstwa usztywniona na plecach, daszek, pas biodrowy i solidne klamry. Poza tym nosidełko można całkowicie rozpiąć, więc szybko można umieścić dzidziusia. Mój synek był zachwycony. Nosiłam go prawie rok:)
Sprawdzcie, polecam:)
-------------------------------------------
inka

Odpowiedz
#84
Może jakieś nowe opinie i recenzje?

Zastanawiam się nad kupnem nosidła (bo nie mogę znaleźć żadnej sensownej wypożyczalni internetowej) i nie wiem czy kupić vaude swing czy może warto dołożyć i kupić deutera II? Nosidło ma być dla trzylatka (15kg, 100cm).
-------------------------------------------
adad

Odpowiedz
#85
adad
sensowna wypożyczalnia nosideł to np horyzont. Obadaj ich ofertę.
Odnosnie noszenia trzylatka o takih gabarytach...hmmm powiem Ci, ze to ciezka sprawa. Odnoszę wrażenie, że to juz zbyt duze dziecko i własnei z uwagi na wzrost a przede wyszystkim wagę może mu byc niewygodnie...W każdym bądź razie moj syn nie chciał już siedzieć w takim nosidle bo twierdził, że jest mu niewygodnie i wszystko go uciska i boli.

Odpowiedz
#86
Hmmm... Mamy pożyczone jedno lafumy i co prawda chwilę nosiłam Młodego, ale podobało mu się i nie chciał wychodzić.

No ale jeśli nie nosidło to co? W jego tempie nie zobaczymy tego co byśmy chcieli zobaczyć i nie zrobimy takich tras jakie planujemy, a czytałam nawet w tym wątku, że i z pięciolatkami niektórzy chodzą, to się chyba da? ;)

No to może ktoś z doświadczenia powie jakie nosidło najlepsze dla trzylatka by było?
-------------------------------------------
adad

Odpowiedz
#87
adad,
Niewątpliwie najlepsze będzie takie typu plecakowego - konkretnej firmy ani modelu nie ma sensu podawac, bo róznica dotyczy drobnych rozwiązań, a nie wielkości - bo ta jest raczej standaryzowana i obejmuje dzieci do 20 kg.
Bazuję litylko na swoich dośiwadczeniach więc nie traktuj tego jak wyroczni Skoro Twojemu dziecku podoba się, to najwazniejsze! Skoro już masz te lafume, to może nie kombinuj tylko weź młodego na dłuzszy spacer i obadaj w praktyce, ile czasu wytrzymuje bez marudzenia!
Udanych wakacji!

Odpowiedz
#88
Tylko, że to jest drugorzędna sprawa ile wytrzyma ;) w tej chwili najważniejsze jest to, w co go wsadzić?

Rok temu wędrował w MT i nie narzekał, więc podejrzewam, że na nosidło też narzekać nie będzie.

Swoja drogą, czy jeśli lafuma ma nośność do 15kg to mogę Młodego zapakować i jakieś drobiazgi dorzucić do plecaka czy już nie bardzo?
-------------------------------------------
adad

Odpowiedz
#89
Podana nośność 15 kg to wartość przybliżona, do której producent daje gwarancję, że szelki nie urwą się, a brzdąc nie wypadnie na glebę.
Teoretycznie winda w bloku ma nośność 600 kg lub 6 osób, ale jak będzie jechało 5 o łącznej wqadze 640 to tez dojedzie, ale może się zaciąc między piętrami.... ;)
Wrzucając jakieś duperszmity do kieszeni, przeciążasz go, ale nie sądzę żeby coś się urwało...
Oczywiście wybór należy do Ciebie ;)
-------------------------------------------
JarekGd - 1,2,3, - próba nicka

Odpowiedz
#90
Postanowiliśmy kupić sobie na gwiazdkę nosidełko, do 400-500 zł. Na samym poczatku spodobało nam się nosidełko Active Leisure Koala - przystepna cena, dobre wyposażenie, opinie na jego temat są podzielone, więc nie pomogły w podjęciu decyzji. Następnie zaczęłam się zatsanwiac nad nosidełkiem Deuter I (wszyscy zachwalają tę firmę), przymierzylam i obejrzałam je w Decathlonie (399zł), nie wzbudzilo zbytniego podziwu - siedzisko dla dziecka wydaje mi się za mało obite pianką a pasy niewygodne, za mało regulacji pasów. Na końcu oglądalam nosidełko vaude swing - 299zł, fajne siedzisko dla dziecka, wygodne szelki, ale nie ma daszka. I mam teraz problem z wyborem pomiędzy tymi trzema. Czy kupić takie, które ma cale wyposażenie, jakiego mi trzeba, ale nie mialam okazji go przymierzyć. Czy kupić sprawdzone nosidelko deuter, jednak nie do konca wygodne dla mnie i zakaldać, ze dopasuje się (ta opcja w sumie jest najmniej przeze mnie brana pod uwagę). Czy kupić nosidełko bez daszka i liczyć, że daszek i tak się nie przyda?
Czy ktos ma któreś z tych nosidełek i może je polecić, czy ktoś ma może inne w tym przedziale cenowym (do 400-500 zł, na pewno nie wchodzi już w grę ''dorzucenie paru złotych'') i też może je polecić? Szukam tylko nosidełek do 20-22 kg.
-------------------------------------------
mamadzik

Odpowiedz
#91
Ja z Żoną zakupilismy dla Synka TatonkowyBaby Carrier... - cena zabijała - 700zł ale mogę polecic:
http://aak.pl/mambo/content/view/71/86/
http://www.tatonka.pl/index.php?page=sho...&Itemid=10
-------------------------------------------
Pierwszy raz na forum :) i jest super

Odpowiedz
#92
Ja mam takie nosidło
http://www.ononatural.pl/start/nosidla.htm i jestem bardzo zadowolona :D
-------------------------------------------
mama1993

Odpowiedz
#93
Jeśli chodzi o zakup nosidełek firmy Deuter to zdecydowanie polecam angielskie sklepy internetowe. Ceny tam są sporo niższe. Dla przykładu dodam, że w ostatnich dniach trafiłam na promcję i kupiłam Deuter Kid Comfort II za 95 funtów (cena już z dostawą do Polski). Bez promocji cena też jest dobra, bo kształtuje się na poziomie ok. 115 funtów. Oto adres strony, gdzie kupiłam nosidełko: http://www.wiggle.co.uk/
-------------------------------------------
joannamd

Odpowiedz
#94
Do mamadzik:

Do swojego starego nosidełka alpinusa dokupiłem daszek vaude. Ostatniego lata chodziliśmy codziennie przez 2 tygodnie po Beskidzie Śląskim. Daszek przydał się raz. Dzidzia woli bez niego i zakładaliśmy go tylko w przypadku deszczu. Na lekką mżawkę starczał kaptur, a na słońce kapelusz, lub czapeczka. Daszek braliśmy awaryjnie.
-------------------------------------------
http://www.panoramio.com/user/1232913

Odpowiedz
#95
Witam
Odświeżmy trochę temat :)
Szukam PORZĄDNEGO SPRZĘTU na konkretne wyprawy z synkiem, który za niespełna 2 miechy skończy rok, a więc przynajmniej 2, a może i 3 sezonu przed nami na użytkowanie przyszłego nosidełka:).
Zależy mi na kasce, ale jeszcze bardziej na komforcie i z planowych 300zł podwyższę pułap cenowy o ile ten sprzęt będzie tego wart.

Co powiecie na temat nosidełka: SALEWA KOALA:
http://www.ceneria.pl/Nosidlo_Koala_SALE...ownaj.html

A korzystał ktoś z WALLABY (active leisure, cordura):
http://www.allegro.pl/item1019659385_dzi...ratis.html

2x taniej, od salewy, a to podobne!?! Czy rzeczywiście...?

Jeżeli możecie coś polecić coś sprawdzonego w cenie do 600zł to nie wahajcie się.
-------------------------------------------
mileksan

Odpowiedz
#96
czym różni się VAUDE JOLLY KOMFORT I OD IV ??????
-------------------------------------------
GOŚĆ

Odpowiedz
#97
A możecie mi poradzić jakąś chustę do noszenia dziecka. Niestety nosidełko w moim wypadku nie za bardzo się przyda.

Odpowiedz
#98
Ja potrzebuję nosidełka tak na codzień za przystępną cenę. Możecie mi jakieś polecić?
-------------------------------------------
gosia

Odpowiedz
#99
Rozkminiam ten temat, ale dalej ciężko o rozwiązanie - dobry sprzęt za rozsądną cenę.
Wydaje się, iż rozsądniejsze jest zakupienie lepszego, ale i też droższego nosidełka, które solidnie posłuży, a po 3 latach można odzyskać część kasy...

Fajne zdjęcia m.in. Deutera i Salewy można znaleźć tu:
http://aak.pl/mambo/content/blogcategory/69/115/
-------------------------------------------
mileksan

Odpowiedz
Ja akurat mam tak, że planowałem większą rodzinę, więc i sprzęty z których dzieci po 3 latach wyrastają typu nosidełko, czy rowerek raczej solidne kupowałem. Na nosidełku Alpinus Kid (stary Alpinus) się nie zawiodłem. Mam je ponad 12 lat, co da ok. 10 dłuższych wyjazdów w góry (Sudety, Beskidy, ale też Alpy) z berbeciami na plecach, plus różne weekendowe wypady. Z nosidełka aktualnie korzysta już 3 dziecko i nie narzeka. Jak jedno wyrastało, to pojawiało się nowe (to samo mam z rowerkiem), a starsze czasem pod pachą lądowało :) . Okazało się, że dzieci bardzo lubią nosidełko. Mają tam wygodnie, mogą pić mleko lub jakiś sok i bez problemu w nosidełku śpią.

Moja siostra używa nosidełka Vaude. Też fajne, parę lat nowsze, ma ładniejszy wygląd, ale na moje plecy lepiej pasuje mi stary Alpinus.

Niestety, z tym odzyskaniem kasy to różnie, bo kasy nie odzyskałem :)

Przy mniejszym budżecie kierowałbym się na jakieś używane nosidełka firm turystycznych. Chyba warto spróbować odwiedzić z dzidzią sklep turystyczny i poprzymierzać, a potem można poszukać takiego modelu w używanych.
-------------------------------------------
http://www.panoramio.com/user/1232913

Odpowiedz


Skocz do: