To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Obuwie] Massif Canyon 8
#21
:) fotorelacja :P
http://czarnidlo.zakopane2006.fajnafotka.pl
-------------------------------------------
kicha

Odpowiedz
#22
a może tak zaimpregnować woskiem te buciki. Z tego co wiem to fabrycznie nie są impregnowane.

Odpowiedz
#23
oki opowiadanie czas zacząć:

z reklamacją butów była ostra akcja
pan sprzedawca prawie zawału dostał

przyniosłam butki,przymierzyłam cały asortyment sklepu i kicha

więc z miną 3/4 komandosa zaproponowałam panu zwrot gotówki (byłam święcie przekonana że mam takie prawo )
koleś poczerwieniał ale idzie w zaparte że takiego przepisu nie ma i kasy mi nie odda
jedynie como że zrobić, to - przyjdzie dostawa to mogę sobie mierzyć i mierzyć kolejne buciki...
no to ja też w zaparte, nie odpuszczam- zadzwoniłam do braciszka, mówie mu jak sprawa wygląda
brejdak poprosił pana sprzedawce do telefonu na pogawędke - albo sie dogadamy albo sprawa pójdzie co rzecznika praw konsumenta
koles miał już stan przedzawałowy ale dalej był na nie
pogadałam z nim jeszcze (chyba mnie jednak polubił) bo powiedział że jak te moje butki sprzeda to mi kase odda
wracając do pracy zadzwoniłam do rzecznika praw konsumenta i przedstawiłam całą historię ...i co.....KUPA
obojątnie czy buty źle namierzyłam w sklepie, czy reklamowałabym przeciekanie itd(tu buty idą do reklamacji) to sprzedawca nie ma obowiazku zwracać mi kasy - towar podlega jedynie wymianie

....targana wyrzutami sumienia, po pracy udałam się poraz kolejny do nieszczęsnego sklepiku.....ładnie przeprosić pana sprzedającego ....mam nadzieję że pan mnie nadal lubi i jakies fajne buty mi sprowadzi...
-------------------------------------------
kicha

Odpowiedz
#24
impregnacja to jedno...zapewne by pomogła
jednak problem leży gdzie indziej...
:) kupiłam nuty rozmiar 38 -w klepie troche mierzenia, pasowały idelanie
pochodziłam po lesie godzinke i zaczeło mnie coś w lewym uwierać

problem mam z rozmiarem - 38 za małe. 39 za duuuże a 38,5 nie do trafienia :(
-------------------------------------------
kicha

Odpowiedz
#25
info od kumpeli która kupiła Beck'i

buciki wydawały się totalnie zaimregnowane (jak na 1 raz)
przeszła w nich całe zakopena - i spoko
wróciła do domu, padał deszcz, przeszła po mokrej trawie
...i buty schną od 3 dni :|
no i wkładki wychodzą bokami....
-------------------------------------------
kicha

Odpowiedz
#26
jakies info kto to na Polske sprzedaje? kumpel ma maly rozjazd z nimi...
-------------------------------------------
http://www.canyon-tech.com/products/sports

Odpowiedz
#27
Mam Massif Bormio prawie od 4 lat, fakt ze przemakają.. i to jest najwieksza wada! ale ogólnie jestem z nich zadowolona, nie obcierają mnie, sztywno trzymają kostkę, sa lekkie, vibramik ma sie dobrze, uzywam ich nie tylko w góry ale tez na co dzien wiec sa juz troche zjechane. Nastepne buty planuje moze za rok moze za dwa lata zobaczymy jak sie beda te sprawowały, ale raczej kupie meindle albo cos w tym rodzaju ;)
PZDR
-------------------------------------------
Basia

Odpowiedz
#28
Aaa co do impregnacji to próbowałam woskiem i nadal przemakają :P wiec nie ma siły!
-------------------------------------------
Basia

Odpowiedz
#29
Mam butki Massif Canyon od trzech lat. Zakupiłem je okazyjnie za 150 zł na giełdzie elektronicznej na Balicach w Krakowie :). Gdyby cena była wyższa, to plułbym sobie w brodę, i to bardzo.

Używam butów tylko na wypady w góry (Tatry, Bieszczady, Beskidy, Gorce) i można powiedzieć, że buty są tragiczne powyżej podeszwy. Ten Vibram pod stopą, to moim zdaniem jedyna zaleta tego buta.

Zarówno w zimne jak i ciepłe dni noga poci się niemiłosiernie (używam wełnianych skarpetek). W ciepłe - Dolina Pięciu Stawów i Dolina Gąsienicowa, +25 stopni w skali Celsjusza, 8 godzin w butach i wyjmując z nich stopy na Murowańcu stwierdziłem, że skóra jest pomarszczona jak po godzinnym moczeniu w misce z wodą. Założyłem sandałki i zszedłem do Kuźnic. W zimne - Gorce, okolice -5 stopni w skali Celsjusza, podczas postoju po 3-4 godzinach marszu mokro w środku (membrana tak tragicznie nie odprowadza niczego - nie były przemoczone), a w rezultacie zimno. Membrana w ogóle przestała działać chyba po roku i od tego czasu działa w drugą stronę - woda z zewnątrz chłonięta jest jak przez gąbkę, a na zewnątrz nie wypuszczana. Po ostatnim powrocie z Tatr suszyłem je przez półtora tygodnia.

Kupiłem je w momencie kiedy posiadałem jeszcze znikomą wiedzę o sprzęcie górskim. Myślałem sobie: skoro oryginalny Vibram, to but będzie dobry. Jeśli jesteś zainteresowany/a tanim butem na Vibramie, który nadawał się będzie tylko na suche trasy i membrana zacznie spełniać odwróconą rolę po roku, to polecam.

Znosiłem swój Krzyż Pański z nimi i mogę stwierdzić jeszcze jeden pozytyw - nigdy nie zepsuły mi doszczętnie żadnego wypadu. Owszem było niekomfortowo, ale nie obtarły mnie nigdy tak, żebym nie mógł iść, a Vibram zapewniał jakie-takie bezpieczeństwo.

Nauczony doświadczeniem kupuję polskie Hanzele model 002.
-------------------------------------------
Grzesiek

Odpowiedz


Skocz do: