[Obuwie] Meindl

[Momok]

Obiecane zdjęcia.

[Arni]

Uuu Panie, to ty prawie nowe buty odesłałeś :) Rant i podeszwa fajnie wygląda, ale środek myślałem, że coś lepszego wymyślą. Z drugiej strony zasłonili tylko tam gdzie dziury. Ja to mam już całe w środku tak wyklejone ale wiesz jak mi szewc zrobił? Ta skóra wklejona, została od góry przyszyta przy samym rancie. Dzięki temu przy wkładaniu nogi nie będzie się zrywało.
Ale podoba mi się, skórę też czymś wysmarowali? bo wygląda to na robotę by AXE

[pigpen]

Kłaniam się nisko, bo i jest okazja bo raz pierwszy coś wpisuję. Wiadoma sprawa, nie robię tego bez powodu, ale o tym później.
Zakupiłem ostatnio po długim namyśle nowe buty Meindl Wales. Ha, pocilem się przy zakupie chyba z miesiąc starając się wybrać coś w pewnym zakresie cenowym i padło na Walesy. Czytając forum, albo nawet fora dostałem takiego mętlik, że doszedłem do wniosku, że to nie fora tylko sfora. Zasób wiedzy jest wręcz niemożliwy do wchłonięcia i opanowania. No, ale nieco już zdesperowany wybrałem produkt, kupiłem, zwróciłem (bo za duzy) i kupiłem ponownie. Tydzień temu nowy sprzęt przetestowałem zdobywając Kińczyka Bukowskiego w czadach bies, pokonując poloniny w śniegu po kolana. Do butów zastrzeżeń nie mam żadnych. Funkcję swą spełniły. Pierwsze moje buty, które mnie nie obtarly. Nie przemokły, były wygodne, nie slizgaly się na śniegu i kamieniach. Rad z zakupu jestem. Wróciłem do domu i zacząłem się zastanawiać co teraz. Pochlonąłem masę stron o konserwacji, czyszczeniu, impregnacji i... nadal nic nie wiem. Walesy są z nubuku woskowanego z ceratą. Proszę szanowne grono o wskazanie jak mam się nimi teraz zająć aby posłużyły długo. Z tego co wyczytałem na nubuk woskowany z ceratą metoda olejowa nie koniecznie się sprawdza. Co zatem zastosować? Sam wosk, meindlowe specyfiki? Inne firmy? Zgłupialem totalnie i proszę o pomoc. Buty trochę przerysowalem na chaszczach bo wejście było na dziko. Poza tym, mam świadomość tego, że to starszy model i skóra może potrzebować nawilżenia. Dlatego się powtórzę, co stosować. Będę wdzięczny za podpowiedzi. Jeśli wpis jest nie tam gdzie trzeba proszę o przeniesienie we właściwe miejsce. Pozdrawiam Janek

[Arek]

engadiny używane od ok 10 zlotu ngt :)

@pigpen - jak zawoskujesz nubuk w środku zrobi Ci się tak ;)
---
Edytowany: 2016-10-16 15:54:23

[Arni]

Nie kapuję, co ma wspólnego wosk położony od zewnątrz buta z tym, co stało się w środku? Trzeba było od nowości stosować coś tłustego co zresztą i tak wiele nie pomaga. Najskuteczniejsza jest ta naklejona własnoręcznie skóra :)

[Tux_63]

Czy Meindl produkuje wąskie buty (wg obiegowych opinii szerokie)?
Na zdjęciu wkładka z ''A.R 4.1'' w rozmiarze buta 10 (44,5), wg stosowanych oznaczeń ''F'' to na węższą stopę; (''G'' na normalną; a ''H'' na szerszą), a tutaj taka niespodzianka (załącznik).
Pierwszy raz widzę takie oznaczenie tęgości w butach trekkingowych (oprócz Regatty).
Ponadto dziwne jest dopasowanie wkładek, krótsze wkładki niż podana długość (wielkość buta) do 9→9; 9,5→9; do 10→9,5 (Scarpa np. pasuje to odwrotnie).
W innym mierzonym modelu ''A.R. 3.5'' roz. 9,5 z wkładką ''9'' była ona zagięta/pomarszczona w rejonie pięty co świadczy o tym, że wkładka roz. ''9'' nie mieści się w bucie roz. 9,5!
Wg odpowiedzi sprzedawcy: ..... widocznie Meindl zmienił rozmiarówkę. 😱
---
Edytowany: 2016-12-04 08:36:55

[~dave.]

Meindl szyje na różnych kopytach. Borneo czy Engadin są szyte na kopycie o średniej szerokości. Są co prawda szersze niż np. konkurencyjny Hanwag Alaska, ale szerokimi bym ich nie określił. Szerokimi butami są np. Island Wide czy Bernina, podobno też Watzmann.

[Leśna]

Zależy jeszcze w którym miejscu, Meindl to dosyć dziwny przypadek nawet w czasach kiedy wszyscy produkują na kopytach niewiele mających wspólnego z ludzką stopą: szerokie w pięcie i śródstopiu, a w palcach jak imadło. Obserwacje (moje i kuzyna) dotyczą Borneo, Vakuum (najwęższe), Jersey.
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com

[~velklemenso]

Meindle to jedyne buty w których wpierw mierzę prawy but, lewy jest zawsze większy.
Bardzo trudno dobrać pasującą parę butów.
Czy to tendencja występująca tylko na polskim rynku, czy TTTM?

[Tux_63]

To jakiś marketingowy ''humbug'' z tą szerokością butów Meindla np. tutaj:
http://meindl.pl/testy/buty-courtes-gtx
A wg moich przymiarek zastosowano to samo kopyto w A. R. i Courtes czyli wąskie ''F''!

[karysek]

W moich borneo, man spasowaną e jedna parę z dwóch w tym samym rozmiarze..
Czyli prawy but z jednej pary i lewy z drugiej.......
Podczas przymiarki - były to spore różnice wielkości w obszarze jednego rozmiaru
Albo buty rozklepane przymiarkami, ale nie jestem przekonany, albo problem z powtarzalnością.......
Pozdrawiam. Krzysiek

[-PITdoggy-]

Odebrałem engadiny od szewca, trafiły tam bo przetarły się obydwa zapiętki.
Wklejone solidne płaty skóry, ścieniowane po bokach żeby nie było nierówności. Obszyte przy rancie, dokładnie jak u Arniego. Zobaczymy ile pożyją.
Na fotce też zestawienie jersey pro z engadinem, zauważyłem że we wkładkach w jerseyu nie ma tego amortyzującego krążka pod piętą, który miałem w engadinach. Może to w związku z inną klasą twardości buta, ale o ile pamiętam w meindlowskich arizonach takowy krążek pod wkładką był przyklejony, a toprzecież miękkie buty. Ogólnie akurat o wkładkach w meindlu mam średnie zdanie, wymieniam je w miarę możliwości na inne.
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności!

[Arni]

To jakiś zamsz, dobrze widzę? Generalnie fajna robota, kiedyś i tak popeka po bokach i na języku, ale naprawić trzeba dokładnie tak samo, jedno na drugie. Będzie pan zadowolony.

Polecam wkładki od Vakumów, droższe ale znacznie lepsze od tych z krążkiem którego i tak nie czuć.

[-PITdoggy-]

To nie zamsz, to lico- może wyszło na zdjęciu jak zamszowe.
Wkładki wymieniam na takie od trezety, znacznie lepsza amortyzacja, bo ten krążek faktycznie mało daje.
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności!

[Warka82]

Faktycznie, wygląda jak zamszowe (co wcale nie oznacza, że gorzej). Słyszałem, że krążka się właściwie przestaje stosować, bo faktycznie niewiele daje. Trochę marketingowy szajs. Osobiście, zastanowiłbym się na przyszłość, nad alternatywą do Meindla. Jest to oczywiście marka sama w sobie, ale jak większość marek, najpierw wygrywa jakością, a potem zaczynają lecieć na marce, właściwie połowę kasy płaci się za znaczek, w przeciwieństwie do masy innych marek -https://www.butyraj.pl/pol_m_Buty-Meskie_Buty-zimowe-meskie_Trapery-365.html - także nie jestem pewien, ale coś mi mówi, że są na rynku jeszcze inne warte zachodu trapery.

[Arni]

Tylko, że to buty raczej miejskie, skórka ma pewnie z 1,5mm grubości, na korzeniach i kamieniach szybko się poprzecina, a w kałużach momentalnie puści wodę. Tym niemniej tak jak piszesz, 50% ceny płacimy za znaczek, an nie za jakość. Najlepszy przykład to militaryści, zakładają buty wojskowe za 200/500zł i chodzą po takich bagnach, w których zwykłe trzewiki turystyczne dawno by się poddały.

[TurystkaOla]

Kupilam meindla paradiso lady. Przesiadlam sie z 16letnich wychodzonych butow gorskich i totalna porazka. Na pierwszej wycieczce po przypruszonych beskidkach to przody meindli w kazdym dniu przemakaly. Zlozylm reklamacje. Sklep odpowiedzial ze ogledziny niewykazaly nieprawidlowosci. Zapytalam co to byly za ogledziny ale niedostalam odpowiedzi. Poklikalam na fejsie z Meindl Polska i dowiedzialam sie ze:
1. Moje buty byly wyslane do fabryki i przeszly pozytywnie probe szczelnosci
2. Ze byc moze woda mi sie dostala do buta poniewaz niemialam ochraniaczy. Napisalam ze mialam. To dowiedzialam sie ze
3. Czesta przyczyna mokrych przodow jest przepocenie stopy. Dalam wiare. Ale
UZMYSLOWILAM SOBIE ZE
W bucie byla zimna woda a nie lepki i goracy pot. Aby osuszyc buta musialam wyciagnac wkladki poniewaz mokro bylo na samym spodzie tj. Pod wkladka i wkladka. Ja niepoce sie do tego stopnia.

Co o tym myslicie? Czy powinnam odwolac sie do Rzecznika konsumenta?
-------------------------------------------
Turystka

[lucas_t]

@TurystkaOla
Z opisu wygląda że woda Ci się dostaje łączeniem pomiędzy podeszwą, a resztą butaotokiem. Ewentualnie ''zasysa'' przez dziurę w podeszwie.
Za ~1k, jak najbardziej walcz o swoje.

[TurystkaOla]

Czy wyszloby to probie szczelnosci? Czy sprzedawaca powinien miec protokol z takiej proby?
moje poprzednie buty w takich warunkach dawaly sobie super rade. W ciagu 16letnich intensywnych wycieczek przemokly moze pare razy po intensywnej ulewie.
MEINDLEM jestem zniesmaczona!
-------------------------------------------
Turystka

[Arni]

A moim zdaniem jest to pot :-)
Wilgoć pod wkładką na to wskazuje, często się tak zdarza. Tobie wydaje się, że stopa ci się nie poci, a faktycznie to wydziela tego potu w dość dużych ilościach. Membrana buta utrudnia wsiąkanie w skórę, większość gromadzi się w środku, wsiąka we wkładkę i gromadzi się pod nią. Normalna sprawa. Dla tego wkładki Meindla nie są gumowe, a z takiego filcu.

Przeprowadź sobie test domowy, napchaj do buta (bez wkładki) jakichś ręczników papierowych i zanurz but w misce z wodą. Ewentualnie nałóż jakieś cienkie skarpetki i wejdź do wanny, by trochę pochodzić w 5cm wody. Zobaczysz w ten sposób czy cokolwiek ci przesiąkło. Ja obstawiam suche ręczniki/skarpety nawet po godzinie.
---
Edytowany: 2016-12-11 20:40:36