Liczba postów: 83
Liczba wątków: 1
Dołączył: 29.03.2012
@QuickVik
Vakuumy są superowe, jak się rozpadną moje Borneo to będę się zastanawiał albo nad nimi albo nad kolejnymi Borneo. Dziwne to co pan powiedział bo vakuumy bez gore mają w środku skórę.
Nie wiem jakie masz preferencje, ale w jednych i drugich w lato bym się ugotował (choć znam ludzi, co w Islandach chodzą w upał, dla mnie to byłaby katorga). Na lato to raczej celowałbym w coś lżejszego.. sam się rozglądam właśnie za czymś lekkim na lato... więc jeśli Vakuumy lub AR to na twoim miejscu brałbym modele Ultra/Lite.
Do Kansasów podobne są bardzo i w wyglądzie i w cenie i w wadze Colorado, a zaletą ich jest cały otok. Jeśli już to brałbym je, są dość popularne.
Co do kupowania w necie po uprzednim sprawdzeniu rozmiaru w sklepie to możesz zaryzykować, zwykle w ciągu tygodnia możesz ew. zwrócić i poprosić o większy rozmiar. Good luck (and have fun) :)
Mam pytanko czy ma ktoś jakiekolwiek doświadczenia z butami Meindla typu XO 7.0, XO 5.0 czy SX1 GTX.
Nie przeraża mnie cena przekraczająca 500zł, zastanawia mnie jakość tego typu bucików.
Mam model Meindla typowo trekingowy i dla mnie rewelacja. Zrobiłem w nich (model Colorado) setki kilometrów i na razie bez zarzutu.
Ciekawi mnie czy te sportowe buciki trzymają poziom tych trekingowych.
Jeżeli ktoś ma jakieś opinie chętnie wysłucham.
Liczba postów: 76
Liczba wątków: 0
Dołączył: 12.01.2011
Pytanie do używających Meindl Kansas: Czy bolą was stopy przy schodzeniu? Głównie chodzi mi o zejścia ''gładkie'' nie po stopniach/kamieniach itp.
Ogólna amortyzacja buta jest na wysokim poziomie tylko przy tych zejściach... Może powinienem wymienić wkładki??
Liczba postów: 1582
Liczba wątków: 3
Dołączył: 23.05.2010
Mnie nic nie boli,a wkładek nie wymieniałem.
Liczba postów: 87
Liczba wątków: 3
Dołączył: 16.11.2010
Hmm... nie lubię schodzić po gładkim w swoich Kansasach ale to kwestia tego, że kupowałam je mało świadomie i teraz wzięłabym pół numeru większe - byłoby bardziej komfortowo dla palców... ;) Jeśli chodzi o samą amortyzację całej stopy, to nie mam zastrzeżeń. Wkładkę również mam oryginalną.
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10.11.2007
Przymierzam się powoli do kupna nowych butów, rozważam wysupłanie paru groszy na Meindla. Ostateczna rozgrywka wydaje się przebiegać miedzy Island Active a Endgadin. W wielu sklepach mają teraz jakieś promocje na Islandy i mocno przetrzebioną rozmiarówkę (np. wrocławskie Rockcentrick, Horyzont, Skalnik- przynajmniej wg ich stron). Wiecie czy to jakiś zbieg okoliczności, czy szykuje się jakaś nowa wersja i się tego pozbywają?
---
Edytowany: 2012-05-25 23:24:09
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 0
Dołączył: 11.11.2007
poradźcie mi kupiłem Engadiny mierzyłem jeszcze Borneo ale jakoś dziwnie cisnęły mnie w palce nie wiem tylko czy dobrze zrobiłem bo te buty to głównie mają być do wycieczek Sudety (Śnieżnik i okolice, góry stołowe), Karkonosze, i czasami Tatry i nie wiem czy one nie sa zbyt masywne na te zastosowania. Trochę szok dla mnie mieć takie buty na nogach bo zawsze chodziłem w jakichś bardziej masywnych adidasach - buty są naprawdę sztywne dlatego to dla mnie taki szok, nie byłem jeszcze w terenie stąd te obawy - co myślicie?
-------------------------------------------
Wojtek
dla mnie engadiny sa wygodniejsze od borneo chociaz bardziej sztywne, wg mnie sa odpowienie na te trasy co podales, rozchodz je powoli i pozniej powinienes byc zadowolony. wazne czy dobrales dobrze do stopy, jesli tak to powodzenia, nie bedziesz zalowal:)
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
zuku, będzie dobrze, bez obaw. But i tak z czasem się wyrobi, nowy to i sztywny, za 3/4 lata zrobi się z niego i tak papeć.
Liczba postów: 286
Liczba wątków: 1
Dołączył: 21.08.2011
@zuku -na Sudety kup sobie Jerseye i odkladaj kase na kolejna pare ;)
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 0
Dołączył: 11.11.2007
A czy ktoś z was pokonał w Engadinach jakieś cięższe techniczne szlaki a'la Orla Perć? Ja jakoś się nie widzę w tych butach na takich ścieżkach z tego powodu że nie czułbym dokładnie co mam pod stopą co jest dla mnie podstawa bezpieczeństwa.
Liczba postów: 472
Liczba wątków: 0
Dołączył: 28.03.2009
@zuku
Wprawdzie nie w Engadinach, ale Hanwagach Yukon (chyba podobna twardość, klasa) zrobiłem tą trasę i inne podobne i nie było problemu z 'czuciem'. Ale w niskich podejściówkach zdarzyło mi się też popełnić Orlą czy inne Mięgusze.
Wlasnie engadiny swietnie sie spisuja no takich trasach, chodzilem w nich po wysokich tatrach czy dolomitach i bylem zachwycony. Ale oczywiscie to moje zdanie, moje odczucie
Liczba postów: 286
Liczba wątków: 1
Dołączył: 21.08.2011
Liczba postów: 2204
Liczba wątków: 25
Dołączył: 17.06.2009
Zuku, spokojnie da radę. z tym czuciem nie przesadzaj. to nie jest arcy trudny szlak gdzie trzeba wykazać się umiejętnością wspinaczki. a podeszwa w tym modelu zapewnia serio świetne tarcie, a dzięki sztywności spokojnie można stawać na małych krawądkach (przetestowane).
druga sprawa, przy ładnej i stabilnej pogodzie poszedłbym w lekkich butach. nie tylko na Orlą. engandiny są bardzo fajne, ale też są b. ciężkie.
Liczba postów: 51
Liczba wątków: 0
Dołączył: 25.02.2012
Dla jednych Meindle za twarde dla drugich za miękkie innym kolor nie odpowiada i krój,to znowu problem czy kupić z cerata czy bez .A wystarczy ściągnąć skarpety i po takim wejściu na rysy buty za parędziesiąt złotych będą najwygodniejsze i najlepiej dopasowane.
To Ci się udało salleh!
-------------------------------------------
piotrek
Witam,
Posiadam buty Burma Pro MFS . Do tej pory, poza zimą, używałem ich w suche dni...tydzień temu poszedłem na dosyć długą wycieczkę i wędrowałem sporo po trawie , na której było jeszcze sporo wody po opadach ... po kilku godzinach buty przemokły. Dodam tylko , że impregnowałem je tylko raz, jakiś rok temu, preparatem Meindla. Czy to normalne?Czy jak je wysuszę i zaimpregnuje ponownie to wszystko wróci do normy?
-------------------------------------------
TMI
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Raczej normalne. Impregnacja nieodświeżana przez rok ''siada'' i trzeba ją odnowić, a tak się składa, że mokra trawa to najbardziej ''złośliwa'' forma mokrego środowiska, obok topniejącego śniegu, na jakie mogą trafić skórzane buty - źdźbła ''wcierają'' wodę pod dość sporym ciśnieniem w skórę i potrafią ''przebić'' nawet mocną impregnację.
Ponowna impregnacja (mowa o preparatach stałych - tłuszcz, wosk, mink oil lub dubbiny) powinna znacząco poprawić sytuację.
Liczba postów: 473
Liczba wątków: 2
Dołączył: 16.04.2008
Chyba, że okrutnie zapociłeś te buty. Wiadomo, upały buty całe ze skóry + gore-tex należy dodać do tego mokrą skórę co powoduje spadek oddychalności buta i jezioro mamy gotowe od środka ;)
dzięki za odpowiedź;) zdaję sobie sprawę , że buty z gore to nie najlepsza opcja na lato ..właściwie to jestem przed kupnem pary na cieplejszy sezon i mam w głowie mętlik..jest tyle różnych opinii że już się zacząłem gubić:) skłaniam się ku Borneo Meindla, bez gore i przynajmniej wiem że bardzo wygodne:) fajna strona, przy okazji odkryłem i spędziłem już sporo godzin czytając forum;) pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za szybką odpowiedź;)
-------------------------------------------
TMI
|