Tak to bywa, że nieszczęście jednych może okazać się okazją dla drugich :-(. Właśnie kupiłem za jedyne 550 zl nowe Engadiny (MFS meskie oczywiscie) z ponoć niestety upadłego sklepu Bezdroża (szkoda, bo to rewelacyjny sklep na nasze warunki, mam nadzieje, ze jednak staną na nogi). Tak wiec wkrórtce mam nadzieję podzielić się uwagami na ich temat z wiosennych eskapad przez mokre trawska ;-). Polowalem na Island Pro, bo jakoś GoreTex bardziej do mnie przemawiał niz skóra, ale po przeczytaniu Waszych opini sugerujących, że tak na prawdę nie ma jakiś ogromnych różnic w przemakalności jeżeli dobrze zaimpregnować wybrałem Engadiny (no i ta cena!!!).
-------------------------------------------
pozdrawiam
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
domo,
kup w sklepie chemicznym zwykłą glicerynę i nią posmaruj podeszwę twoich butów. Podobno jest to dobry środek zapobiegający zmurszeniu się gumy a kosztuje grosze.
witam! :)
Troche dziwnie sie czuje w tym towarzystwie bardzo profesjonalnym :) ale my laicy tz mamy swoje problemy...a wiec potrzebuje dobre buty na caloroczne wyprawy w gory. Co by przezyly deszcz, lod, snieg i moglyby tez przezyc pare lat we wzglednie dobrej formie. Blyloby tez milo gdyby nogi mi nie plywaly w nich od potu (zakladajac higiene+skarpetki) :).
Zdecydowanie wiecej chodze po gorach latem. Nie za wysokie tereny (ale jednak gory :)) i zawsze w ''ekstremalnych warunkach''-bloto, wilgoc- nie chce sie zabic w nich.
No to wlasnie moj problem, moze ktos mi go pomoze rozwiazac :)
prooooosze bo nie znam sie na tym a nie chce jasy w gloto wyrzucic ( takie buty to drogi interes mimo wszystko)
Liczba postów: 524
Liczba wątków: 0
Dołączył: 20.02.2006
Jeśli myślisz niekoniecznie o tej marce, to przenieś proszę pytanie do watku ''buty''.
Napisz w jakich butach chodziłaś do tej pory. I ile chcesz wydać na nowe. I jak często chodzisz w góry.
-------------------------------------------
jestem z południa, ze smoczej jamy
miało być:
... zależy od warunków zewnętrznych i wewnętrznych ...
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...
Engadiny w Poznaniu sa za 620zl :-)
-------------------------------------------
mispaf
http://www.grube.pl/
-------------------------------------------
mispaf
czesc!
No wlsanie sie przymierzam do kupna butow Meindl Borneo :)
ale...co znacza oznaczenia AR 9.0, 7.0, 5.0...itd.?
i w sumie ktore do czego sluzy?
i jeszcze polecic jakis impregnat/paste do nich.
i bede bardzo wdzieczna :)
AR (...) to prawdopodobnie oznaczenia innych modeli butów
Air Revolution 9.0, 7.0 itp. Jest to zupełnie inna filozofia buta.
Borneo to skóra licowana, olejowana bez membrany, natomiast AR to skóra nubuck i membrana gore-tex.
wdawać się w szczegóły nie będę, bo każdy uważa że coś innego jest lepsze. Najlepiej poczytać ostatnie 40 stron postów :)
sorry- powinno byc skóra licowa :)
Liczba postów: 524
Liczba wątków: 0
Dołączył: 20.02.2006
iwonka >>
to bierz te borneo :) - impregnaty są opisane w odpowiednim wątku - tam wystarczy przeczytać ostatnie 3-4 strony :)
Maximus >>
jesteś złośliwy, bo tu nie ma nawet 40 stron :)
-------------------------------------------
Stat crux dum volvitur orbis.
A model Arizona? Też ma wyśiółkę ze skóry i cena przystępna jak na Meindla (369 zł)
http://www.8a.pl/index.php?str=prod_big&...at=&subkat=
Liczba postów: 1777
Liczba wątków: 18
Dołączył: 09.05.2005
Maximus
Borneo są zrobione z nubuku, a air rewolution z weluru. Jak na moje to welur to co w stylu zamszu. A z tego co przeglądałem stronę meindla to nie stosują licówki.
-------------------------------------------
Oto nasz Myping, nazywa się Ping
Liczba postów: 572
Liczba wątków: 4
Dołączył: 14.07.2005
~Paweł
Brat ma od niedawna Arizonę. Mówił m, że są wygodne, chociaż podczas rozchodzenia obtarł sobie pięty. Podeszwa trzyma w miarę nieźle na śniegu, trochę gorzej jest na lodzie, ale da się iść spokojnie. Problem z nimi to bardzo długi czas schnięcia (około 5 dni, żeby całkowicie wyschły, dwa razy gazety były zmieniane). Z powodu w miarę krótkiego okresu używania nie jestem w stanie więcej o nich napisać.
-------------------------------------------
Rzez
Meindl robi promocję na Arizonę w marcu i kwietniu. Była reklama w NPM i chyba w Górach.
Witam! Poszukuję butów w Tatry i po przejrzeniu opinii nt. butów Meindla, wydaje mi się, ze ta firma byłaby najlepsza (zwłaszcza chodzi mi o wygode i trwałość), ale b. proszę o pomoc w wyborze modelu. Wolałabym się zmieścić w cenie do 400zł, ewent. proszę o polecenie innych firm (tańszych ale w miarę dobrych). Mianowicie potrzebuję butów głównie latem, ewent. wiosną i jesienią. Zależy mi na dobrej przyczepności podeszwy (np. na skałach). Dobrze by było, żeby były w miarę wodoodporne, ale z tego, co już przeczytałam, to chyba membrana nie byłaby najlepszym wyjściem na lato i lepiej jest samemu impregnować, ale może sie mylę???...
Proszę też o rady, na co zwracać uwagę przy kupnie (jestem niestety jeszcze laikiem), bo np. widziałam model Arizona-nie ma podeszwy Vibram, tylko inną (nie pamiętam nazwy), wyglądającą na gumową, wiec chyba by sie nie ślizgała na skałach? Choć nie wiem, jak ze ścieralnością. Druga sprawa to klasa tych butów-zdaje sie, że jest to A/B-nie wiem, czy to wystarczy w Tatry (w mieście absolutnie nie zamierzam ich używać).
Pozdrawiam
-------------------------------------------
zuza
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
Arizony będą za delikatne na Tatry. Podeszwę zetrzesz w jeden sezon. To nie jest but wysokogórski a raczej do lasu, na leśne ścieżki i niewielkie pagórki.
Na ten okres co piszesz powinnaś mieć bucik z grupy B Meindla ewentualnie jeszcze B/C.
Co do braku Gore wewnątrz to się zgadza, nie ma takiej potrzeby.
Za 400zł to Meindli nie kupisz, Borneo u Szustera stoją za 605zł. W tej technologii bez Gore masz Hanzele za 300/400zł, Asolo Brenta (595), Alviki Quest (ok. 550), jedna z wersji Lomer Borneo.
Bez przesady, ja mierząc Borneo i Arizony wybrałem właśnie Arizony i uważam to za świetny zakup. Nie są to moje pierwsze buty w życiu i mam pojęcie o tym czego od buta oczekuję. W Tatry- w ciepłe pory roku (bo w zimie, chyba jak zuza ;-) się nie lubuję) w 100% mnie zadowolą. Meindl kategorii B czy B/C to jak buty ortopedyczne sztywne! Trzeba mieć pewne predyspozycje psychiczne ;-) żeby latem na tatrzański szlak iść w butach B/C. No ale o gustach się nie dyskutuje ponoć ;-)
Zuza, jako chłop - budowy mniej pokaźnej niż Arni ;-) , polecam Ci Arizonę i Meindla jako takiego. Poza tą promocją to faktycznie z 4 stówami szukać ich butów. Raczej 600 to minimum.
wielkie dzięki, jednak co człowiek, to opinia :). Ja niestety jako człowiek niezdecydowany, będę musiała jeszcze przemyśleć i pochodzić po sklepach. Chyba że ktoś jeszcze ma jakieś sugestie, to b. proszę...
-------------------------------------------
zuza
|
