Liczba postów: 349
Liczba wątków: 0
Dołączył: 29.08.2018
@Mikel
Dziękuję za link'a
Opis zrobił na mnie pozytywne wrażenie, że zapragnąłem tego ''namiociku''.
Pozdrawiam
W
-------------------------------------------
W
Liczba postów: 584
Liczba wątków: 7
Dołączył: 17.10.2015
Mikel, jak z wentylacją ? Spałeś w dużej wilgotności , albo ujemnych temperaturach ?
Pokazana wentylacja nie ma prawa działać . Miałem identyczną w Marmocie.
-------------------------------------------
ramol
Liczba postów: 318
Liczba wątków: 1
Dołączył: 05.07.2010
Nocne przymrozki, nic poniżej. Co do wilgotności, średnio, jakaś kosmiczna nie była.
Czemu nie ma prawa działać?
Liczba postów: 584
Liczba wątków: 7
Dołączył: 17.10.2015
Za mały otwór, Mam dokładnie taką samą konstrukcję z taką samą wentylacją . U mnie nie działa , dlatego pytam
-------------------------------------------
ramol
Liczba postów: 318
Liczba wątków: 1
Dołączył: 05.07.2010
Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie, problemów z brakiem wentylacji nie uświadczyłem, oba otwory nie mają też gęstej siatki, a coś rzadkiego ala moskitierę. Czy to znaczy że działa? Jakby wcisnąć tam dwie, trzy osoby na kiblowanie, to można by odpowiedzieć jakoś kategorycznie, na pewno dużo zależy od tego ile osób będzie w środku.
Heneralnie w magię wentylacji średnio wierzę, fajnie jak namiot ma i na pewno coś ona da, ale dopiero jak powieje to porządnie przewietrzy :)
Jak dla mnie zamiast tego typu wentylacji wolałbym skrawek materiału nad wejściem jako zadaszenie i dwubiegowe zamki.
---
Edytowany: 2018-10-16 10:45:09
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
Romek szczerze? Na moje w namiotach nie działa żadna wentylacja. Wilgoć pojawi się na tropiku zawsze, niezależnie czy ktoś siedzi wewnątrz czy nie. Zwykła fizyka i efekt rosy.
Wentylacja to może tam służyć jedynie do przewietrzenia pierda puszczonego w nocy ;-) ale na zawilgocenie tropiku nie ma żadnego wpływu. Wiesz, to tak jakbyś chciał, by wieczorem i rano nie pojawiła się rosa na szybie samochodu czy na trawie. Trudno o lepszą wentylację, a jednak zjawisko występuje. Dokładnie to samo będziemy mieli zawsze w namiotach, na styku ciepłego i zimnego osiądzie rosa czy tego chcemy czy nie.
Liczba postów: 584
Liczba wątków: 7
Dołączył: 17.10.2015
Przy bardzo dużej wilgotności - Krzysiek masz rację .
Przy zwiększonej dwa moje namioty dają radę, ale warunkiem jest spanie z głową od strony wentylacji ( Hilleberg i mój ''dziecięcy'' BA)
W Hillebergu żeby uzyskać dobrą wentylację trzeba całkowicie otworzyć dach - ma nad sobą jeszcze ''parasolkę'' Wtedy dziura w poszyciu ma ok. 0,5 m2.
Jak byliśmy w Niżnych to położyłem się w Solo Hillerga odwrotnie - nie chciało mi się przestawiać namiotu na tym wygwizdowie i kapało mi na śpiwór całą noc. Gdybym położył się odwrotnie - prawdopodobnie byłby spokój , a przynajmniej znacznie mniej pary zostawałoby w namiocie.
---
Edytowany: 2018-10-17 10:49:25
-------------------------------------------
ramol
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23.11.2006
Hej, witam po 12-letniej przerwie :D
Chcę podłączyć się pod temat namiotu dla dwóch osób. Używam od dekady Marabuta Tengri. Najpierw dlaczego jest świetny:
- zewnętrzny stelaż, który pozwala rozłożyć namiot nawet w deszczu dosłownie w trzy minuty (trwałe prowadnice, porządne pałąki, wygodny proces),
- stabilność konstrukcji (często zdarza mi się nie używać odciągów, jedyne szpilki wbijane do naciągu przedsionków a namiot stoi stabilnie),
- radzi sobie w śniegu, na lato po podwinięciu fartuchów i otwarciu przedsionków też,
- trwałe materiały, do tej pory niczego nie musiałem naprawiać, wymieniać (przez 10 lat użytkowania),
- żółty kolor, ładny kształt.
Minusów jednak też ma kilka:
- najistotniejszy: waga! (3470g całość),
- otwory wentylacyjne (ale to wie i Marabut, w nowej wersji są inne),
- rozwiązania przedsionków (tylny jest ok, ale przedni z tym długim nosem niestety powoduje, że jeśli chcesz otworzyć rano namiot do przewietrzenia, to masz całe plecy w rosie),
- miejsca na 2 os. jest ciasno, przy 180cm dotykasz śpiworem ścianek namiotu, plecak do środka to już bajka.
Myślę, że ten namiot sobie zostawię (więc nie potrzebuję zimówki z fartuchami i szturmowej konstrukcji), a szukam czegoś dla dwóch osób, z zewnętrznym stelażem (warunek konieczny), w jakichś żywych kolorach (tylko nie te kommando-oliwki) no i waga - świetnie gdyby zejść poniżej 2000g w cenie MSRP do 1500 zł.
Co myślicie o nowych Marabutach (np. Baltoro)? Tylko tutaj mówimy o 2600-3100g, więc szukam dalszych typów.
---
Edytowany: 2018-10-18 12:40:52
---
Edytowany: 2018-10-18 12:41:35
Liczba postów: 318
Liczba wątków: 1
Dołączył: 05.07.2010
kiubik,
stronę wcześniej masz mój link do ali i Arniego do opisu namiotu który posiadam. Spełnia Twoje wymagania i kosztuje poniżej 600 zł :)
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
kiubik, żółty kolor jest świetny? Auć ;-)
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23.11.2006
@mikel przeczytałem też całą recenzję na outdoor forum. Przeraziła mnie szczerze mówiąc ta plątanina odciągów, która mi zasugerowała, że bez nich namiot w ogóle nie będzie stał.
@Zbynek Ltd. no przekonuje mnie dużo bardziej niż wszelkie oliwkowej maści, nie mówiąc o moro :)
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
Kolory oliwka, czy szary mniej rzucają się w oczy w miejscach, gdzie nie chcemy być łatwo wypatrzeni.
Liczba postów: 318
Liczba wątków: 1
Dołączył: 05.07.2010
Czemu miałby nie stać? Przecież to konstrukcja typu igloo, w pełni samonośna :)
Jak rozbijasz się w miejscu, gdzie wiatru nie ma, to nie ma potrzeby na jakiekolwiek odciągi.
One mają po prostu dać stabilność przy zmiennym, mocniejszym wietrze :)
---
Edytowany: 2018-10-19 05:48:57
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 25.01.2018
Witajcie ponownie. Dzięki za wcześniejsze porady. Koniec końców wybór padł na namiot Robens Verve 2. Koszt 650 zł. Pierwsze wrażenia-jest ok, choć rozkładanie muszę jeszcze poćwiczyć. Pierwsze co rzuca się w oczy to odporność na wiatr. Może postaram się o jakąś recenzję, jak sprawdzę go w boju. Na początek Rumunia w lutym i Norwegia w maju. W międzyczasie może coś w Beskidach, czyli niedaleko komina 😉
---
Edytowany: 2018-11-03 11:29:11
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
Cieszę się twoim szczęściem, ale ta konstrukcja jest bardzo mało odporna na wiatr.
Liczba postów: 349
Liczba wątków: 0
Dołączył: 29.08.2018
@ Arni
na prezentacji wygląda, że coś tam ''wytrzymuje''.... ponoć ''118 km/h''
https://tiny.pl/g3mn9
---
Edytowany: 2018-11-03 20:41:06
-------------------------------------------
W
Liczba postów: 1094
Liczba wątków: 7
Dołączył: 20.07.2005
Słowa klucz ''na prezentacji''. Spróbuj rozbić tego typu namiot przy takim wietrze w naturze. Weź pod uwagę, że w warunkach naturalnych wiatr wieje z różnych kierunków i z różną siłą. Namiot cały czas pracuje. Tutaj masz jeden kierunek - od dmuchawy. Rozbijasz namiot jednym kierunkiem, który ma największą odporność.
---
Edytowany: 2018-11-05 12:37:45
Liczba postów: 318
Liczba wątków: 1
Dołączył: 05.07.2010
https://www.youtube.com/watch?v=CyhF90UbDww&t=11s
Od 4:10 jest ładnie pokazane zachowanie namiotu podczas wzmagającego się wiatru. Doszło do niecałych 90 km/h, warto zobaczyć co się dzieje z namiotem i zestawić to z deklarowanym 118 km/h dla ww. konstrukcji.
Dla porównania, Salewa dla konstrukcji litetrek deklaruje 90km/h i podpiera to testem
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
A to i tak nic w porównaniu z wiatrem ze wszystkich kierunków :-D
|