05-11-2014, 18:34
Ta wkładka z tej perspektywy, wygląda na lekko wąską
|
Impregnacja / czyszczenie Nubuku
|
05-11-2014, 19:03
W książce ''Mountaineering: the freedom of the hills'' (''Góry - wolność i przygoda'' w Polsce) Don Graydon i Kurt Hanson, można znaleźć taki kawałek:
''...a na dłuższą metę, buty mogą się skurczyć nawet o pół numeru ( z powodu podwijania się nosków).'' Niestety to prawda i niestety, jak pokazuje doświadczenie, dotyczy to Meindla. Na sąsiednim forum kilku posiadaczy butów tego producenta skarżyło się na to, że obuwie dotychczas pasujące, w pewnym momencie stało się za ciasne. Można poszukać. Ja sam miałem taki przypadek z modelem AR 2.0. Buty były dobrze dopasowane i przez jakieś 1,5 roku byłem zachwycony wygodą ich noszenia. Potem zaczęły cisnąć od góry w okolicy palców, zwłaszcza przy schodzeniu, gdy stopa nieco przesuwa się do przodu (wcześniej miejsca było dość). Z czasem stało się to tak bolesne, że musiałem się butów pozbyć. Próby z różnym wiązaniem i różnymi skarpetami nic nie pomogły. Buty stały się wyraźnie za małe. Podobny przypadek miała moja żona z modelem Borneo. Początkowo była zachwycona wygodą tych butów, używając nawet określenia, że są to najwygodniejsze buty, jakie nosiła. Trwało to prawie 2 lata. Później buty oddała siostrze (ma ona mniejszą stopę), bo stało się to co u mnie - jakby zapadły się przody, bo w palcach nagle zrobiło się za ciasno, szczególnie od góry i przodu. Niby to dziwne - zmniejszające się buty. Też tak myślałem czytając opinie innych narzekających na swoje Meindle. Teraz wiem, że to możliwe. --- Edytowany: 2014-11-06 10:05:51 ------------------------------------------- cześć i czołem 
09-11-2014, 14:18
W nawiązaniu do postu Ivan Drago :)
Pisałeś w poście z 2014-09-15 o impregnacji butów zamsz (nubuk) + materiał. Oczyściłem buty jak trzeba i teraz chcę je również jak trzeba zaimpregnować. Do zaimpregnowania skóry powinienem użyć HP OIL? A na materiał nanoimpregnatem - może być ten, do kurtek Gore-Texowych np. Nikwax TX. Direct? Jest jeszcze jedna kwestia - niestety, boczna część podeszwy zachodząca na korpus buta w niektórych miejscach zaczyna odstawać - jakby klejenie puściło. Jak to kleić? Własnymi siłami, czy oddawać do szewca? Pozdrawiam --- Edytowany: 2014-11-09 14:26:08 ------------------------------------------- Michu 
09-11-2014, 14:31
Na skórę daj np HP OIL tak jak mówisz. Nanoimpregnatem mozesz potraktować je po całości na koniec. Żadnego nikwaxa. Co do podeszwy - ja bym kleił butaprenem.
--- Edytowany: 2014-11-09 14:32:44 ------------------------------------------- Bo to jest właśnie moja ojczyzna... 
30-12-2014, 14:20
Witam! Posiadam nowe nubukowe buty 002 SK firmy Hanzel:
http://www.sklep.hanzel.pl/pl/p/Brenta-002sk/101 Przymierzam się do zaimpregnowania ich. Wiem, że pewne grono osób (z tego forum również), posiada te buty, lub buty wykonane z tego nubuku oraz ma już za sobą cały proces impregnacji i testowania jej efektów w różnych warunkach. Jaki jest więc najlepszy sposób (ze względu na co najmniej dwie ''szkoły'') na zaimpregnowanie tych butów? 
30-12-2014, 15:12
Najlepszym sposobem jest przeczytanie tego tematu od początku i wyciągnięcie własnych wniosków :)
31-12-2014, 09:03
Dzięki @Arni. Czytałem wątek, ale mam mimo to pewne wątpliwości. Czy w przypadku wspomnianych nowych butów jest konieczne usuniecie fabrycznej impregnacji skóry (np. terpentyną) i po tym dopiero jazda z olejem, tłuszczem i pasta woskowo-żywiczną (metoda Skibickiego), czy może od razu nałożenie tłuszczu i pasty. Chodzi mi o to, czy i jak środek, którym fabrycznie zaimpregnowano TE buty może wpłynąć na nałożenie tłuszczu i pasty woskowo-żywicznej (czy będzie 'współpracował' z nowymi składnikami impregnacji). @Blatio wg mojej wiedzy nie usuwał fabrycznej impregnacji, tylko zastosował HP Oil + pastę Coccine - tylko, że po roku używania butów (mowa o hanzelach z nubuku). Muszę także wspomnieć, że nie uznaję czegoś takiego, jak 'nic nierobienie' z nowymi butami do pierwszego przemoczenia i dopiero później impregnacja. Druga sprawa jest taka, że nie chcę mieć kaloszy na lato.
--- Edytowany: 2014-12-31 09:04:32 
31-12-2014, 14:55
@ despero_27
Olej terpentynę. Jak już, to kulturalnie - kup mydło do skór Saphir i tym umyj skórę - tak jak na filmiku powyżej. A tak w ogóle, to jeśli buty są nowe, to ja bym olał to mycie i od razu pojechał HP Oil i na to np. Tarrago Tucan, lub przynajmniej mink oil. Metodami Skibickiego też się kiedyś jarałem. Do czasu, gdy poznałem metody AXE316. W tej chwili jeśli mycie - to tylko mydło do skór, a jeśli impregnacja - to HP Oil (raz na pół roku może), a na bieżąco Tucan na zmianę z mink oilem. --- Edytowany: 2015-01-01 16:30:21
07-01-2015, 21:35
Jestem stosunkowo ''świeży'' jeżeli chodzi o obuwie skórzane, dlatego mam pytanie, zakupiłem buty jak w linku http://answear.com/3...ty-wysokie.html
buty z nubuku. Normalne jest że po pierwszym przetarciu gąbką buta ścierany jest kolor ?, po wyschnięciu widać jaśniejsze miejsca? dodam ze buta jeszcze w żaden sposób nie impregnowałem. Może to są miejsca bardziej wysuszone? czy po odpowiedniej konserwacji mozna wrocic do poprzedniego koloru? czy moze oddac do reklamacji? ------------------------------------------- jimi_66
07-01-2015, 21:45
Czemu przecierasz buty gąbką? Szczotkuj je szczotką do nubuku. Nie wiem jak to u Ciebie wygląda, ale czy to co widzisz nie jest tylko zmianą odcienia spowodowaną przetarciem ''włosków'' nubuku ? Szczotkując w jedną stronę kolor jaśnieje, a w drugą ciemnieje ?
------------------------------------------- Bo to jest właśnie moja ojczyzna...
07-01-2015, 23:50
http://multirenowacja.pl/zestaw-by-axe31...owych.html
Ło matko, cena trochę duża. Ktos sie orientuje na ile par butów to wystarczy (pi x oko x drzwi) ? Moze znajomych spróbuje namówić.
08-01-2015, 00:03
Z doświadczenia pi x drzwi x oko:
Mydło: 20-30 myć Tucan: 20-30 smarowań HP Oil: 20 razy pokryje buty. Do gruntownej impregnacji raz na rok na parę obuwia psiknę trzy warstwy. ------------------------------------------- Bo to jest właśnie moja ojczyzna...
08-01-2015, 19:41
Niestety nie ma zmian przy obu kierunkach szczotkowania, wiem ze gąbka to był błąd ale to nie było tarcie do upadłego poprostu jedno przetarcie gąbką w jednym kierunku i slad na gąbce od ''farby'' buta, to jest normalne zachowanie nubuka ?
------------------------------------------- jimi_66
08-01-2015, 19:55
W mojej opinii to nie jest normalne. Osobiście udało mi się jedynie częściowo zmyć kolor ostro szorując buty gąbką i mydłem avel. Jednak w moim wypadku następny zaplanowany krok po tym to było malowanie obuwia na ciemniejszy kolor.
------------------------------------------- Bo to jest właśnie moja ojczyzna... 
14-01-2015, 11:10
HP na 20 razy? Absolutnie nie! Producent deklaruje, że w opakowaniu jest 161 g impregnatu i tyle jest rzeczywiście (mi wyszło 163 g). Przy 20 razach to by wypadało 4 g tłuszczu na buta. Mało! Kiedy gruntownie oczyściłem buty ze starych impregnatów, umyłem i wysuszyłem były suche jak pieprz. Piły olej HP jak głupie. Poszło mi 1/3 opakowania na parę. Mogłem pryskać dalej, ale postanowiłem, że dość. Wyszły pięknie zaolejowane, jak nubuk olejowany w Engadinach, ale jednocześnie nie zalepione. Gdybym użył 1/20 opakowania to nie wiem czy w ogóle dałbym radę nawet lekko opryskać całość buta...
Wystarczy trysnąć raz, ewentualnie dwa, na rok. Z jednego opakowania da się zaimpregnować 3 pary butów. Moim zdaniem cena HP jest adekwatna do wydajności i jakości - to najbardziej ''tłusty'' olej jaki do tej pory używałem do butów. Trochę gorszy jest olej w sprayu firmy Kaps, dalej Bama, natomiast Crazy Oil Coccine pozostaje daleko, daleko w tyle. Nie używałem oleju do siodeł, bo jest do siodeł (siodła nie muszą się wyginać tak jak buty). @mich_nicki. Nikwax Tx Direct to nie jest nanoimpregnat tylko zwykły, oparty chyba na silikonach. Możesz nim prysnąć szmaciane części buta, ale nie spodziewaj się dużych efektów. Mi ten impregnat dość kiepsko spisywał się na ubraniach, szybko się wycierał, więc na butach będzie tylko gorzej. Szmacianych części buta tak naprawdę nie da się trwale zaimpregnować, ale póki co najlepiej sprawdza mi się Kaps Nano Impregnator (jest dość trwały). Chętnie bym spróbował Tarrago Nano Protector (bo firma dobra), tylko kurcze drogie trochę :( --- Edytowany: 2015-01-14 11:26:31
14-01-2015, 11:38
Liczyłem nie gramaturę, a ml. I jestem w stanie pi razy drzwi za psikać 6-7 razy potrójną warstwą tłuszczu w odstępach doby na warstwę. Po tym skóra w butach przeze mnie impregnowana jest już widocznie nasączona i lepka, aczkolwiek więcej warstw nie dawałem. Dozuję z odległości maks 10cm by nie marnować tłuszczu i naciśnięcia trwają ułamek sekundy. Dla porównania crazy oil gdzie jest go 75ml wystarczał na 6-8 warstw tłuszczu i skóra również była lepka, klejąca sie. I na nią dopiero tucan/mink oil.
Takie są po prostu moje spostrzeżenia. Pozdrawiam ------------------------------------------- Bo to jest właśnie moja ojczyzna...
14-01-2015, 11:54
Myślę, że bardzo dużo zależy od tego, czy HP aplikuje się na buty już wcześniej czymkolwiek impregnowane czy na dopiero co czyszczone chemią. W te impregnowane wsiąknie zdecydowanie mniej. Ja swoje buty musiałem oczyścić bardzo mocno, bo były zalepione Nikwaxem. Zaaplikowałem więc kilka rodzajów rozpuszczalników a na koniec mydło do skór. Po wyschnięciu wyglądały jak buty ze skrzyni w obozie koncentracyjnym - suche jak wiór, miejscami odbarwione, ujawniły się wszystkie pęknięcia. Dlatego piły HP, piły i piły... Wypiły 1/3 puszki (sprawdzone na wadze), absolutnie nic się nie lepiło, mogłyby dalej chłonąć, ale postanowiłem zaprzestać. HP wcale nie zalepił, nubuk był szlachetnie ciemniejszy i nadal ''misiowaty''. Super efekt.
Crazy Oil nie polecam. Kiedy się za dużo użyje buty lepią się długi czas. A czasem trzeba użyć ''za dużo'' bo Crazy jest jakiś chyba mało skoncentrowany. --- Edytowany: 2015-01-14 11:57:55
20-02-2015, 22:30
Ivan Drago i Sałata - dzięki wam za rady! Trepki wyczyszczone i w weekend będę impregnować :)
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|