|
pranie kurtek z membranami
|
09-04-2011, 21:10
Durable Water Repellent
http://en.wikipedia.org/wiki/Durable_Water_Repellent Impregnat, którym fabrycznie pokrywa się ciuszki, np. outdoodorowe, żeby woda się ładnie perliła na powierzchni, a nie wsiąkała od razu w materiał.
20-04-2011, 07:58
Witam wszystkich, po raz pierwszy aktywnie na NTG. Do Agi: Ja piorę Gore-tex w Nikkwaxie w ten sposób: pierwsze pranie mydło w płynie do dozownika na proszek i pranie w 30st, syntetyk. drugie pranie: ten sam program i impregnat do dozownika PROSZKU. Wtedy wszystko gra i tak też zaleca nikkwax. Aha! grubsze zabrudzenia tym mydłem w płynie szoruję delikatną szczoteczką przed praniem - schodzi wszystko a kurtkę mam pomarańczową. pozdrawiam ------------------------------------------- mgolski
07-05-2011, 15:56
Witam,
mam kurtkę Bering model Scorpio. Kurtka składa się z podpinki i części wierzchniej. Wierzch mam zamiar wyprać w Nikwax TECH WASCH i zaimpregnuje w Nikwax TX.DIRECT, ale zastanawiam się co zrobić z podpinką... Wyprać ją w Nikwax TECH WASCH i też impregnować, czy wyjąć po samym praniu? W.w. kurtka: http://bering.pl/98-scorpio-PRB537.html ------------------------------------------- pfa
11-05-2011, 10:47
Pozwólcie, że sam sobie odpowiem:)
Wierzch kurtki pierzemy w Nikwax TECH WASCH i impregnujemy w Nikwax TX.DIRECT. Podpinkę pierzemy w Nikwax TECH WASCH i NIE impregnujemy. Pozdrawiam ------------------------------------------- pfa
04-06-2011, 15:48
Witam!
dowiedziałem się w sklepie, że kurtkę z gore można prać ile wlezie i to nawet w zwykłym proszku, że nawet to dobrze, bo pory sie odetkają, a jak się poplami czymś, to mozna benzyna ekstrakcyjną oczyścić. Prawda to? :) ten Pan powiedział, że wszystkie inne membrany są wrazliwe na pranie i trzeba jak najrzadziej, ale gore własnie można często i membrana wytrzymuje do 300 stopni, tylko materiał zewnętrzny może się sprać... i ze nawet nalezy prac często, żeby pory odetkać... pozdr krzysiek ------------------------------------------- Krzysiek 
04-06-2011, 15:51
Proszek szybko zniszczy DWR i znacznie trudniej go wypłukać niż środek dedykowany do membran. Ja bym 25 zł nie żałował na specjalny preparat.
04-06-2011, 15:51
Na dwunastej stronie tego wątku znajdziesz krótki a treściwy elaborat, gdzie znajdziesz odpowiedzi na dręczące pytania https://ngt.pl/thread-1676-page-12.html
20-06-2011, 19:11
Chcę pierwszy raz wyprać kurtkę TNF Evolution: w mydle Biały Jeleń w płynie. Potem impregnować Grangersem.
Na metce kurtki pisze, żeby prać albo ręcznie, albo w pralce na ''delicate cycle''. Na impregnacie jest instrukcja, żeby użyć go w praniu z cyklem wirowania. Kurtka nie jest brudna. Chcę ją odświeżyć i odstawić do szafy do września. Wolę wszystko wykonać ręcznie. Czy w ten sposób impregnacja nie będzie prawidłowa lub mniej skuteczna? Nie znam się na praniu automatycznym, ale czy jest możliwość prania (z impregnatem) w ''delicate cycle'' z wirowaniem? - tak, żeby kurtki za bardzo pralka nie zmłóciła. Chcę też wyprać polar - podpinkę z tej kurtki. Wykoncypowałem taki sposób: pranie automatyczne w trybie wool. Do prania myślę dać Woolite Perła. Czy te sposoby są odpowiednie?
20-06-2011, 21:54
@Lisu
Polarów nie należy prać ze środkami zmiękczającymi (np. lanolina). Sprawdź czy przypadkiem Woolite ich nie zawiera.
21-06-2011, 10:59
Dobrze, a z tą kurtką: czy pranie/impregnowanie ręcznie jest mniej efektywne niż w automacie (w automacie impregnować zaleca naklejka na Grangersie)? Trochę się waham; jak dałem 40zł za impregnat, to chciałbym z niego sensownie skorzystać.
21-06-2011, 12:10
Nie ma różnicy czy ręcznie czy w pralce. Ja nawet wolę ręcznie, bo w pralce membranę można uszkodzić np. wirowaniem ;)
21-06-2011, 14:20
@Lisu napisałeś, że kurtka nie jest brudna.
Ja w ramach ,,odświeżania'' używam gąbeczki do naczyń + Biały Jeleń w płynie. Pianę ścieram ręcznikiem. Tam gdzie jest więcej zabrudzeń (rękawy, plisa przyzamkowa, tunel ściągaczowy) traktuję ostrożnie tą bardziej szorstka częścią gąbeczki. Impregnowanie tylko jak kurtka już ,,puszcza''. Polecam preparaty w atomizerze (natryskowe), wg mnie lepiej się sprawdzaja niż te przeznaczone do użycia w pralce. Zabezpieczam miejsca narażone na przeciekanie - ramiona, szwy, kaptur itp. W mniejszym stopniu pod pachami. 
21-06-2011, 15:40
@Lisu
Chcesz HyVenta ręcznie prać? Po pierwsze wszelkie membrany takie jak PTFE, jak również PU coating (np HyVent) nie tylko można prać w pralce automatycznej, ale powinno się. Kurtka nie musi być widocznie brudna -wystarczy, że nosi się ją długo a pot i sole mineralne wydalane z nim ze skóry skutecznie zablokują mikropory i efektywność 'oddychania' maleje. WNIOSEK: Prać jak najczęściej!!!, aby zachować prawidłowe i skutecznie działanie membrany. Materiały na kurtki outdoorowe (wszystkie Gore-tex i również HyVenty i inne) poddaje się bardzo drastycznym testom, od kilkudziesięciu do kilkuset cykli prania i wirowania, testy na odporność mechaniczną, termiczną itp..., aby mogły sprostać najbardziej trudnym warunkom użytkowania, a Wy tu jakieś...gąbeczki, mydełka w płynie i balijki z letnią wodą...weźcie na wstrzymanie. Po drugie prać z użyciem preparatów do tego przeznaczonych (może być Grangers) i koniecznie stosować impregnaty. Jeśli to zalecane suszyć w suszarce dla zwiększenia skuteczności impregnacji. Mokra zewnętrzna tkanina powoduje znowu ten sam skutek czyli zmniejszenie możliwości oddawania przez nią pary wodnej (czyli tzw. 'oddychania' membran.) WNIOSEK KOŃCOWY: O produkty outdoorowe z membraną dba się poprzez CZĘSTE i PRAWIDŁOWE pranie! Absurdem jest twierdzenie, że można zniszczyć membranę wirowaniem. Wirowanie nie ma sensu nie dlatego, że niszczy membranę, ale dlatego, że i tak niewiele da!!! Ludzie trochę rozwagi jak piszecie te 'porady'! ------------------------------------------- Sprzedawca w sklepie outdoor w Anglii
21-06-2011, 18:03
Pierwsze słyszę.
Google mi podpowiada, że to jest membrana poliuretanowa, ale bez mikroporów. 'Oddychanie' polega tu na tym, żeby było sucho to najpierw musi być mokro... (musisz się spocić, aby przenikanie molekularne zaczęło działać) Po mojemu to lepiej sobie kupić kurtkę z PCV, gumowy sztormiak, albo worek foliowy ubrać i będzie mniej więcej tak samo działało, tylko będzie na pewno wodoszczelne. Kiedyś miałem taki wynalazek Mount&Wave to się nazywało chyba. Też niby chemiczne oddychająca 'membrana'. Jak się to ma do prania? Logika podpowiada, że niewiele, do wygody i komfortu raczej również, a do użytkowania sportowego absolutnie nic. Czy pranie kurtki z takim plastikiem poprawi jej właściwości i spełni podstawowy cel ubrań membranowych, jakim jest możliwość kontynuowania aktywności nawet podczas deszczu bez narażenia się na przemoczenie (tak deszczem jak i własnym potem)? Osobiście uważam, że nie. ------------------------------------------- Sprzedawca w sklepie outdoor w Anglii 
26-06-2011, 11:44
Ostatnio w jednym z niemieckich supermarketów nabyłem specjalny środek Perwolla do prania odzieży sportowej i kurtek z membranami. Jeszcze nie używałem, ale ciekaw jestem co to za cudo. Niestety, ale producent chyba uznał, że na wschód od Odry ludziska biegają w worach pokutnych, a piorą w studni albo w strumieniu, i nie wprowadził tego specyfiku do sprzedaży w Polsce (przynajmniej nigdzie go nie widziałem). Można go jednak nabyć w sprzedaży wysyłkowej
www.pierzlepiej.pl/niemiecki-zel-do-prania-perwoll-sport-funktionstextilien-20p15-litra-p-224.html Jeszcze mam jedną uwagę co do polecanego w różnych postach Kokosalu, otóż aktualnie zmieniło się opakowanie i skład płynu i w chwili obecnej zawiera on lanoline, stąd też do prania odzieży z membranami nieszczególnie się nadaje..
26-06-2011, 11:44
Edit: zdublowal mi się post
--- Edytowany: 2011-06-26 12:47:49
29-08-2011, 22:03
witam
mam kilka kurtek na narty: Ride z membrana 15 000/15 000 Quiksilver 8000/8000 ow Ride'a upralem wczoraj w automacie w proszku do prania. Bylo to jej pierwsze pranie. Czy mozliwe jest ze jej parametry spadna od razu na leb na szyje? Jesli wypiore w Nikwaxie Tech Washu ta kurtke a nastepnie jeszcze raz uzywajac Nikwaxa Tx.Direct to przywroce jej pierwotne parametry? Czy ta druga kurtke- Quiksilver 8000/8000 takze wyprac w obu tych srodkach (tj wpierw w pierwszym a potem w impregnacie?)
12-09-2011, 14:47
Witam.
Mam być może nietypowe pytanie. Mam kurtkę TNF Hyvent. Podobno najbardziej efektywna metoda prania to najpierw pranie w łagodnym płynie/mydle, następnie płukanie a poźniej suszenie w bębnie. I o to suszenie mi chodzi. Czy suszyć w bębnie kurtkę mokrą czy już suchą. Logika mówi że jeżeli suszenie w bębnie ma tak naprawdę służyć nie wysuszeniu a raczej potraktowaniu ciepłem to raczej wkładać do bębna suchą ale nie mam pewności. Znalazłem pralnię/suszarnię samoobsługową i wariant suszenia ma też znaczenie z praktycznego punktu widzenia. W wariancie 2 mogę sobie wyprać w domu a zawieźć tylko do suszenia. Dziękuję z góry za odpowiedzi. pozdrawiam ------------------------------------------- Adames
12-09-2011, 14:55
Adames,
Zależy czy chcesz ja potraktować jakimś płynem do impregnacji czy nie...samo pranie nie ma tutaj z tym nic wspólnego, wirowanie jest bez sensu, bo to membrana i odwirować się nie da. Suszenie w bębnie tak, ale tylko jeśli impregnujesz płynem, który to zaleca. Jeśli nie impregnujesz to takie suszenie nie ma najmniejszego znaczenia. ------------------------------------------- Już nie jestem sprzedawcą. |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
