panas=>
Środki do prania i impregnacji odzieży kupisz w każdym sklepie ze sprzętem górskim. Na opakowaniu każdego środka jest instrukcja obsługi, którą należy się kierować. To naprawdę nie jest skomplikowane.
No, ale skoro zacząłem i skoro pytasz o Nikwax, to tego się trzymajmy.
Nikwax Tech Wash wlewasz do pralki w ilości zalecanej na opakowaniu, temperaturę nastawiasz na max. 40 stopni, oraz wybierasz program prania do syntetyków. Nie polecam wirowania. Po praniu impregnujesz.
Tutaj masz do wyboru ( w przypadku Nikwaxa ) dwie możliwości:
1. Nikwax TX Direct Wash In -wlewasz do pralki przed ostatnim płukaniem.
2. Nikwax Tx Direct Spray On -kiedy kurtka trochę obcieknie, spryskujesz nim obfiicie mokrą kutkę, a nadmiar preparatu zbierasz mokrą ścierką (delikatnie).
Ja osobiście polecam drugi sposób impregnacji, bo chociaż jest bardziej pracochłonny, to unikasz zaimregnowania wszystkich podszewek wewnętrznych, np. wewnątrz rękawa, czy na dole kurtki. Impregnacja podszewki powoduje, że przy najmniejszym spoceniu, natychmiast zbiera się tam woda, która potem ładnie spływa rękawami.
Po tym zabiegu, kurtkę suszysz w stanie rozwieszonym, BEZ WYKRĘCANIA ! Jeśli zdecydujesz się na inny spray, którego nośnikiem nie będzie woda, wówczas kurtkę impregnujesz po całkowitym wyschnięciu.
Suchą kurtkę niektórzy polecają przeprasować żelazkiem, ale ja tego jeszcze nigdy nie robiłem, więc nie będę się produkował, tutaj polecam:
https://ngt.pl/thread-2046.html&page=7
A jeszcze ten smar. Moja kurtka dostała się kiedyś w zamek klapy bagażnika samochodu. Smar zebrałem gąbką polaną benzyną ekstrakcyjną. Aby być pewnym, czy nie spowoduje to wyblaknięcia koloru, najlepiej wypróbować, np. po wewnętrznej stronie listwy przykrywającej zamek. I na koniec:
http://www.sklep.skalnik.pl/produkty.php...enci&kat=5