|
[Akcesoria] Termosy
|
|
01-10-2008, 12:26
ja mam nieco inny problem z colemanem, mam 1l termos z którego jestem bardzo zadowolony ale niestety pewnego dnia przez głupotę/nieuwagę po umyciu termosu zostawiłem korek zbyt blisko maszynki gazowej i ciepło płomienia zdeformowało gwint. I tu moje pytanie, nie ma ktoś może adresu przedstawicielstwa colemana? w sklepie w którym kupowaeł termos nie mieli nic na zapasie muszę kupić nowy korek żeby termos znów był sprawny.
17-11-2008, 21:27
Kilka dni temu kupiłem termos Salewa. Cena 99 zł. Termos jest lekki i ładnie wygląda. Postanowiłem sprawdzić go pod kontem utrzymywania temperatury. Zrobiłem trzy testy. Wszystkie w temperaturze otoczenia 20 st. C. Zawsze najpierw nalewałem wrzątek do wyparzenia i podgrzania termosu a później dopiero wrzątek testowy. Temperaturę mierzyłem za pomocą termometru do parzenia herbaty.
Wyniki: 6h - 71st. C 9h - 62st. C 11h - 56st. C
17-11-2008, 21:37
Termos o którym mowa powyżej ma pojemność 0,5l.
18-11-2008, 08:14
Cienizna z tą Salewą. Wg mojego testu termosu renomowanej marki Noname ;-) o interpolowanej pojemności 0,5L w temperaturze -3 (minus 3) stopnia temperatura po 12 h była 63 stopnie. Oczywiście termos bez żadnej dodatkowej ociepliny.
29-11-2008, 21:34
Teraz moja kolej. Co by nie zakładać nowego wątku...noszę się z zamiarem kupna termosu na żywność i teraz tak. Nie miałem nigdy styczności z takim ustrojstwem ale zastanawiam się między TERMITE WARHEAD ONE TWIST 0,4 L a Primus Lunch Jug 0,35L. Możliwość oglądnięcia powinienem mieć u siebie w mieście tylko tego termita. Ceny są bardzo zbliżone. Może jest forumowicz korzystający z takowego termosu i mógłby się wypowiedzieć bo przeszukując forum nie znalazłem nic ( może jeszcze za słabo szukałem).
29-11-2008, 22:55
Pół litra??? Nie za mało, jak na jedzenie? 0,4L to już w ogóle. No chyba, że potrzebujesz dla małego dziecka.
29-11-2008, 23:21
rowniez sklaniam sie do 0.5L, praktycznie nie uzywam termosu, chce go miec na rower w miescie zima + ew na jakis wypad, nawet zima wole pic na szlaku wode niz herbate, wiec ten termos bedzie jakby dla smaczku ze tak powiem, niz glownym zrodlem plynu
w zasadzie wzialbym fjorda 0.5L, promocja teraz jest, 30 kilka zl kosztuje, ale nie chce one touch'a, bawilem sie tym w sklepie w ktoryms modelu i juz tam zacinalo sie, nie mam do tego zaufania stad tylko korek wkrecany, nigdzie nie widze opinii o warhead'zie, ewentualnie primus - co powiecie o tych 2 firmach ?
30-11-2008, 00:09
dgim - o tych dwóch firmach powiem to co zwykle: zależy jak trafisz;) chińczyki mogą mieć słabszy dzień;)
primusa korki(szyjki;) to czasami masakra najlżejsza jest bodaj Tatonka 0,5 litra jest nieekonomiczne Tadar (od 8zł do 20zł) 0.75 taki ''cienki'' jest porównywalny wielkością i wagą do niejednego 0,5 tzw. firmowego, niestety tadar ma korek pstrykek-wkurzaczek, jakby miał normalny korek reszta firm mogłaby zwinąć interes z termosami;) ps. tadara dobrego trzeba sobie wyszukać (powymieniać, powybrzydzać) 
30-11-2008, 10:56
Rynio - moim zdaniem Primus ma szerszy wlew. Jak np bedziesz chcial wlozyc kotleta oder jakies skrzydelko z kfc to do Termite bedziesz chyba musial najpierw zmielic:-)
Tez sie nad takim zastanawiam, ale jakos za malo argumentow za. ------------------------------------------- kww24
30-11-2008, 10:59
Dgim - ja kupilem Primusa 0,7 i on ma dwa korki do wyboru. Jednego klika i jednego zakrecanego. Na razie obydwa sie trzymaja i nie widac po nich chinskiej tandety. Nie wiem, czy 0,5 ma dwa korki. Musisz zadzwonic do jakiegos sklepu.
------------------------------------------- kww24
30-11-2008, 12:35
dgim - primus 0,5 jest spoko ale w zestawie masz dwa korki-pstryczki z którymi w moim przypadku nic się nie dzieje :-)
przy litrowym korek-pstruczek już mi się odmeldował - wymieniony na gwarancji :-) pozdr. ------------------------------------------- Łobuz
06-12-2008, 13:48
Witam
Piszę pierwszy raz . Trochę korzystałem z porad innych - czas dać coś od siebie . Rozglądałem się za termosem niedużym - tak dla jednej osoby na jedniodniową wycieczkę w góry . ***Podstawowy warunek - ZWYKŁY KOREK ( tu przekonały mnie porady niektórych z tego forum ) .*** Niestety wcale nie tak łatwo na taki trafić . Wreszcie znalazłem .... i wydaje mi się , że jest niezły , dlatego piszę . Termos BERGNER BG-3845 500ml : Kupiłem tydzień temu w Carrefourze w Bytomiu za 23zł . Robią też ''klikane'' , różne gary i inne AGD . To jakaś firma z Hongkongu ( internet ). Od razu wiedziałem ,że go kupię ( chociaż nie znałem jeszcze ceny ). Spodobało mi się wykonanie - kubeczek z dobrego tworzywa , nieduży z uchem ; dno z nakładką z tegoż tworzywa . Waga - 300g . Wysokość - 26cm . Średnica max - 7cm . Teściki ( wlewałem wrzątek do zimnego termosu ) . Ścianki się nie nagrzewają ( no może minimalnie , ledwo zauważalnie ). Po odwróceniu do góry dnem - nic nie cieknie . ***METALICZNY ZAPACH - przeczytałem gdzieś , żeby wrzucić 1-2 łyżki ryżu i zalać wrzątkiem . Zastosowałem dwukrotnie - moim zdaniem działa !!!*** -po 24godz w temperaturze 20 około 40-45 stopni -po 11godz w temperaturze 3 około 55 stopni ( dobra do picia ) -po 6godz w temperaturze 12 około 67 stopni Tak naprawdę z termosu skorzystamy za 4 - 8 godzin a nie dopiero wieczorem czy za 24 godziny . Zatem jego właściwości izolacyjne wydają się być w pełni wystarczające . Jak kupowałem ten 500ml , zauważyłem też takie '' obiadowe'', ale najpierw chciałem sprawdzić co ta firma warta . Teraz mogłem go kupić . Zatem.... Termos BERGNER BG-1741 800ml '' obiadowy'' . Kupiłem w cenie 37zł . Waga -540g Wysokość - 19cm Średnica - 10cm Pasek można odpiąć . Właściwie wszystko jak wyżej ( przydałoby się to tworzywo na dnie żeby się nie rysował no i oczywiście miska bez ucha ). Dość solidny . Test : -po 24godz w temperaturze 18 około 29 stopni -po 12godz w temperaturze 4 około 35 stopni ( ciepła ) -po 6godz w temperaturze 3 około 56 stopni Myślę , że od biedy spełniłby rolę zwykłego termosu , dodatkowego. Ale oczywiście jego podstawową rolą jest przenoszenie jakichś zup itp . Wiem ( widziałem ) też inne termosy tej firmy ,ale właśnie te wydają mi się solidne i niedrogie . ----Jakby ktoś bardzo chciał mogę przesłać ZDJĘCIE--- ------------------------------------------- Grzegorz
06-12-2008, 13:52
........w tym ''obiadowym'' miska oczywiście jest .
Korek i miska . ------------------------------------------- Grzegorz
06-12-2008, 16:43
...... 18/10 Stainless Steel - obydwa
------------------------------------------- Grzegorz
11-12-2008, 21:17
tez je dzis widzialem dzi w kerfurze. wygladaja solidnie. chyba sobie lykne ( z tym, ze widzialem 0,5 l, ale z przyciskiem. moze gdzies pominalem?
13-01-2009, 09:45
uzywam termos FFORD NANSEN 0,7 litra. jestem bardzo zadowolony. po dobie goraca herbata dalej jest ciepla,i spokojnie sie mozna napic i rozgrzac. w otoczeniu okolo -5stopni herbata miala temp 55stopni. jest odporny na uderzenia (juz kilka razy mi spadl na raczej twarde powierzchnie,z termosem nic sie nie stalo, poza kilkoma maloznaczacymi rysami.) system nalewania one touch (ponoc moze zamarznac w niskich temperaturach,ale jeszcze mi sie to nie przytrafilo. nie bylem na wycieczce przy -20stopniach:)
jestem naprawde zadowolony. termos ma pseudogumowa otuline,co pomaga w obsludze bez sciagania rekawiczek (nie slizga sie). kosztowal 69zl. litrowy kosztowal 79zl. wnetrze jest metalowe ale nie smierdzi stala. ''korek'' one touch mozna rozlozyc zeby go umyc. ------------------------------------------- kuba
13-01-2009, 09:46
przepraszam za literowke. nie FFORD tylko FJORD rzecz jasna
------------------------------------------- kuba 
13-01-2009, 10:30
Też mam ten termos, minusem okładziny jest to że trochę gorzej się ją myje niż normalne stalowe warstwy zewnętrzne termosów. Co do termiki nie mam zastrzeżeń, chociaż dokładnych pomiarów nie dokonywałem. System one touch, no cóż, gdyby sprzedawali ten termos 0,7 bez one toucha to na pewno bym taki wziął. Niestety we wszystkich szczelinach zalegają kropelki płynów. Po umyciu i rozłożeniu ''system'' strasznie długo schnie, nawet po dokładnym wytrząśnięciu resztek wody, ale to jest akurat wada wszystkich one touchy
------------------------------------------- www.nem.yoyo.pl
22-01-2009, 21:35
Miałem bardzo fajny termos stalowy 1l, kupiony 10 lat temu w MAKRO. Nie wiem jakiej nawet firmy (wydaje mi się, że niemieckiej) ale naprawdę trzymał nieźle i przeżył sporo upadków bez utraty funkcjonalności. Wprawdzie sporo jak na tamte czasy kosztował, ale było warto. Niestety zgubiłem go na ostatniej wycieczce narciarskiej w okolicy Rysianki. No cóż głupota, żeby na nartach wsadzić sobie termos w boczną siatkę. Jeden upadek i termosu nie ma. Zorientowałem się przy aucie. Mam jeszcze jeden termos tej firmy 0,7l i tu ciekawe wyniki pomiarów, które zrobiłem. Pomiary zrobione w temperaturze pokojowej 21-22 stC po wstępnym nagrzaniu wnętrza wg. sposobu przedstawionego przez kolegów. Pierwszy pomiar po wlaniu wody: 99stC, po 12h: 73,1stC, po 24h: 57,6stC. Porównałem z testem termosów 0,7l podanymi w tym wątku i wydaje mi się, że to b.dobry wynik, a termos ma juz pewnie 9 lat (kupilem go trochę później, niż 1 l).
Po stracie termosu 1 l rozglądałem się za nowym, przeczytałem ten wątek i... stwierdziłem, że spróbuję jakiegoś supermarketowego. W Makro kupiłem Tadara 1l i moje pomiary pokazały, że ten egzemplarz jest taki średni, ale za 21 zl nie ma co się spodziewać mistrzostwa świata. Pomiar w temperaturze pokojowej 21-22stC, po wstępnym nagrzaniu: 99stC, po 12h: 67,3 stC, po 24h: 50,6 stC. Zrobiłem też próbę ''zimową'' na balkonie przy temperaturze -1stC. Początek jak zwykle po wstępnym nagrzaniu: 99stC, po 12h: 60stC, po 24h: 44stC. Termos nie cieknie na razie tylko strasznie głupio wylewa się herbata, w zależnosci od pozycji może wylewać się ''kulturalnie'' a czasami jakoś tak ''krzywo'' jakby cos tam w środku przeszkadzało. Pomiary temperatury zrobione cyfrowym miernikiem z odpowiednią termoparą. Sprawdziłem miernik w za pomocą wrzątku i wody z lodem był OK. ------------------------------------------- Tomasz
23-01-2009, 10:06
A może ktoś z Was używał termosów marki Stanley serii outdoor?
------------------------------------------- bbo |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
