To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Wspaniali sprzedawcy i dystrybutorzy
Spineless jak dla mnie obroniłeś swoje zdanie, pisałem z trochę innej perspektywy, pozdrówka

Odpowiedz
Ja kupowałem w grappie plecak i było wszystko ok- Marcin ty wszystkim robisz negatywną opinei- idz sie wyrzywać gdzie indziej.
-------------------------------------------
Drago

Odpowiedz
Spineless => wiele razy kupowałem coś w Polarsporcie i zawsze mogłem liczyć na miłą i rzetelną obsługę. Nigdy nie odczułem tam, że osoby pracujące w sklepie odnoszą się do mnie z wyższością, wprost inaczej w sklepie czuć bardzo przyjacielską otoczkę.

Jeżeli to możliwe to chciałbym, żeby w tym temacie wypowiedział się ktoś z załogi sklepu bo pisanie że ''...dla nich jeżeli nie robisz z szmaty na jednym palcu albo VI.5 w skałach to nie masz prawa nosić np. La Sportiv Trango albo Kaylandów Vertigo High (które ja mam) bo to buty dla tych ''zacniejszych'' i ''bardziej doświadczonych'' taterników i alpinistów...'' to może być krzywdzące dla sklepu.

Pozdrawiam
-------------------------------------------
GG: 4635266, e-mail: Ronin20@vp.pl

Odpowiedz
Ja osobiście (niestety) mam odczucia podobne do Spineless. Część obsługi w PolarSporcie zazwyczaj zachowuje się, jakby klient był kompletnym luserem, któemu wolno kupić co najwyżej Campusy i polar z Makro :]
Oczywiście powyższe nie odnosi się do całości obsługi tylko do niektórych osób, bo jest tam również kilkoro pracowników, którzy są i mili i pomocni.
-------------------------------------------
Moje zdanie jest wyłącznie moim zdaniem ;)

Odpowiedz
Cóż takich sklepów jest sporo. W Lublinie np.: HiMountain - Świętoduska 18/12 oraz Turysta - Lipowa 8. Chciałem kupić membranowe spodnie ale w pierwszym facet proponował mi ściągnięcie spodni z zakopanego!!! o zgrozo i to w teminie min.14 dni a w drugim nawet nie było z kim porozmawiać - po moim pytaniu ''miła pani'' stwierdziła, że cena takich spodni zaczyna się od 300 zł i normalnie sobie odeszła.
Lublin to dziwne miasto jeśli chodzi o sklepy takiego rodzaju. Nie ma tutaj takich tuzów jak skalnik, horyzony czy polarsport. Jednak jest jeden, gdzie ludzie przynajmniej się starają i traktują klienta inaczej niż zło konieczne - to K2 Sport - Okopowa 11. Tam kupiłem Isberg'i Alviki z 15% zniżką. Nawet zbytnio nie targowałem. Zapropnowałem, gość zapytał kierwonika i nie było problemu.
-------------------------------------------
góry na sylwka

Odpowiedz
W Polarsporcie robiłem zakupy wielokrotnie.100% zadowolenia. raz czekali nawet do 22 w sklepie. Wybór towaru duży i nigdy nie usłyszałem Nie na i nie da się. Załatwili m nawet kilka lat temu Deadmana DMM w bardzo przystępnej cenie. W wielu innych sklepach naturalnie brano mnie za dewianta jak pytałem o takowy instrument :-)









5

Odpowiedz
no różni są ci goście. Ale kompetencji nie można im odmówić. Tylko raz mnie trochę rozbroiła jedna pani tam, jak zaczłąem kręcić nosem na kolor polarka - stwierdziła że jak go wepnę pod kurtkę to koloru nie będzie widać :)) ech te kobiety :)
A niech się gapią, niech oceniają po ciuchach, obśmiewają za plecami, byle udzielali kompetentnych informacji. Oni podbudują swoje ego, a ja zyskuję rzeczowe informacje o ciuchach i sprzęcie, równie cenne jak doświadczenie.

Odpowiedz
... i bardzo mi się spodobało jak jeden z chłopaków z Polarsportu, dopiero kiedy już zdecydowałem się na kupno konkretnego towaru powiedział, że to jak najbardziej dobra rzecz, a wcześniej tylko cierpliwie odpowiadał na moje pytania o parametry, zastosowanie itp.

Odpowiedz
A tam, chlopaki z Polarsportu [i niewiasta :)] sa git. W zadnym sklepie nie mialem nigdy takiej sytuacji, ze kupuje spodnie [milo nito], rzucam na odchodne, ze przetestuje je w weekend na 5 stawach i jak wracam po miesiacu to pierwsze co slysze ''i jak bylo na 5tce?'' :)
Czasem nawet odsylam do nich klientow, ktorzy szukaja konkretniejszego sprzetu, bo sam jestem sprzedawca w jednym sklepie :P

Natomiast panowie z JanMar wydawali mi sie o wiele zbyt posepni, kupowalem tam Meindle 7.0 [cud, 7.1 mi sie nie podoba a oni akurat mieli ostatnia pare w moim numerze...] i mieli do mnie wiekszy dystans niz do Chin chyba...

Odpowiedz
Co sie moja kobita dzis spodni w Himie namierzyła we wrocławskim borku to jej, a co sie przy nas sprzedawca nagimnastykował to jego. Jakies 12 sztuk spodni przymierzone ostatecznie zakupiono sztuk raz. Duży plus za tolerowanie mojej żony:) Ja na półmetku mierzenia miałem dość i chciałem wyjść. On wytrwał. Brawo.

Ale żeby nie było różowo, że zachwlam ów sieć to w zeszłą niedzielę w koronie wrocławskiej nie chciało sie ruszyc jednemu starszemu sprzedawcy tyłka w poszukiwaniu spodni które system pokazywał w kompie że są na sklepie, a ponoć system rzecz świeta w HiM. System sobie, a pan sobie rozkosznie rzekł że raczej nie ma oczywiście nie sprawdzając. Na moje może jednak są..... NIE MA. Aż żal pisać o tym gosciu bo załoga z Korony zwykle na piatke sie spisuje i staje na rzęsach, a słabe ogniwo pusje wizerunek. Jego zblazowanie i chęc do życia przypominało styl bycia Andrzeja Poniedzielskiego skąd inąd sympatycznego satyryka ale w tym wydaniu było to nie do przyjęcia.

Na marginesie. Dziś w Borku w Himie wrocławskim są fajne gacie atomica na narciochy za niecałe 300 zł z tego co pamietam (eMki i eLki). Plus jakis rabacik i takie tam i za 200 zł mozna je miec spokojnie. Polecam

Odpowiedz
załoze sie,ze chłopaki z Polarsportu juz nie słodzą herbaty... :))))
-------------------------------------------
*%^!

Odpowiedz
kurczę, zahaczyłem wczoraj przez przypadek o ten TiS na Krowoderskiej. Ja pierniczę ... kilka starych plecaków, kilka polarów, kilka śpiworów, para sprzedawców, jedno niemiłe, drugie niezorganizowane. Ja rozumiem że pewnie można tam coś ciekawego raz na dwa lata okazjonalnie wyhaczyć, ale żeby lubić tam chodzić ...

Odpowiedz
... a co do sprzedawców generalnie - może po prostu niektórzy z nich źle znoszą ten rozziew między ich własnym wyobrażeniem o sobie samym jako o super ''człowieku gór'', członkiem elitarnej kasty, który nagle musi tłumaczyć ''maluczkim'' właściwości termoaktywnych majtasów i nakłaniać do ich zakupu. I czasem jeszcze nasłuchać się że wcisnął komuś badziew bo ktoś np. upocił się w deszczu pod kurtką z gore ...

Odpowiedz
... więc może rekompensują sobie frustrację stąd wynikłą takim pogardliwym podejściem do klientów.

Odpowiedz
No i każdy kij ma dwa końce - widziałem jak w Janmarze (tak sie to chyba nazywa) na Grodzkiej w Kraku jakiś burak zaczął po chamsku odnosić się do sprzedawcy bo ten mu zwrócił uwagę przy mierzeniu butów żeby pamiętał że ludzie generalnie mają nierównej długości stopy. Czy można szanować takiego klienta?

Odpowiedz
szary bo TiS to nie jest sklep ''na czasie'' - towaru prawie w ogóle nie mają (ale chyba jako jedyni w Kraku sprzedają rzeczy Montano), trzeba zakręcić się wokół tej rozgadanej sprzedawczyni, zresztą niezwykle miłej Pani, bo ona sporo rzeczy może pościągać z hurtowni albo prosto od producenta po cenach niższych o 10-15 albo nawet i więcej %.
Co do Janmaru: kiedyś jeden gburowaty ekspedient próbował mi wcisnąć jakiś plecak Bergsona, upierając się, że materiał (ten ichniejszy Daimond Rip-stop) jest kilka razy trwalszy od Cordury...ten gość ciągle tam pracuje i ciągle takie kity wciska...
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

Odpowiedz
Jak wiesz czego potrzebujesz i mogą to taniej sciągnąć to jest ok. Powiem tak - lubię takie sklepy jak Polarsport czy Janmar, bo mają dużo wystawionego towaru, można sobie wszystko wyoglądać i pomacać. Nie mam takiej wiedzy żeby w ciemno chcieć coś ściagać z hurtowni, wolę wybierać w tym co widzę i mogę przymierzyć.
Janmar jest raczej drogi, nie zdarzyło mi się tam jeszcze nic nawet próbować kupić, łażę tam czasem poglądać co mają. Z tym bergsonem to rzeczywiście wygląda na jakiś kit, ten materiał samym wyglądem nie wzbudza zaufania. Plecaki tej firmy chyba średnio się sprzedają więc próbują to ludziom wciskać. Ale to się może zdarzyć wszędzie, zawsze tak zakładam jak ktoś mi coś zachwala, także w Polarsporcie :)
Wszelkie informacje od sprzedawców traktuję zawsze raczej drugorzędnie. Najbardziej nie lubię nachalnych sprzedawców, i takich po których widać że traktują każdego klienta jak potencjalnego złodzieja.

Odpowiedz
to ja dorzucę swoje 3 grosze :
- Polarsport - dużo ich jest i można do woli się naprzymierzać i wypytać - są ok, biegają chętnie do piwnicy po inny rozmiar, najczęściej obsługuje mnie parę lat starszy, z wąsem (~175 cm); niemniej zdarzyło się (pomimo że kupiłem kilka rzeczy u nich) że miałem 2x negatywne wrażenie z obsługiwania mnie przez mojego faworyta i ''młodego'' blondyna - może mieli słabszy dzień ?, nie skreślam ich,
- Janmar - spoko, tam zagląda mniej ludzi, więc pod okiem licznej załogi może wydawać się że jest dystans, ale jak się zapyta to zawsze kończy się miła rozmową,
- TiS - Państwo są specyficzni, ale nigdy sobie nie pozwolą na humory, dystans etc.
-------------------------------------------
Spin - wybierz się w końcu do Grappy ...

Odpowiedz
Szary>>> W TiS trzeba mieć podejście;)))) Ja bardzo lubię tam chodzić:) Nieraz posiedział koło godzinki i pogawedziłem o górach, materiałach, patentach, itd.:) Zawsze tez można się nieźle potargować:)

Co do Janmaru to dawno, dawno temu szukałem plecaka. Nie było jeszcze NGT, ja pojęcia jeszcze wielkiego nie miałem o sprzecie. Polecili mi tam Patagonię Treksportu. Do dziś uważam ten zakup za najlepszy (aczkolwiek plecak kupiłem na Słowacji;))

Jednak najlepiej tam iść, gdy szuka się butów. Człowiek, który tam doradza jest niesamowity:) Co prawda wcisnął nam kiedyś Sierre STX Becka (bardzo nielubianą na forum), ale do dzis jest niezawodna:)

A TiS polecam!!!!:)

Pozdrawiam
-------------------------------------------
F-E-N-R-I-R

Odpowiedz
przeginacie pałe,panowie: wiecie po co przychodzicie do sklepu??cZytając ,te texty to odnosze wrazenie ze to Wy chcecie komus cos udowodnic....żenada
-------------------------------------------
*%^!

Odpowiedz


Skocz do: