To forum wykorzystuje pliki cookie

29-01-2006, 22:31

-> Furry. Aż się zawziąłem i poszukałem. Dla przykładu: plecak Vaude asymmetric 30 kosztuje w Niemczech 30 euro, czyli koło 120 zł. W HiMountain - 219 zł. Ponadto Himountain kupuje towar wprost od producenta, a nie w sklepie, więc płacą jeszcze mniej. Czy uważasz, że koszt transportu i marża sklepu w reducie powinny stanowić prawie 100% wartości plecaka? Swoją drogą ciekawe, o ile wzrasta spalanie dowolnego autka, jesli dorzucimy do niego plecak o wadze 1,5kg...

Inny przykład: W różnych sklepach buty FiveTen Anasazi można dostać (w zależności od sklepu) za 390 bądź 499 zł. Chyba dobrze obrazuje to, ile sklepy zarabiają na klientach.
-------------------------------------------
simba

Spineless · 29-01-2006, 22:42

simba jasne, ja sam widziałem w jednym sklepie mojego Losara Alviki za 679 złotych, a kupiłem go za 549 złotych (parametry identyczne)...i to w jednym mieście...

-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

Damian · 29-01-2006, 22:49

absolutnie się zgadzam z simbą. mój ojciec pracuje wprawdzie w zupełnie innej branży, ale firmę, której jest pracownikiem stać na to żeby kupującym churtowo dać nawet 48% upustu. jeśli wobec tego ktoś dostanie 5% rabatu w Horyzoncie, czy innym Skalniku to wcale wielka łaska go nie spotka.
-------------------------------------------
GG 5626763

Judasz · 29-01-2006, 22:54

''Dla przykładu: plecak Vaude asymmetric 30 kosztuje w Niemczech 30 euro''
30 euro chyba w jakiejs promocji

Judasz · 29-01-2006, 22:56

chyba link za długi :/
na stronie Vaude (dla niemca) cena jest 89.95 euro

Wolf · 29-01-2006, 23:36

Damian >> swiete slowa. Z osobistych obserwacji wynika ze oprocz ACTIVu w Gliwicach jest jeszcze jeden taki sklep, ale Active ma lepszy asortyment, tak wiec maja prawie monopol na te rzeczy stad te dosc wysokie ceny.
Do tej pory kupujac cos w kazdym sklepie dostawalem znizki (czy to 5, 15 %, gratis skarpetki, czy cos innego) Pisalem wczesniej ze nawet w Activie dostalem 2 lata temu 5 %.Sklepy zgarniaja duza kase i zle im nie ma, tylko pytam sie dlaczego ta PANI MUSIALA BYC TAK NIEUPRZEJMA ???. Gdybm ja mial sklep to klientow po golej du.... bym calowal* jak by chcieli cos kupic za duza kase :) hehe
*-laski o wymiarach 90-60-90 :P heheh
Pozdrowka :)
-------------------------------------------
wolf_86@o2.pl | KTK be loc Piekary Slaskie

30-01-2006, 00:46

-> Judasz. Znalazlem tego asymmetrica w jakimś niemieckim sklepie internetowym, nie podam Wam linka bo szperanie zacząłem jak zwykle od Googli, no i prawdopodobnie nie da mi się powtórzyć całej procedury ;-). W każdym razie nie wyssałem tego z palca.
-------------------------------------------
simba

30-01-2006, 09:34

wiesz, w naszym kraju raju tez byla promocja Guide 35 z 460 na 340, co nie znaczy ze zawsze i wszedzie mozesz go nabyc za te druga cene...

wampir · 30-01-2006, 16:52

Podliżę się do tego gościa, bo lubię przecież tylko gości,a więc Piąty zgadzam się z Tobą.

Jedna mała uwaga, zarówno w jednym jak i drugim sklepie dziewczyny troche kuleją z fachową poradą, przy danych technicznych parametrach, gubia sie ( bywam troche dociekliwy...). Z facetami tego problemu nie ma.
-------------------------------------------
Jestem zasze tam gdzie jest mnustwo śniegu i świec

30-01-2006, 17:25

Nie wiem o jakim sklepie mowa, ale jak widzę ''mnustwo'', to mnie normalnie skręca... To się pisze przez ''ó''....

chróściel · 30-01-2006, 17:27

Halicz cicho, bo Sasq coś napisze i dopiero będzie:)))
p.s. a ''zasze'' Cię nie denerwuje?

Damian · 30-01-2006, 23:24

simba zajrzyj do historii i znajdziesz właściwy link.
-------------------------------------------
GG 5626763

31-01-2006, 11:06

Wolf - wydaje sie jednak ze Activ w Gliwicach ma bardzo korzystne ceny. Pamietam ze jak zastanawialem sie nad Maidlem to oni akurat mieli najtaniej. Teraz zreszta wystarczy wpisac w wyszukiwarke i sie przekonac. Wiec nic dziwnego ze chcieli Ci dać rabatu skoro mieli tanio :-)
-------------------------------------------
Sofa

31-01-2006, 12:27

~chróściel~ używam opinela 8 więc temat ostrzenia ''scyzoryków'' mam z głowy :)))) Ale dzięki za podpowiedź.
~menel~ jak widzę dysponujesz niezłą kasą skoro dla Ciebie rabaty i upusty to niepotrzebne rzeczy, wręcz rozdawnictwo. Myślę, że to dobra promocja sklepu i zachęta do ponownego jego odwiedzenia. Oczywiście od jakiejś konkretnej kwoty np.: 500 złociszy. Jeśli mam zostawić 8 czy 9 stów, które ciułałem przez kwartał to byłoby mi miło gdyby sprzedawca zgodził się na moją delikatną i kulturalną sugestię 5-cio % rabatu.
Ceny u nas są kosmiczne - w tamtych roku kupowałem buty meindl'a air 2.0. Przez przypadek dowiedziałem się, że sklep kupuje je za ok.550 zł. Natomiast wystawiona cena to 750 zł - 2 stówy narzutu - niezły zarobek. Więc myślę, że kilka procent dla klientów przy takiej lub większej kasie, to żaden grzech.

31-01-2006, 19:56

łylma,tak jak na wszystko i na rabat trzeba zapracować,a nie,wchodze kupuje za 100 zyli i chce rabat...a tak a propos,jestes włascicielem sklepu?
-------------------------------------------
nescafe 3w1 jest pyszna...

Wolf · 31-01-2006, 20:19

Nikt tu nie mowi o 100 PLN
-------------------------------------------
wolf_86@o2.pl | KTK be loc Piekary Slaskie

31-01-2006, 20:30

Wolf - ja byłem w sobotę w Active i dostałem rabat właśnie od tej pani:-). Ale może byłem uprzejmy i nie zachowywałem się jak klient którego za samo przyjście trzeba po dupie całować (twoje słowa).
-------------------------------------------
Marek

31-01-2006, 20:50

Buahahahah
Cytuje:
''Bardzo grzecznie zadalem pytanie pani ktora stala przy kasie; ''Przepraszam na ile procent rabatu moge liczyc przy zakupie tych butow ??? ''- to Twoim zdanie jest nieuprzejme ???
Jesli chodzi o calowanie tylkich czesci ciala to nie odnosilo sie to do mnie tylko do sprzedawcy
Cytuje:
''Gdybm ja mial sklep to klientow po golej du.... bym calowal* jak by chcieli cos kupic za duza kase...''
Czytaj uwazniej na drugi raz prosze.
-------------------------------------------
wolf_86@o2.pl | KTK be loc Piekary Slaskie

31-01-2006, 21:24

Studiuje w Gliwicach więc jestem w tym sklepie często i wątpie żeby ktoś traktował cię zdawkowo jeżeli zachowywałeś się normalnie. Więc albo z jakiegoś powodu chcesz im zrobić czarny PR albo (sądząc po twoich wypowiedziach na ten temat (i wcześniejszych) uważasz, że sprzedawcy powinni koło Ciebie tańczyć.
Już Ci pisali inni - czasem warto zdjąć z oczu zaślepki ''rabat'' i zobaczyć cenę. Moze nawet bez rabatu jest niższa niż w innym miejscu z rabatem? Ale tego typu uwagi skrzętnie omijasz. Mój ojciec zaliczyłby Cię do tych co kupują rabat a nie produkt:-)
Sam pisałeś, że kiedyś dostałeś rabat. Więc może cena tych butów jest na tyle dobra że już nie można dać rabatu?
Jest w języku polskim taka kolokacja ''prosić o rabat''. Chyba nie przez przypadek nie brzmi ona ''żądać rabatu''.
-------------------------------------------
Marek

Spineless · 31-01-2006, 22:15

Wolf ma rację, Marek też masz po części rację.
Zapytanie o rabat to nie jest przestępstwo, a w dodatku nie sądzę żeby Wolf w jakiś sposób go ''żądał'' i go wymagał, po prostu zapytał, ja też pytam i najczęsciej słyszę: przykro mi, ale dopiero od zakupów powyżej ble ble...i w takim przypadku bywa że udaję się do konkurencji, tam popatrzę, zapytam, jeżeli się nie uda to trudno, ale to nie oznacza że rezygnuję z zakupu. Rabat zawsz mile widziany, a kto pyta zyskuje dwa razy...
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

Zaloguj się
Login (nick):
Hasło:	Nie pamiętam hasła
	Zapamiętaj mnie