To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Wspaniali sprzedawcy i dystrybutorzy
to ja sobie napisze jak to bylo, kiedy sam bylem sprzedawca :)

weszlo do sklepu ''dwoch takich'' (co to chyba nie chcieli ksiezyca ukrasc ;) - od stop do glow mamuty, nort fejsy i inne super wypasne ciuszki z allegro (ladna, ciepla wiosna byla). ogladali panowie pewna kurtke, pewnej znanej firmy, z pewnej membrany o ktorej tu swego czasu bylo glosno... krecilem sie po sklepie robiac to i owo i od czasu do czasu pokazywalem sie im, aby wiedzieli, ze jestem w poblizu i ewentualnie czekam na ich pytanie itp., sam nie chcialem sie narzucac bo wygladali na zorientowanych i ''samodzielnych''.
sila woli podsluchiwalem ich romowe aby przygotowac [kontr]argumenty, po czasie zobaczylem tylko poblazliwy wzrok skierowany w moja strone i uslyszalem niezbyt ciche zdanie: ''nie bedziemy meczyli zadnego sprzedawcy, i tak bysmy ich zagieli''
no comment... dlatego sam nie mam zwyczaju ''wyzywania'' sie na sprzedawcach, poniewaz wiem ze selekcja nie zawsze odbywa sie na zasadzie ''znajomosci tematu/branzy'' lecz na przydatnosci do ''sprzedazy''.

Odpowiedz
Na temat HIM-a można by grube tomy pisać... powiem Wam Kochani że (z obserwacji własnych) jeśli w ich sklepach znajdzie się człowiek tzw ''z pasją'' to długo nie popracuje... odwiedzałem często sklep HIM w Łodzi na Piłsudskiego... był tam mały człowieczek z wielką pasją... skarbnica wiedzy...nie wiem czy był tam kierownikiem, ale odkąd go nie ma to ten sklep przypomina lumpex...syf, kiła i mogiła...tak normalnie to w tych sklepach nie można spokojnie pochodzić bez ''toważystwa'' sprzedawcy... tam trudno znaleźć sprzedawce bo albo jest zapatrzony w ekran monitora (Gadu gadu jest tam w modzie) albo siedzi na zapleczu...a jeśli już pani ruszy się do obsługi to traktuje mnie jak małego chłopczyka który chce zakupić pidżamke ''kurteczka dla pana?xxl-eczka?'' Hasłem firmy jest ''Produkt tworzą ludzie''...ale zapomnieli o tym że klimat sklepu też tworzą ludzie...wiem tyle że jeżeli zdecyduje się na zakup jakiegoś produktu od Nich (co przychodzi z coraz większym bólem) to zakupie przez internet. Jeśli więc ktoś ma robić zakupy w Łodzi to raczej niech się wybierze do sklepu Turysty-jeszcze tam można zostać fachowo obsłużonym:) Pozdro...
-------------------------------------------
Włóczykij

Odpowiedz
A może by tak stwożyć czarną listę sklepów w których robienie zakupów może być niebezpieczne dla zdrowia psychicznego klienta:)? U mnie na pierwszym miejscu sklep Himountain w Łodzi! Dla oddania sprawiedliwości: zupełnym przeciwieństwem powyższego jest sklep tej samej firmy w Kielcach... bywam tam czasem i jestem mile zaskoczony profesjonalizmem i kulturą załogi!Pozdrowienia dla tych Ludzi!
-------------------------------------------
Włóczykij

Odpowiedz
Tak czytam i czytam powyższe wypowiedzi. Wszyscy tu o Łodzi, Kielcach, Wrocławiu itd. znaczy się o dużych miastach :), gdzie jest dużo sklepów z odzieżą outdoorową; jak obsługa jest kijowa, to zawsze można pójść do innego sklepu. No ale nie wszyscy mieszkają w dużych miastach. W Białej Podlaskiej jest jeden sklep z takimi produktami. Na początku przez 2-3 lata (jakieś 6 lat temu powstał sklep) były tam jedynie kurtki Campusa, 3 pary butów i 2 termosy (jeden chyba jest do dziś :-) ). Z biegiem czasu pojawiły się polary fjord nansen, jeden winstopper ciągle wiszący na wieszaku,który chyba do tej pory nie był jeszcze przez nikogo mierzony, kilka par Chirucci, skarpety Lorpena. Ogólnie nie ma nic ciekawego, wybór praktycznie nie istnieje - poza kurtkami Campusa. A... jest jedna Salewa z gore. Czasem wpadam tam po Nikvax i przelatuję wzrokiem po asortymencie, który jak zwykle jest w tym samym miejscu, na tym samym wieszaku. Ogólnie kicha jedna wielka. Funkcjonuje ów sklep chyba tylko dzięki części, w której są rowery i osprzęt (jeśli chodzi o to, to tutaj jest nawet nawet). Czasem przyjdzie ktoś po kurtkę (oczywiście Campusa), kupuje, bo fajnie wygląda, nie ma pytań dotyczących materiału, parametrów etc.
Watęk jest o sprzedawcach, a sprzedawcy potrafią być ''wspaniali''...
Zazwyczaj jest jeden, czasem zmienia go drugi koleś - obaj zieloni niczym lasy tropikalne. Pytałem kiedyś czy są może koszulki polarowe, otrzymałem odpowiedź: ''Nie mamy, ale mamy takie ładne polarki...'' i mi pokazuje 300 fjord nansen. No jakby nie było, to różnica jest ogromna między takimi produktami. Dalej pytam go, czy bedą, jak tak to kiedy, jakie, a ten mi na to: ''NIE!'' Ja dalej ze stoickim spokojem pytam ''Dlaczego?'' Odpowiada mi, że nie ma, bo się nie sprzedają i oni nie będą takich rzeczy zamawiać. Chyba każdy w tym momencie pomyśli logicznie; dlaczego takie rzeczy mają być sprzedawane w tym sklepie, skoro ich tam nie ma :) he he
Było jeszcze kilka śmiesznych (dla mnie) sytuacji pokazujących, przede wszystkim kulturę obsługi klienta, znajomość branży (a raczej jej totalny brak) ze strony sprzedających. Ale za długo by o tym pisać.
Często przed wejściem sprzedawcy odprężają się ćmiąc jakieś tam L&My lub może Malrborki. Gdzie indziej wylecieli by za to, ale tutaj to normalne i wszystko jest ok.
Już kończę, bo chyba nieszła epopeja z tego wyszła :)
I tak na zakończeniej eszcze - była tam para butów Aku z gore. Byłem kiedyś świadkiem takiej sytuacji. Przyszedł chłopak i chciał kupić buty na zimę. Mówi, że mają być zwykłe, w dostępnej cenie, takie tylko na miasto. Sprzedawca mu od razu wspomniane Aku (za chyba 450zł) wyciąga przed nos i zachwala. Chłopak pyta: ''A co to jest ten gore-tex?'' Sprzedawca: ''To takie coś, żeby lepiej się oddychało, to znaczy żeby się noga nie pociła. Zapewniam - doskonały zakup. Została nam już ostatnia para, rozchodzą się jak świeże bułeczki.'' he he ostatnia para z jedynej na składzie sklepu, tak sobie pomyślałem. W handlu grunt to odpowiednie podejście do klienta...

Pozdrawiam wszystkich
-------------------------------------------
stefan

Odpowiedz
sorrki, ze nie przebrnalem przez caly watek przed postem, ale korzystajac z obecnosci e-horyzontu na watku chcialem zglosic:

wasz system lojalnosciowy troche ssie: kto da rade uzbierac pieczolowicie n dowodow zakupu z przeciagu roku lub wiecej?
Zakupow na czterocyfrowe kwoty dokonuje sie raczej rzadko, a te wszystkie paragony za zakupione skarpetki, nawet jak sie ich nie zgubi, to po kilku miesiacach blakna zupelnie. No i zamiast miec juz wasza karte rabatowa, jak niedlugo bede mial do zrobienia wieksze zakupy, to mimo naprawde dobrych wrazen z obsluga w CH Targowek, najpierw zajrze do konkurencji, bo 7% rabatu piechota nie chodzi...

I nie mowie, zeby dawac wszystkim od razu 'na gebe' te 3 czy 5%, ale jakis centralny system ewidencji po waszej stronie bylby mily... Zwlaszcza, ze taki paragon to mozna w zaprzyjaznionym spozywczym zmajstrowac. Wybaczcie, ale zboczenie zawodowe sie odzywa.

-------------------------------------------
panda eats, shoots and leaves

Odpowiedz
Sieć Hudy w Czechach po zarejestrowaniu się na jej stronie wysyła gratisowo kartę, która uprawnia do zniżki 7%. Ja ją mam, więc to nie tylko dla Czechów.
Żeby skorzystać ze zniżki, trzeba okazać kartę podczas zapłaty i tam przeciągną ją podczerwienią i od razu każda kwota jest rejestrowana na ''koncie lojalnościowym klienta'', tak więc zbieranie paragonów nie jest potrzebne. W każdej chwili można poprosić w sklepie o informacje na jaką sumę dokonało się zakupów przy pomocy swojej karty i otrzyma się ją.
Poza tym, ze 7% możemy przeskoczyć na 8% w następnym roku kalendarzowym, gdy w poprzednim dokonamy zakupów za kwotę ~4000PLN.
Jak również z 8% na 10% gdy kwota wyniesie ~6700 PLN.
To dużo pieniędzy, ale przy założeniu, że zakupów nie dokonuje jedna osoba to jest to do osiągnięcia. Ceny mam wrażenie bardzo konkurencyjne.

Odpowiedz
s_beast mozesz dac linka odrazu do rejestracji ?, jak widze ten ich jezyk na stronie to nie wierze ze to sasiedzi...nic a nic nie rozumiem :)

Odpowiedz
trzeba był dźwigać do Czech plecaczki a nie siedzieć przy elementarzu! a teraz co? Hammet do kolegów z pomocą ucieka?:))))

Odpowiedz
uwagi do Mega Stefana.

Piszesz że macie 1sklepl z cichami i sprzętem turystycznym.
To znaczy że ja tam byłem:-))
Mieści się tuż obok rynku i na dole jest sklep rowerowy?

Nie będę bronił ekipy tam pracującej czy wyboru sprzętu, ale chyba trochę za bardzo demonizujesz.
Pojechałem specjalnie do tego sklepu po ręczniki szybkoschnące (ostatnie 2 w Polsce;-), a wyjechałem z ręcznikami, letnimi spodniami z odpinanymi nogawkami oraz aktywną bielizną. Na dokładkę wytragowałem zniżkę i ogólnie jestem zadowolony.
Chłopak za ladą był sympatyczny i naprawdę się starał, przegrzebał pół zaplecza by znaleźć koszulkę dla mnie, której i tak nie planowałem kupić.
Wygrzebał ja po to żebym przymierzył.
Na dokładkę jest to jeden ze sklepów pewnej firmy, więc na życzenie ściągają towar z Siedlec lub Lublina.

Może miałeś pecha i akutat za ladą tał ktoś znajacy się na rowerach?
Bo chyba więcej tam jednak schodzi sprzetu rowerowego niż górskiego.

A to że palą przed sklepem? lepiej tam niż na zapleczu i potem śmierdzi wszystko w sklepie.
Zresztą nie jeden z palaczy chętenie podyskutowałby przy dymku o sprzęcie.

Pozdr

-------------------------------------------
Mamut35

Odpowiedz
Hammet powiem wprost, że łatwiej uzbierać zniżkę na jednej karcie (mojej tym bardziej, że jestem już w połowie drogi do 8%) niż dwu, ale nie mogę Ci utrudniać dostępu. Prosisz o pomoc, to Ci jej udzielam. Link poniżej, a pola sa następujące:
Imię, nazwisko (pole obowiązkowe)
Ulica (pole obowiązkowe)
Miasto, kod pocztowy (pole obowiązkowe)
Państwo (pole obowiązkowe)
E-mail (pole nieobowiązkowe)
Rok urodzenia (pole nieobowiązkowe)
Wykształcenie (pole nieobowiązkowe)

Ulubione sporty, które uprawiasz (pole nieobowiązkowe)
wydaje mi się, że lubisz ''horolezectvi'', ale głowy sobie uciąć nie dam.

Przycisnąć ''ODESLAT'' i czekać max. 30 dni, ale powinni się wyrobić w 2 tygodnie.

Jakby co, szukaj mnie w skype jako s_beast lub emilkowo, jeślio chcesz skorzystać z mojej propozycji. Ja jadę w ten piątek, bo to myśmy odzyskali niepodległość, a oni pracują.

-------------------------------------------
s_beast(at)poczta.fm

Odpowiedz
s_beast, dzieki serdeczne, mam zamiar kupic u nich hanwagi alasa gtx, ale narazie za duzo dlugow mam:(
-------------------------------------------
gg:4100678 , hammet@ngt.pl

Odpowiedz
o sposobie zakupu hanwagow alaska napisalem tu:

https://ngt.pl/thread-2400.html&pa ge=3

przed zakupem sprawdz mailem w sklepie czy majom te trepy bo byloby szkoda po prurznicy jechac
-------------------------------------------
dzis sam jestem dziadkiem...

Odpowiedz
tourin: przy najblizszej okazji popros w naszym sklepie o karte z kultowym rysunkiem Sasa :) , nie dostaniesz od x rabatu ale nie bedziesz musial zbierac paragonow. Oczywiscie ciebie namawiam jednak do odwiedzania nas moze nie tak chojni jestesmy z rabatami ale mam wrazenie ze ceny sa u nas OK. Czasami u nas znajdziesz rzeczy dostepne tylko u nas :)
-------------------------------------------
darek e-horyzont.pl

Odpowiedz
s_beast: jak jesteś taki mądry :) , spróbuj mi wyjaśnić:
w dziale vyprodej, jak czytam, że nie obowiązuje dodatkowo: ŽÁDNÁ JINÁ SLEVA, ani 7% ...

Czy jeśli kupujesz na wyprzedażt, nie ze zniżką z karty, to kwota ta nie dopisuje też ci się to do konta na karcie? niezbyt te zawiłości rozumiem :)

na razie teoretycznie pytam, bo też jak niektórzy długów sobie narobiłem
-------------------------------------------
fr

Odpowiedz
furry manipulancie jeden Ty. ;-)
A dalej to leciało tak: ''...Pokud jste držiteli Zákaznické karty HUDYpartner, uveďte Vaše číslo karty do objednávky, hodnota zboží Vám bude přičtena.'' i tego juz nie zacytowałeś.

A to oznacza nie więcej jak :''Jeżeli jesteś posiadaczem karty klienckiej HUDYpartner, proszę podać swój numer karty w zamówieniu, a wartość towaru zostanie doliczona do Twojego konta.''
I ogólnie to nie korzystaj z tej zakładki, bo dostawa możliwa tylko na terenie Czeskiej Republiki za bagatela 13,5PLN. Już to przetestowałem i przeprosiny otrzymałem, że niestety ''CR only''.

Co do wyprzedaży, to są dwojakiego rodzaju - ogólnosieciowe i oddziałowe. W jednym momencie mogą występować oba rodzaje i zniżki siegają wtedy nawet 40%, ale od takiej zniżki rzecz jasna nie ma już znizki 7%, ale wszelkie zakupy zliczają się na koncie klienta.

Mają fajne katalogi na lato i zmię i wogóle są fajni. ;-)))))
Polaków w sklepie w Ostrawie jak psów i dlatego jak nie wiecie, że spodnie to ''kalhoty'', to się nie przejmujcie i walcie smiało ''spodnie''. Aaaaaa byłbym zapomniał nie mówcie pod żadnym, ale to żadnym, ale to ..., że ''szukam...'', bo to po czesku znaczy, że pardon ''uprawiasz seks (ale to ciut wulgarniej)''. Mów spodnie, kurtka goretex i dodaj pytający wyraz twarzy lub jak jesteś zaawansowany to możesz błysnąć ''hledam...''.

Furry a prawidłowo to mówi się :
''s_beast jak jesteś tak mundry :)''

Odpowiedz
vit a Ty wiesz, że w promieniu 40km od przejścia w Cieszynie są 4 oddziały?
3 mam już zaliczone i pomiędzy jednym oddziałem a drugim dzięki ***łejom można przemieścić się w góra 10 minut. Każdy z nich ma lekką specjalizację i ten np. we Frydku-Mistku jest od narciarstwa.

Odpowiedz
Scena sprzed kilku tygodni:

W sklepie Bergsona w Alejach Jerozolimskich w Warszawie (przejście podziemne przy Dworcu Centralnym) oglądam kurtki. Tuż obok młody sprzedawca objaśnia zawiłości dotyczące membran itd. dwójce klientów. Pada pytanie o małe, plastikowe elementy zaszyte w rękawach (chodzi o reflektory RECCO odbijające sygnał detektora lawinowego): ''A to jest tak zwany system RECCO. Jak panią, uchowaj Boże, zasypie lawina, to wysyła sygnał do satelity i za pomocą satelity można panią namierzyć pod śniegiem''.

Autentyk!

-
https://lukaszsupergan.com/

Przewodnik "Szlaki Polski. 30 tras długodystansowych":
https://lukaszsupergan.com/produkt/szlaki-polski/
Odpowiedz
ale do którego satelity, trzeba było zapytać
bo może do tego, odpowiedzialnego za program ochrony przeciwrakietowej USA :)

Odpowiedz
s_beast >> wiem a nawet na stronach jest narysowane jak do ktorego dojechac w roznych skalach, osobiscie zas za cieszynem srednio przepadam i dlatego udaje sie do ostavy,
po ostatnich zakupach w centrum i prostackim zachowaniu sie gosci wybiore sklep w dzielnicy poruba
jeszcze jedno piszesz in maila (odpowiednio wczesniej) i dostajesz odpowiedz ze wszystkie rozmiary majom, jedziesz i nie majom i wg nich wszystko jest w porzadku, ale to i tak lepiej niz u nas

-------------------------------------------
dzis sam jestem dziadkiem...

Odpowiedz
A to dobre RUMCAJS, tak, to teraz wszyscy musimy uważać na system RECCO na naszych kurtkach, żeby przypadkiem nie wywołać konfliktu miedzynarodowego szusując sobie po białym puchu ;-)
POZDRO DLA SPRZEDAWCY Z WARSZAWSKIEGO BERGSONA
-------------------------------------------
airbuss

Odpowiedz


Skocz do: