08-01-2005, 14:48
A wiesz w jakich sklepach kupic combat 1? bo mi zalezy na tym modelu, combat 2 juz mam.Jakby ktoś wiedział gdzie dostać kupczaki to niech mi da znać apogeumus@poczta.onet.pl
[Obuwie] Kupczak / ogólnie
|
08-01-2005, 14:48
A wiesz w jakich sklepach kupic combat 1? bo mi zalezy na tym modelu, combat 2 juz mam.Jakby ktoś wiedział gdzie dostać kupczaki to niech mi da znać apogeumus@poczta.onet.pl
08-01-2005, 15:30
Walnąłem gafę. Oczywiście że kupczaki dostali nasi żołnierze w Iraku. Ale model COMBAT 2 a nie pustynne.
Surv, co z tymi sklepami gdzie można kupić combaty 1 ;-) ?
08-01-2005, 16:40
Wejdź na azymut.waw.pl, w dziale giełda wpisz KUPCZAK. Wyskoczy jeden kontakt, może jesze akutalny ( załatwia? ). Nie przejmuj się, że jest z końca lipca. Ja kupiłem mundur AT z 8-miesięcznego ogłoszenia :D
27-02-2005, 01:16
27-02-2005, 02:25
wszystko zależy od przeznacenia butów, zwłaszcza wojskowych, jeśli coś ma być używane przez wojsko to wcale nie znaczy, że to ma być nie zniszczalne, musi być funkcjonalne i spełniać zadania do jakich zostało zaprojektowane
26-04-2005, 15:56
Ktoś tu pisał, że kupił gdzieś używane kupczaki???? GDZIE MOŻNA JE KUPIC??? Jaka jest ich cena, a ile kosztują nowe i też gdzie można je kupić
07-05-2005, 12:52
Mozecie mi powiedziec ile kosztuja combat i combat II
------------------------------------------- Mati
07-05-2005, 14:02
w azymucie są przynajmniej jedna para na wystawie za 650 zł chyba 44 lub45 nówki
03-11-2005, 10:23
Od 2006 mają wznowić sprzedaż internetową (wiem z mejla). W Azymucie raczej nie ma Kupczaków tylko Magnumy.
03-11-2005, 16:04
I maja kosztować około 1000zł za pare... Nie rozumniem tego bo jezeli normalnie kosztuwały 700 a ciezko było je dostac to powinny staniec, a tu coraz drozej...
03-11-2005, 16:05
to przez ptasią grypę...
01-12-2005, 13:53
Nawiązując do wcześniejszych wypowiedzi przyznaje racje Apogeumus-owi że pierwsze buty w Iraku były to Protektora z Lublina, i tak jak wiecie szybko je wycofano z powodu pękannia podeszwy. Teraz używane są zupełnie inne buty pustynne (nazwy nie pamiętam). Są one całkiem wytrzymałe (cała zmiana w jednej parze) i nie zauważono żadnych śladów zużycia. Dzieki temu że mają bardzo prosta budowę (składają sie z nieinpregnowanej skóry, podeszwy i sznurowadeł) daja radę w tamtych temperaturach. Przykładem tego że sie sprawdziły były wycieczki Bułgarów chcących sie wymieniać na buty.
Wracając do Kupczaków to każdy kontyngent dostawał standartowe buty (Kupczaki pustynne były załatwiane prywatnie, i prawdą jest że Kupczak ma wejścia w MON-e). Jednak za małymi wyjatkami nikt ich tam nie u żywał chyba że miał drewniane nogi odporne na odparzenia. Kończąc tą za długa wypowiedz, Kupczaki buty godne polecenia, bardzo wygodne, zupełnie nieprzemakalne nawet w bardzo ciężkich warunkach, dobrze trzymaja nogę doskonale tłumią wstrząsy. Ale.........:są to tak ciepłe buty że nadaja sie tylko i wyłącznie na zimę i śnieg, oraz jeżeli juz sie zaleją (woda wleje sie od góry) nie ma szans na ich wysuszenie w warunkach polowych. Jeżeli po nalaniu sie wody od góry musisz iśc dalej jesteś załatwiony. Ps przepraszam za literówki nie mam czasu poprawiać.
01-12-2005, 14:05
Biorąc pod uwagę rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej sprzed miesiąca mówiące wyrażnie o zakazie paradowania po mieście w ''elementach munduru wojskowego'' to chciałbym zobaczyć jak w ramach masowej akcji żandarmeria odbiera wszystkim buty zaraz po ich nabyciu w sklepie.
01-12-2005, 15:10
Ja w przeciwnieństwie do Tatanki, uważam,że Kupczaki to jedna, wielka pomyłka! Baardzo niewygodne, trudnodopasowujące się do stopy i przemakające zanim dobrze popada deszcz. A co do tłumienia wstrząsów, to nie ma w przypadku tych butów o czym mówić, bo takie zjawisko nie występuje w Kupczakach.
------------------------------------------- Monk
01-12-2005, 15:51
Zetor- ja planuje poruszać się tylko po ciemku kamuflując sie na miejskich pasach zieleni.
A pozatym jak mnie złapią to najgorszą karą może być tylko upomnienie. Monk-co do wygody to każdy ma inne odczucia i każdemu co innego pasuje, ale że masz uwagi co dp nieprzemakalności to jestem naprawdę ździwiony, z tym sie nie spotkałem (a na roboty w górach zimą bierzemy tylko te buty) no chyba że woda dostaje sie górą ale to inna bajka. Pozdrawiam.
08-12-2005, 10:29
Panu kupczakowi proponuję przodukcję pasków do spodni lub gumek do majtek przestarzałe technologie a armia bierze ten szmelc na szczęście już odchodzą od Kupczaka. buty są wygodne , ale trwałość i stary wibram to nieporozumienie. Nie życzę wam zimy w tych butach:/.
------------------------------------------- slon
14-12-2005, 20:22
witam wszystkich zainteresowanych butami kupczaka?
czy ktoś może wyrazić swoją opinię na temat kupczaków? czy są to dobre buty?
14-12-2005, 21:12
Juz jest o tym troche napisane nawet nie muszisz szukac tylko wystarczy ze wbierzesz strone numer 1 zaczniesz ja czytac pokolei kazdego posta nie zajmie ci to duoz czasu jak sie sprezysz i skupisz to 10-15 minut i wszystkigo sie dowiesz ale trzeba chciec...
------------------------------------------- sorry za bledy jesli jakies zrobilem
02-01-2006, 14:03
Witam
Jestem od niedawna posiadeczem Kupczaków Combat 2 jak narazie duzo w nich nie przeszedlem (pare marszy) i w dodatku nie mialem zbyt dobrch skarpet (acapi). Wczesniej przez 4lata bylem posiadaczem Magnumów na Sympatexie (ostro katowanych w kazdych warunkach:bagna, morska woda, srodowisko miejskie itp.)i bylem z nich zadowolony. Wracajac do Kupczakow z butów jak narazie jestem zadowolony, choc potrzebne sa dobre skarpety, jak chodzilem w tych acapi to slabo odciagaly pot na zewnatrz i noga byla troche wilgotna co nie za dobrze wrozylo ale na szczescie odciskow nie bylo:). Buty nie biora wody z zewnatrz i maja calkiem niezla oddychalnosc, malym minusem jest ich ciezar ale do tego da sie przyzwyczaic. Paru moich kolegow tez ma Kupczaki i jest z nich bardzo zadowolona (wczesniej mieli: Ecco, Magnumy, Meindle), a sa noszone w ekstremalnych warunkach. Pozdrawiam
02-01-2006, 23:50
Witam!
Jestem posiadaczem obuwia marki Kupczak - model MON. Mam te buty od roku, ale używam od niedawna tj ok 2-3 tygodni. Buty wg mnie nie nadają się na lato - raz je miałem na nodze latem i sa po prostu zbyt cieple...za to zima...rewelacja. Co do użytkowania sa to buty z przeznaczeniem dla resortu obrony narodowej, a ja je używam w ... patrolowce i spisują sie w warunkach zimowych rewelacyjnie. Noga nie marznie w ujemnych temperaturach - oczywiście zakładając ze mam odpowiednia skarpetę (używam Bridgedale Summit) choc w innych tez nie jest źle. Jednak przy długim staniu na mrozie palce jednak zmarzną, ale jak sie chodzi wszystko jest ok. Nieprzemakalność - bzdury ktoś napisał ze te buty przemakają. Na 24 h wlałem do wnętrza wodę z mydłem celem czyszczenia i nic sie na zewnątrz nie wydostało wiec do środka tez jak sadze sie nie dostanie i tak na razie jest. Mogę brodzić w głębokich kałużach, mokrym śniegu godzinami, a w środku suchutko. Używam ich średnio 5 razy w tygodniu nie zdejmując z nogi przez 8 h i jedyna wadę jaka dostrzegam to ciężar bo lekkie nie sa. Żadnych obtarć, noge trzymają bardzo dobrze - na zimowe nocne służby piesze jak dla mnie bardzo dobre obuwie choć chętnie bym wypróbował model JUNGLE CZARNY - czy wie ktos gdzie moge go dostac? Dodam iż posiadam KSB 300 i przy Kupczakach Karrimor ma tylko jedna zalete – ciężar we wszystkim innym wygrywa Kupczak choc to jednak rozne rodzaje obuwia. Narazie nie moge sie wypowiedziec co do trwalosci...zobaczymy po zimie. A poniżej dla zainteresowanych fotki bucika: http://republika.pl/kupczak_mon/images/kupczak1.jpg http://republika.pl/kupczak_mon/images/kupczak2.jpg http://republika.pl/kupczak_mon/images/kupczak3.jpg http://republika.pl/kupczak_mon/images/kupczak4.jpg http://republika.pl/kupczak_mon/images/kupczak5.jpg http://republika.pl/kupczak_mon/images/kupczak6.jpg Pozdrawiam |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|