Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
Kosmiczna cena tych Santi na nonameowy polar (nieznaną tkaninę).
Ja mam linery ''Take Heat Touch z decathlonu''
kupiłem pod koniec zimy więc tylko mogę powiedzieć, że bardzo dobrze przylegają. Jesli do tej pory używałeś tylko takich polarowych rękawiczek to dołożenie linerów daje sporo in plus do ciepłoty. Jak masz więcej kasy to może jakieś wełniane linery?
Zamiana Santi na rękawiczki z ThermalPro na pewno poprawi też termikę bo i nowe będą i z markowej tkaniny.
Ja bym na twoim miejscu pomyślał, też nad rękawicami w typie 5 palcowych watowanych rękawic bez wzmocnień z cieńkim materiałem wierzchnim (zamiast polarowych). Kilka firm takie robi (teraz coś mi świta mammut, arcteryx, berghaus i decathlon). Ciepłe to to bardzo, cieńkie i bez wzmocnień więc i czucie nie jest upośledzone. Robią to jako takie awaryjne rękawiczki co to mają się bardzo kompresować (stąd lekka tkanina wierzchnia i brak wzmocnień).
Ale może też jakiś grubszy stretch bez linerów dałby radę?
Może półrękawiczki dodatkowo albo zamiast wierzchnich (kanfor Paw albo Flint), albo tylko ogrzewacze nadgarstków (taki dłuższy mankiet wchodzący na wierzch dłoni).
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 0
Dołączył: 17.11.2014
niestety Take Heat Touch z decathlonu są tylko w 2 rozmiarcg S i L, L jest zbyt opięta na mnie, w ich sklepie internetowym również nie ma
Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
Ona ma taka być. Moja łapa ma 25-27cm nad kciukiem (zależy jak mierzyć) i mam Lki
---
Edytowany: 2014-11-25 12:05:24
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 0
Dołączył: 17.11.2014
opięta była w palcach, w sensie palce ciężko wchodziły i czułem ściskanie, dłoń ok. Przymierzałem inne - biegowe rękawiczki XL i były OK, w sensie opiete, ale nic nie cisnęło w palce, obawialem sie więc, że będzie to uposledzać przepływ krwi.
Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
Nie no jasne, jak aż tak to nie ma co ryzykować. Zawsze mieli też jedwabne/syntetyczne linery - więcej rozmiarów i pewnie mniej obciskające. Kanfor też miał linery z power-dry ale ich rozmiarówka zmianną jest więc ryzyk-fizyk.
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 0
Dołączył: 17.11.2014
dzisiaj lub jutro odwiedzam sklep górski gdzie powinny być różne modele Kanfora, będę mierzył
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 22.01.2015
A ja sobie kupiłem takie rękawice
http://sportmix.pl/reusch/zima-reusch/re...11233-4817 . Są ciepłe i dobrze wykonane.
-------------------------------------------
Jurek
Liczba postów: 1445
Liczba wątków: 2
Dołączył: 15.04.2009
Do wiecznegochlpca. Zobądź w Decathlonu rękawiczki dla rowerzystów. Może na tym stoisku.
Liczba postów: 56
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01.03.2013
Poleci ktoś jakieś bardzo grube rękawiczki z samej ociepliny (wełna, polar, etc) bez membrany?
Wybieram się w zimne rejony i mam już łapawice z gołej membrany, i potrzebuję coś bardzo ciepłego jako wkładkę. Nie ma dużego znaczenia z iloma palcami.
Dzięki.
Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
Najcieplej to łapawice puchowe np eksplo itp
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 413
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.03.2011
A membranowe? Podobają mi się Black Diamondy, ale ciut drogawe... Można kupić taniej, a porządne?
Liczba postów: 419
Liczba wątków: 1
Dołączył: 23.10.2009
Miałem polecić Rab Endurance Mitt, bo są bardzo fajne, puch 750cuin na Pertex Endurance, ale jak zobaczyłem cenę w Polsce...:-/
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 29.05.2012
harry85 ja bym ci poleciła takie, z czystej wełny, bardzo grube i ciepłe, w dowolnie wybranym kolorze:
http://www.garnstudio.com/lang/pl/patter...63&lang=pl
Koszt wełny to aktualnie jakieś 32 zł. No i trzeba znaleźć koleżankę, która ci to udzierga. Albo spróbowac samemu ;)
To nie żart, naprawdę: tańszych, lepszych i grubszych wełnianych rękawic do łapawicy niż własnoręcznie (cudzoręcznie?) wykonane nie znajdziesz. Sama chodzę całą zimę w samoróbkach, znacznie cieńszych - no ale u nas zima jaka jest każdy widzi.
-------------------------------------------
Marta
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09.02.2015
A to niegłupi pomysł z tą wełną. Może warto będzie spróbować zreanimować moje stare rękawice. 2 zimy temu kupiłem rękawice Endura Strike -
http://www.trasymasy.pl/wodoodporne-reka...ra-strike/)
Jednak mam wrażenie że zrobiły się jakieś bardziej ubite i nie izolują tak dobrze. Z wełną raczej nie będzie problemu, tylko nie wiem czy któraś koleżanka potrafi dziergać ;P
-------------------------------------------
Przemierzająć świat na dwóch kołach
Liczba postów: 21
Liczba wątków: 0
Dołączył: 20.11.2012
Potrzebuje rękawiczek dość ciepłych mocnych odpornych na wiatr oddychające dość. Używane będą do jazdy rowerowej. Najlepiej zapięcie u dołu na rzep ponieważ mam dość długie palce a dość wąską rękę i typowe są jakby za szerokie jak w palcach pasują. Poleccie mi jakieś do teraz używałem polarowych Viking comfort niestety ich wzmocnienie kompletnie na rower się nie nadaje po prostu rwie się
---
Edytowany: 2015-03-13 11:53:17
-------------------------------------------
Osama
Liczba postów: 141
Liczba wątków: 1
Dołączył: 22.09.2014
Polecam rękawiczki firmy Rab model MK14
-------------------------------------------
Zawsze pod góre!
Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
Chodziło ci o M14 jak sądzę.
A do czego i dlaczego polecasz? Bo i wampirki są doskonałymi rękawiczkami do pewnych zastosowań i pod pewnymi względami. A na pewno nie jest to polecenie dla harrego...
Liczba postów: 141
Liczba wątków: 1
Dołączył: 22.09.2014
Polecałem osamie.
-------------------------------------------
Zawsze pod góre!
Liczba postów: 21
Liczba wątków: 0
Dołączył: 20.11.2012
Wyglądają solidnie ale ta cena ja to tak do 100. Aktualnie zastanawiam się nad kolejnymi vikingami model Runner lub Alesund. Te drugie nawet super wyglądają. Mam jeszcze inną propozycję reusch snow king co o nich sądzicie?
---
Edytowany: 2015-03-14 11:23:01
-------------------------------------------
Osama
Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
M14 i oba Vikingi to cieńkie rękawice, reusche to w sumie rękawice narciarskie z watolinową ociepliną.
Ja całą zimę przejeżdżam w windstopperowych rękawiczkach i mi starcza. W takich narciarskich się gotuję. Dla porównania rękawiczki z samego polaru wystarczają mi tak do +5/+1 gdzieś, później przewiewa mi ręce.
Jeśli wzmocnienia mają służyć lepszemu chwytowi to co innego (chociaz dobrze dopasowane rękawiczki + gumowane, profilowane gripy mi wystarczają), jeśli wytrzymałości to np mi windstopperowe rękawiczki bez niczego wytrzymały 5 lat codziennego dojeżdżania ok 40min+40min i częstego prania. Więc dopłacanie za wzmocnienia się nie kalkulują. Z resztą teraz raptem się rozlaminowały a dziurka przetarta jest wielkości ryżu więc sądzę, że jeszcze ze 2 lata mogę je spokojnie pokatować...
Z resztą trekkingowe czy ogólnego użytku rękawiczki mają najczęściej wzmocnienia w nieodpowiednich miejscach więc i tak tak jakby ich nie było. Praktykowałem też swojego czasu zakładanie bezpalcowych rękawiczek na cieńsze polarowe lub windstopperowe i nawet się sprawdzało. Przestałem bo uznałem, że wzmocniania są mi zbędne.
---
Edytowany: 2015-03-14 12:03:34
