[Odzież] Rękawiczki, rękawice

[Pim]

Obejrzałem Vertice. Fajny model. Z mojego punktu widzenia:
- na narty biegowe/BC,
- do turystyki jesień-zima-wiosna jako rękawiczka podstawowa. Docieplenie zawsze mam w plecaku.
PowerShield robi dobre wrażenie. W środku jest trochę tej ''misiowej'' struktury, więc ta skromna izolacyjność termiczna + właściwości PowerShield powinny dać dobry efekt. Szycie staranne.
To co mi nie pasuje, to mankiet z PS. Wolę szerokie naciągane na rękaw kurtki. Ale to da się uzgodnić z Kanforem. Więc sobie taki model chyba zamówię.
---
Edytowany: 2016-11-13 09:31:19
-------------------------------------------
Pim

[Dwusłodowy]

Jakie macie patenty na takie temp jak teraz i niższe na rowerze ?
Miałem na sobie rękawice rowerowe z dekatlonu, model coś koło 700 i było na granicy.
Myślę o łapawicach, tylko nie wiem czy jako docieplenie czy tylko dodatkowa ochrona od wiatru (bo wiadomo, ze jak człowiek w ruchu to inaczej zimno na rękach jest odczuwane).

[fotofx]

Wczoraj moja lepsza połowa kupiła na rower Trekmates Skiddaw GORE-TEX? Gloves Womens za 79,99 zł i ja też się cieszę :)

[Leśna]

Dwusłodowy, jak na teraz to linery merino i rękawice z windroppera. Jak przymrozi trochę bardziej to łapawice, bo nie ma wyjścia. Wersja pośrednia to jakieś bardziej mobilne ocieplane rękawice, ale na mrozie i tak mi palce potem drętwieją, więc wolę łapawice.
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com

[fotofx]

Do jazdy na rowerze łapawice nie nadają się ze względu na brak bezpiecznego chwytu z jednoczesną kontrolą hamulców i jeśli komuś pięciopalczaste rękawice nie odpowiadają, to bezpiecznym kompromisem są trójpalczaste.

[ludz]

Dwusłodowy: Rękawiczki z neoprenu, do tego jakiś liner pod spód. Teoretycznie i neopren i windstopper są wiatroszczelne, w praktyce w neoprenowych jest mi dużo cieplej. :) Sprawdza się do 2h do -10C

Trójpalczaste rękawice OK, o ile tylko ma się hamulce które faktycznie działają z pełną mocą przy użyciu jednego palca. Żadne V-braki i nie każde hydrauliki to ogarną ;)

[pajomcek]

@fotofx a możesz powiedzieć, gdzie kupiłeś te Trekmatesy?

[m]

Z opcji ekonomicznych (już kiedyś o tym pisałem):
ja używam na największe mrozy wojskowych łapawic z palcem strzeleckim. Ja konkretnie takich:
http://www.armynavysales.com/assets/item...gloves.jpg
Wtedy palcem wskazującym i kciukiem obejmujesz kierownicę a serdeczny, śr i mały leżą na klamce hamulca. Używałem i z grip-shifami i z triggerami i jeździ się bardzo komfortowo.

No i (teraz to już chyba oczywiste) te osłony obejmujące końce kierownic z całymi klamkami i manetkami - uciekła mi teraz ich nazwa.

[fotofx]

Jarku Trekmatesy kupiłem w T-k-maxx

[Dwusłodowy]

z neoprenowych:
- http://allegro.pl/behr-rekawice-na-morze...21383.html
- http://allegro.pl/grube-cieple-rekawice-...79313.html

z wojskowych:
- http://allegro.pl/rekawice-wojskowe-ocie...95060.html

coś się nada ?

[m]

Czy w takich neoprenach nie zapacają się za bardzo dłonie? Dla wędkarzy, kajakarzy, nurków to rozumiem bo i tak jesteś mokry ale na rower?
Miałem kiedyś neoprenowe krótkie rękawiczki treningowe i ten neopren podarł się za pierwszym użyciem - więc bez porządnych wzmocnień to się chyba nie obejdzie...

[ludz]

Zapacają. Czy za bardzo, to nie wiem. Jak pisałem, jeżdżę tak 2h max zimą, a i nie ma w tym czasu na jakieś przerwy dłuższe, żeby to mogło przeszkadzać.

[Yatzek]

Mam dogorywające już neoprenowe Shimano i używałem je w chłodniejsze dni. Efektu nadmiernego pocenia się dłoni nie zaobserwowałem. No ale mi się dłonie raczej nie pocą...

A rękawiczki zniszczyłem na korkowych kijkach trekkingowych. Na rowerze zużywały się niezauważalnie. Do kijków już mam dedykowane, a takie same neopreny ponownie chętnie bym kupił. Jednak na konkretny mróz to było za mało i czasem zakładałem motocyklowe. Wyglądało trochę pretensjonalnie, ale działało.
-------------------------------------------
Yatzek - nadworny tester NGT ;-)

[m]

Mi się i ''windstoppery'' z decathlonu i te łapawice zapacają, więc gumowe neopreny wydaje się, że były by masakryczne. Ale skoro tak to widać dla innych to może mieć sens.

[Dwusłodowy]

Jak się rękawice zapacają to może za ciepło na konkretny model ?
Tak na chłopski rozum to na niskie temp najlepsze takie które słabo albo wcale oddychają, żeby ciepło mało jak najmniejszą możliwość ucieczki.

[m]

Jakby tak było to byśmy w zimie w sztormiakach pomykali ;)
Niestety to nie kwestia niedostosowania do warunków, raczej osobniczych warunków.

[gosista]

Witam serdecznie.
Od jakiegoś czasu poszukuję zimowych porządnych rękawic, w których nie będą marznąć ręce. Problem polega na tym, że cierpię na bardzo silny objaw Raynauda (pod wpływem zimna krew nie dociera do palców) i rękawiczki zaczynam nosić już przy temperaturze poniżej 20stC. Przy temperaturach dodatnich jakoś sobie radzę ale zimą problem jest już dla mnie nie do przejścia jak na razie. Potrzebuję ekstremalnie ciepłych rękawic, w których będę mogła prowadzić samochód.
Wiem że to mocno nietypowa sytuacja i niezbyt pasująca do tego forum, ale może jednak ktoś będzie mógł coś doradzić.
Zaznaczam, że mam dość małe dłonie (ok 5), a co do budżetu to dobrze byłoby się zamknąć w 200zł. No i jestem kobietą :-)
Na tą chwilę rozważam zakup rękawic Viking Florida bo jak na tą chwilę jako jedyne przymierzane były wystarczająco elastyczne.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

[m]

No to chyba podgrzewana kierownica tylko zostaje. Jak krążenia nie ma to i puchowe rękawice pewnie nie dadzą rady
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

[ludz]

może bardziej potrzeba Ci ogrzewaczy, niż rękawiczek?

Ze stricte zimowych bardzo sympatyczne są Marmot OnPiste, ale nie mam pojęcia, jak to zadziała z taką przypadłością.

[piotr.r]

Zobacz te video może pomoże:
https://m.youtube.com/watch?v=qyZzYgRf10U
http://www.glovii.com/pl/home/44-ogrzewa...klowe.html
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora