06-12-2013, 18:34
@zwijak, lepiej poszukaj używanego wisporta zamiast tych wynalazków
|
[Plecaki] litraż od 70 do 80 litrów
|
06-12-2013, 20:29
Cyklop wcale takim wynalazkiem nie jest. Widać, że jest uszyty mocno, żadnych przecierających się siateczek i innych bajerów. Prosta ale solidna konstrukcja. Zbynek coś powie więcej na temat porównania Cyklopa z Wisportem;-)
--- Edytowany: 2013-12-06 20:30:03 
06-12-2013, 21:12
arni , czytamy posty ze zrozumieniem :P
---- I I I \/ :) i o to mi chodziło wiktorgu --- Edytowany: 2013-12-06 22:31:51
06-12-2013, 21:34
A ktoś twierdzi inaczej?
Widział bym tylko jego opinię bo ma więcej do powiedzenia, on już wie o co chodzi;) 
07-12-2013, 22:54
Jak Cyclop (swoją drogą to nazwa systemu nośnego) nie jest wynalazkiem? W porównaniu z chińskim wyrobem znanej niemieckiej firmy to jest cudem zaawansowanej technologii :-)
Ciekawa jest waga tego Recona - tylko 2kg. W porównaniu do Atlasa ważącego niemal 3kg. Ale Recon schowa się w kartonie o pojemności 61 litrów. Atlas ma za to pojemność rzeczywistą. Ot, i wynik niskiej wagi. Ale waga, nie waga, tylko nazwa producenta gra rolę.
22-02-2014, 02:02
Witam,
Mam zamiar wybrać się na włóczęgę autostopową. Mam raczej nikłe doświadczenie w kupowaniu sprzętu turystycznego, ograniczony budżet (jakieś 350zł) więc proszę o radę. Poszukuję plecaka 70-80 l, lub ewentualnie większy, część tej objętości może być zapewniona przez komin. Chciałbym żeby plecak miał do 2,5kg, wygodny system nośny, mile widziane dwie kieszenie i system kompresyjny. Nie mam nic przeciwko takiemu bardziej workowatemu, militarnemu czy jakiemukolwiek dizajnowi. Mam 185 cm wzrostu i jestem raczej sporawy, co może być istotne, bo siedzę za granicą więc pewnie większości polskich modeli nie będę mógł przymierzyć. Jakie są opinie o plecaku Campusa Recon 70? Nie mogłem nigdzie znaleźć żadnych informacji na temat tego plecaka. Czy ktoś z forum kupował cokolwiek na aliexpress.com? Jak tam jest z jakością? Proszę o pomoc, dziękuję z góry! 
22-02-2014, 02:28
Zakręć się koło Wisportów. Jakbym się wybierał na długą autostopową podróż po świecie to raczej bym chciał zabrać ze sobą jakiegoś pancernego wisporta, do którego w razie czego będę mógł dotroczyć co mi się tylko podoba. Może Mosquito?
--- Edytowany: 2014-02-22 02:31:15
22-02-2014, 02:51
A jak u niego z systemem nośnym? Jak z wygodą? Czy zakres regulacji jest wystarczający?
Campusy rozumiem odradzacie? 
22-02-2014, 17:29
Borsuk ja z czystym sumieniem polecam zasobnik wojskowy, mieści ok 80l jest bardzo wygodny. Ma przegrody wewnątrz i kosztuje bardzo mało.
------------------------------------------- Marcin
22-02-2014, 18:20
22-02-2014, 18:21
@Borsuk jeżeli planujesz podróż autostopem to powinieneś mieć plecak ok 50 L (realnych 50 litrów czyli niektóre worki będą znakowane 65 L).
Z 80L workiem będziesz miał problemy z zajęciem miejsca na przednim fotelu (plecak na kolanach) w mniejszych pojazdach (np. mała cytryna, P 205, F 500, małe samochody dostawcze itp.). Szukaj w kolorze na którym mało widoczny jest syf, unikaj camo i czarnego. Czyli np. granatowy, grafitowy, ciemnozielony, od biedy olivka i koyote brown. Frontowa kieszeń streczowa doskonale nadaje się na trzymanie tekturek. Kieszeni bocznych bym unikał - przy trzymaniu plecaka na kolanach w małych pojazdach taka kieszeń będzie w okolicy drążka zmiany biegów. To czy ktoś cię zabierze zależy głównie od Twojego wyglądu. Decyzja zapada w 1-2 sekundach. Z workiem 80 L masz na starcie 50% mniej szans, a w niektórych miejscach może to spaść do zera. Nie jesteś błekitnooką blądynką z warkoczykami a rosłym facetem ;)
22-02-2014, 18:38
PRS, masz rację co do wielkości samego plecaka (myślę, wisportowe 70l może oscylować ok. 55)
Ale z innej beczki: determinacja kierowców jest czasem dużo większa niż przewidywałem. Kiedyś we Włoszech, z Trydentu zabrał mnie koleś malutkim Fiatem. W środku już były 3 osoby z plecakami (też autostopowicze). Zapytał się tylko dziewczyny czy może mi usiąść na kolana a sam wziął swój mały plecak na swoje kolana :D Innym razem zabrała mnie kobita, która jechała osobówką z trzema dorosłymi golden retriverami, które dosłownie biegały po całym samochodzie i przez kilka godzin walczyliśmy z nimi kiedy wyskakiwały na deskę rozdzielczą... Największy plecak z jakim podróżowałem autostopem to jakiś stary Vaude, nie mam pojęcia ile ma litrów. Tutaj zdjęcie http://gyazo.com/9e88a331fee3f220585a4c3ba7a17793.png Problemów nie było żadnych. Jak jeżdzę stopem to jedną kieszeń boczną odpinam (o czym pisałeś) Ten sobie będę musiał obejrzeć http://www.decathlon.pl/plecak-forclaz-5...01670.html Rewelacji się nie spodziewam, ale potrzebuję worka do ciorania (właśnie na autostopa) i nie widzi mi się wydawać na niego dużo kasy. Vaude się rozleciał ze starości ;) Mimo wszystko kiedyś na tablicy wisiał używany mosquito chyba za 180 zł - na taką okazję trzeba polować. --- Edytowany: 2014-02-22 18:58:27
22-02-2014, 20:55
Dziękuję za odpowiedzi. Zdaję sobie sprawę, że na stopa raczej nie powinienem go wypychać po komin. Ale w związku z tym, że mam już jeden plecak taki codzienny+ (Arizzon Wolverine 32, dawny zakup, raczej udany), a nie mam budżetu na kilka plecaków - np jeden 60l na autostop i kolejny większy, to decyduję się na większy 70l, który na stopa nie będzie w pełni wypchany, a może też służyć do transportu gratów na 4 tygodniowy obóz.
Czy wisport, rzeczywiście szwindluje na objętości aż tak (15l)?
22-02-2014, 21:21
Ja bym nie użył tak dosadnego określenia jak ,,szwindel''. Sprawa była wielokrotnie poruszana i omawiana.
Wisport miał zmienić oznaczenia. Tu trzeba dokonać rzetelnych pomiarów obecnych plecaków i tyle. ------------------------------------------- PRS z PKP
23-02-2014, 17:23
U Wisporta oznaczenie np. 70 oznacza sumę litrażu komory głównej, klapy i kieszeni bocznych. W realu komora główna ma ok. 10/15 litrów mniej od tej cyfry. Jest to całkowicie inne podawanie pojemności plecaka niż stosuje np. Deuter ale identyczne jak u Ospreya, Mammuta czy Lowe Alpine.
Wiedząc to, to żaden producent nie kłamie, ot inaczej sobie liczy. Niestety szary człowiek tego nie wie bo na stronach próżno szukać sposobu pomiaru. Niestety Wisport zarzekał się kiedyś na swoim forum, iż cyfra w oznaczeniu plecaka oznacza pojemność komory głównej (bez klapy i kieszeni), ale znaleźli się mądrzy co to wodą pomierzyli stąd takie cyrki wyszły. --- Edytowany: 2014-02-23 17:27:58
26-02-2014, 13:32
No, podejrzewałem, że jest za tym jakaś historia :) To w takim razie to nie szwindel a chwyt marketingowy.
Nie wiem czy to tylko moja specjalność, czy wszyscy tak mają, że wpadają w nieskończoną spirale możliwości sprzętowych, nowych pomysłów i sprzecznych recenzji? Poszperałem, zapytałem doświadczonych znajomych i dostałem listę polecanych plecaków. Co o nich sądzicie? Karrimor Cougar 60-70 http://store.karrimor.com/karrimor-couga...e=79307416 Wisport Mosquito 70 http://www.wisport.com.pl/Mosquito-41,0,pr,shop.html 4F Quantum 75 http://eturystyczny.com/plecak_turystycz...p,795.html Na moje oko to ich budowa wygląda podobnie. Mniej więcej ta sama potencjalna pojemność, waga wahająca się w granicach 2kg +/- 100g (pewnie też naciągnięte) Różnią się szczegółami, ale jak wiadomo w szczegółach diabeł może siedzieć. Cenowo od najtańszego to 4f, wisport i karrimor. Z tym, że karrimor i 4f mają przeciwdeszczowe opakowanko, a wisport nie, zbliża go do ceny karrimora. Czy ktoś z Forumowiczów ma jakieś doświadczenia z tymi plecakami? Testy karrimora, dotyczą plecaka z 2005, więc mogło się pozmieniać, słyszałem, że firma lekko się zepsuła. Z drugiej strony zachęcająco brzmi ta gwarancja i raczej dobre oceny plecaka. Mosquito zbiera raczej dobre oceny, chociaż zdarzają się skrajne ich wahania dotyczące głownie wygody systemu nośnego. Do 4f zachęca cena, zniechęca jego anonimowość, kolor, podejrzane napompowanie tej marki i dziwna zbieżność nazwy z modelem deutera... Co sądzicie i co możecie powiedzieć o wymienionych plecakach? Jak widać budżet mi się rozciąga, ale spróbuję to nadrobić polując na używany egzemplaż, więc może są jeszcze lepsze waszym zdaniem plecaki w okolicach 450 zł?
26-02-2014, 15:14
Berghaus Verden 65+10 ;) Trzeba tylko cierpliwie szukać i czyhać na promocję. Ale to jest na prawdę bydle wielkie.
Zawsze jak czegoś szukam i mam budżet X to kończę na kwocie 3x. Czasem po chwili zastanowienia stwierdzam, że nie potrzebny mi aż taki ''wypas'' i kupuję coś ''po środku''. Nie daj się omamić rynkowi i dostosuj towar do własnych potrzeb ; ) Pamiętaj tylko, że nie musisz mieć najlepszego plecaka, do podróżowania stopem. Nie jest potrzebny nie wiadomo jak super plecak, po 11 godzin dziennie go nosić nie będziesz. Powtórzę znowu, że stawiałbym głównie na wytrzymałość (4f odpuść). Wygoda? Po prostu mierz. Jest masa ludzi zadowolonych z butów Zamberlana - na mnie nie leżała ani jedna para. Podobnie jest z plecakami.
26-02-2014, 16:58
Tak też zrobię.
Ostatnie pytanie dotyczące firm: Gdybyś miał w tej samej cenie, powiedzmy 350 zł, tej samej wielkości plecaki: Wisport Berghaus Karrimor To którego byś wybrał?
26-02-2014, 17:36
Karrimora bym odpuścił w obawie o wytrzymałość, tak jak pisałeś - ''to już nie ten Karrimor co kiedyś''. Berghaus czy Wisport? Wygodniejszy. Berghaus ma grubsze gąbki, bardziej zaawansowany system nośny, czytałem opinie ludzi, że wygodny. Po prostu obejrzyj oba na żywo, przymierz pod obciążeniem, zwróć uwagę, który ma patenty, bardziej ci odpowiadające. Na pewno Wisport deklasuje konkurencję jeśli chodzi o troczenie. Zastanów się co będziesz troczyć zazwyczaj do plecaka (mata, podłoga namiotu, pałąki?) i zobacz czy Berghaus podoła (myślę, że nie będzie żadnego problemu).
I przejdź się też do Decathlonu, dziś na biegu przejrzałem te nowe plecaki i wyglądają fajnie. Głównie się temu przyglądałem: http://www.decathlon.pl/plecak-forclaz-e...00849.html (jest też wersja 70l). Ciekawi mnie jak sprawdzi się ten system nośny (wygląda jak jakiś materac masujący ;D). Pamiętaj też, że w Decathlonie można negocjować cenę ;) --- Edytowany: 2014-02-26 20:21:36 |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|