19-12-2017, 17:49
''Szukam materaca/maty na 3 sezony.''
''a paniczowi niewygodnie było na 2,3 cm.''
Więc jaki sens tachać matę zimową 3,8cm i 650g wago, a o szklance objętości nie wspomnę?
Jak paniczowi 25mm za mało, to sorry, w góry paniczu jeździć nie możesz, bo tam wygody nie zaświadczysz (no może zaświadczysz, ale szerpę sobie wynajmij). Powaga, wcale jakoś nie żartuję. 25mm jest spoko grubością, by idealnie wygodnie się wyspać, nie dobija się kośćmi do dechy, wystarczy odpowiednio dmuchnąć w środek. Nawet 20mm nie dobija.
Pod samopompkę podkładać jeszcze jakieś alu maty czy kari? Po kiego? Kawałek folii wystarczy, to nie zima, by miało nas wymrozić od spodu. Panowie, bez przesady. Nigdy poza folią/plandeką którą mam zawsze ze sobą nie podkładam pod samopompkę, a jeżdżę z takową już pewnie ze 12 lat. I niestety, nigdy też nie zdarzyło mi się żadnej przebić, a jedyne uszkodzenia to balony. Ale fakt, nie kładę się na byle czym, zawsze sprawdzam czy nie ma drzazgi, gwoździa lub innej pineski czy ziarnka grochu.
''a paniczowi niewygodnie było na 2,3 cm.''
Więc jaki sens tachać matę zimową 3,8cm i 650g wago, a o szklance objętości nie wspomnę?
Jak paniczowi 25mm za mało, to sorry, w góry paniczu jeździć nie możesz, bo tam wygody nie zaświadczysz (no może zaświadczysz, ale szerpę sobie wynajmij). Powaga, wcale jakoś nie żartuję. 25mm jest spoko grubością, by idealnie wygodnie się wyspać, nie dobija się kośćmi do dechy, wystarczy odpowiednio dmuchnąć w środek. Nawet 20mm nie dobija.
Pod samopompkę podkładać jeszcze jakieś alu maty czy kari? Po kiego? Kawałek folii wystarczy, to nie zima, by miało nas wymrozić od spodu. Panowie, bez przesady. Nigdy poza folią/plandeką którą mam zawsze ze sobą nie podkładam pod samopompkę, a jeżdżę z takową już pewnie ze 12 lat. I niestety, nigdy też nie zdarzyło mi się żadnej przebić, a jedyne uszkodzenia to balony. Ale fakt, nie kładę się na byle czym, zawsze sprawdzam czy nie ma drzazgi, gwoździa lub innej pineski czy ziarnka grochu.