01-12-2008, 11:54
Zawsze spałem na karrimacie, więc moje pytanie jest za pewne trochę naiwne... Mam śpiwór puchowy, 800 g puchu. W październiku przekonałem się, że moja 11-letnia karimata już nie jest dobra, bo było mi strasznie zimno od ziemi. W syntetyku często było mi zimno, ale nigdy od gleby. Wiadomo, taka specyfika puchowego śpiwora:( Po prostu pora zmienić karimatę i zastanawiam się nad matą samopompującą. Mogę bardzo tanio kupić TaRa ultra lite long military. Spać zamierzam przez trzy sezony i sporadycznie w zimie (gł. Polska). I tak się zastanawiam, czy przy spaniu na boku nie będę dotykał biodrem do ziemi. Tzn. czy 2,5cm grubości wystarczy, aby wystające części ciała (a jestem bardzo chudy) też miały ,,wystarczającą'' izolację. Piszę ,,wystarczającą'' w cudzysłowiu, bo zdaję sobie sprawę, że w zimie to za mało. Może więc będę podkładał jakąś izomatę. Ale na trzy sezony sam TaR chyba może być? Martwię się głównie o te wystające ,,zimne miejsca'': biodra, kość ogonowa, łopatki, pięty. Pomóżcie!!!