30-06-2005, 15:03
ok. wszyscy zachwalaja komfort spania majac na mysli to ze kamyk uwiera w lopatke albo galazka wlazi w tylek, a o termice pisza, ze na razie nie wiedza jak dziala.
a przeciez tak naprawde to termika wplywa na komfort spania.
Przyklad:
jak juz pisalem w temacie kradziezy namiotow, jestem obecnie gleboko na poludniu gdzie zima w najlepsze.
spedze w typowo zimowych warunkach jeszcze kilka tygodni jak nie miesiecy a z uwagi na czeste biwakowanie kwestia komfortu spania jestdla mnie istotna. i to nie z uwagi na nierowna glebe a na kwestie zimna, ktore potrafi zespuc sen nawet najbardziej wyczerpanym turystom.
obecnie spie na dwoch niefirmowych karmiatach, jedna z nich pokryta jakims sreberkiem niby dla lepszej izolacji. spìe w spiworze puchowym o ilosci puchu 1kg.
juz przy pierwej nocy dalo mi sie we znaki zimno ciagnace od podloza. czulem sie jakbym spal na golej zimnej blasze.
nastepne noce spedzilem na karimatach ale z podlozonymi pod nimi dwoch plecackach, ktore mam ze soba. i tak naprawde w d..e mialem czy cos mnie uwiera w plecy. po pierwszej nieprzespanej nocy (z uwagi na zimno) pomimo wybojow jak na polu po wykopkach spalem jak male dzidzi. tak spedzielem kolejne kilka nocy w pelni zadowolonyz komfortu spania (oczywiscie termicznego).
niebawem dojedzie do mnie thermarest (ile mozna spac na plecakach?). bede mial zatem mozliwosc sprawdzic czy jego izolacja jest duzo lepsza od dwoch karimat.
thermaresta zakupilem tylko z uwagi na jego ponoc lepsza izolacje termiczna, a nie z uwagi na wygode lezakowania.
a tak poza tematem to dopiero teraz, przy zroznicowanych warunkach pogodowych, duzo niedociagniec sprzetowych wychodzi na wierzch. ale o tym za jakis czas.
pzdrw
-------------------------------------------
Antek
a przeciez tak naprawde to termika wplywa na komfort spania.
Przyklad:
jak juz pisalem w temacie kradziezy namiotow, jestem obecnie gleboko na poludniu gdzie zima w najlepsze.
spedze w typowo zimowych warunkach jeszcze kilka tygodni jak nie miesiecy a z uwagi na czeste biwakowanie kwestia komfortu spania jestdla mnie istotna. i to nie z uwagi na nierowna glebe a na kwestie zimna, ktore potrafi zespuc sen nawet najbardziej wyczerpanym turystom.
obecnie spie na dwoch niefirmowych karmiatach, jedna z nich pokryta jakims sreberkiem niby dla lepszej izolacji. spìe w spiworze puchowym o ilosci puchu 1kg.
juz przy pierwej nocy dalo mi sie we znaki zimno ciagnace od podloza. czulem sie jakbym spal na golej zimnej blasze.
nastepne noce spedzilem na karimatach ale z podlozonymi pod nimi dwoch plecackach, ktore mam ze soba. i tak naprawde w d..e mialem czy cos mnie uwiera w plecy. po pierwszej nieprzespanej nocy (z uwagi na zimno) pomimo wybojow jak na polu po wykopkach spalem jak male dzidzi. tak spedzielem kolejne kilka nocy w pelni zadowolonyz komfortu spania (oczywiscie termicznego).
niebawem dojedzie do mnie thermarest (ile mozna spac na plecakach?). bede mial zatem mozliwosc sprawdzic czy jego izolacja jest duzo lepsza od dwoch karimat.
thermaresta zakupilem tylko z uwagi na jego ponoc lepsza izolacje termiczna, a nie z uwagi na wygode lezakowania.
a tak poza tematem to dopiero teraz, przy zroznicowanych warunkach pogodowych, duzo niedociagniec sprzetowych wychodzi na wierzch. ale o tym za jakis czas.
pzdrw
-------------------------------------------
Antek