16-02-2007, 15:18
No cóż... Kupiłem swoje La Sportiva Thunder GTX w listopadzie czy grudniu 2005 r. Szybko zaczął się pojawiać problem z odklejającym się gumowym otokiem. Pomimo dokonania naprawy ów otok znów się odkleił, i następnym razem też, i następnym, i następnym... Przy okazji bardzo wdzięcznie kaleczył skórę w miejscu zgięcia stopy. W chwili obecnej mam dziurę na wylot :(. Wspomnę jeszcze o wycierającej się bardzo szybko wyściółce wewnątrz na wysokości kostki i przy języku. ze o odbarwianiu się nie wspomnę... Buty były używane głównie w warunkach leśnych. Podsumowując - uważam zakup thunderów za pieniądze wyrzucone w błoto.
-------------------------------------------
... nunc est bibendum - ergo bibamus! ...
-------------------------------------------
... nunc est bibendum - ergo bibamus! ...