31-08-2017, 21:15
czarnyblack, bo to nie są buty na takie temperatury. gruba skóra, otok przy palcach i do tego gore skutkuje zawsze upoconą nogą, zwłaszcza, że wędrowaliśmy w temperaturach sięgających 25st w cieniu.
Kolejna podróż utwierdziła mnie tylko w przekonaniu, że texy, srexy, poliestry, cudawianki ale najlepsza jest skóra i wełna. Dlatego od miesięcy wszystkie skarpety i tshirty/koszulki tylko z merino.
Piszę ''my'' bo również wróciłem z tych rejonów z wyprawy z moim 11 letnim synem, głównie za opisem kolegi PIM za co dziękuję. Po sporych modyfikacjach w niektórych miejscach przez 10 dni przeszliśmy od Piwnicznej przez Pieniny po Tatry Zachodnie (oczywiście pewne odcinki przejechaliśmy busem) robiąc ok 150km.
Kolejna podróż utwierdziła mnie tylko w przekonaniu, że texy, srexy, poliestry, cudawianki ale najlepsza jest skóra i wełna. Dlatego od miesięcy wszystkie skarpety i tshirty/koszulki tylko z merino.
Piszę ''my'' bo również wróciłem z tych rejonów z wyprawy z moim 11 letnim synem, głównie za opisem kolegi PIM za co dziękuję. Po sporych modyfikacjach w niektórych miejscach przez 10 dni przeszliśmy od Piwnicznej przez Pieniny po Tatry Zachodnie (oczywiście pewne odcinki przejechaliśmy busem) robiąc ok 150km.