11-02-2016, 13:07
karysek, odpowiem za siebie. Ależ ja się cieszę, doceniam fakt ogromu pracy włożonej w ten, jak i poprzedni projekt kominowy. Rozumiem jednak szereg wątpliwości i pytań od ludzi - w tym i ode mnie - którzy mają zamiar zamówić bluzy. Pytania jakie zadałem wcześniej o materiał, rozmiarówkę, ceny itd itp. Teraz jeden z przedmówców dołożył wątpliwość o wadliwej serii tego materiału, z którego to bluzy są od dawna wyprzedawane poniżej 100zł. Podobnie z rozmiarówką - właśnie widzę, że w poprzedniej akcji były jakieś problemy...
Doskonale też rozumiem przesłanie kolegi PRS. Za bezcen tego nie dostajemy tylko w okolicach normalnej, hurtowej ceny. Dajmy na to, że będzie zamówienie na kilkadziesiąt sztuk. Czyli raczej dobry z ngt-owej społeczności klient o którego w dzisiejszych czasach warto zabiegać.
Nie wiem, może źle to interpretuję ale regularnie kupuję ciuchy w podpoznańskiej firmie o podobnym profilu. Wchodząc jako zupełnie obca osoba nie ma problemu rzucić hasło ''a mogę zameczek w innym kolorze i w pasie zwężenie o 10cm?''. Pani idzie obok do hali i za godzinę mam swoją bluzę lub przerobioną tu i ówdzie tę z wieszaka. Tu natomiast mam wrażenie, że staramy się stworzyć grupowe zamówienie indywidualnie projektowanego skafandra kosmicznego przy tworzeniu którego firma zmuszona jest do nadludzkich wysiłków.
Do tego dochodzi niemały czynnik reklamowy, wszystkie edycje to już zgoła niemała rzesza chodzących reklam owej firmy, o której wszyscy wypowiadają się tu raczej ciepło i pozytywnie.
Wybaczcie, w miarę świeży tu jestem, gębę też mam niewyparzoną ale rozumiem wątpliwości przedmówców i trochę znając realia handlowe chciałbym też wtrącić słów kilka. Zminusujcie, wrzućcie w zapomnienie lub skasujcie. Jednak zanim wydam prawie 400zł i ostatecznie zadeklaruję chęć zakupu dwóch sztuk, chciałbym wpierw poznać ostateczne warunki, gdyż nie zwykłem robić z gęby wycieraczki a niewiadomych tutaj na ten czas trochę zbyt wiele.
---
Edytowany: 2016-02-11 13:09:08
---
Edytowany: 2016-02-11 13:10:03
---
Edytowany: 2016-02-11 13:18:06
Doskonale też rozumiem przesłanie kolegi PRS. Za bezcen tego nie dostajemy tylko w okolicach normalnej, hurtowej ceny. Dajmy na to, że będzie zamówienie na kilkadziesiąt sztuk. Czyli raczej dobry z ngt-owej społeczności klient o którego w dzisiejszych czasach warto zabiegać.
Nie wiem, może źle to interpretuję ale regularnie kupuję ciuchy w podpoznańskiej firmie o podobnym profilu. Wchodząc jako zupełnie obca osoba nie ma problemu rzucić hasło ''a mogę zameczek w innym kolorze i w pasie zwężenie o 10cm?''. Pani idzie obok do hali i za godzinę mam swoją bluzę lub przerobioną tu i ówdzie tę z wieszaka. Tu natomiast mam wrażenie, że staramy się stworzyć grupowe zamówienie indywidualnie projektowanego skafandra kosmicznego przy tworzeniu którego firma zmuszona jest do nadludzkich wysiłków.
Do tego dochodzi niemały czynnik reklamowy, wszystkie edycje to już zgoła niemała rzesza chodzących reklam owej firmy, o której wszyscy wypowiadają się tu raczej ciepło i pozytywnie.
Wybaczcie, w miarę świeży tu jestem, gębę też mam niewyparzoną ale rozumiem wątpliwości przedmówców i trochę znając realia handlowe chciałbym też wtrącić słów kilka. Zminusujcie, wrzućcie w zapomnienie lub skasujcie. Jednak zanim wydam prawie 400zł i ostatecznie zadeklaruję chęć zakupu dwóch sztuk, chciałbym wpierw poznać ostateczne warunki, gdyż nie zwykłem robić z gęby wycieraczki a niewiadomych tutaj na ten czas trochę zbyt wiele.
---
Edytowany: 2016-02-11 13:09:08
---
Edytowany: 2016-02-11 13:10:03
---
Edytowany: 2016-02-11 13:18:06