02-05-2012, 22:18
Ja na siłowni raczej nie bywam, ale do machania kijkami zdążyłem się już przyzwyczaić. Co prawda, po dłuższym czasie niekorzystania z napędu 4x4 z reguły odczuwam zmęczenie ramion, ale na szlaku po 1-2h łażenia zapominam jakoś o tym.
Odnośnie techniki poruszania się z kijkami to chodzę tak jak Borewicz czy beskidbike - dla mnie jest to bardziej naturalne - sam z siebie wpadam w ten rytm i nawet tego nie kontroluję. Czasami jednak przy zejściach stawiam najpierw dwa kijki przed sobą, a później dopiero przebieram girkami:D
-------------------------------------------
:D
Odnośnie techniki poruszania się z kijkami to chodzę tak jak Borewicz czy beskidbike - dla mnie jest to bardziej naturalne - sam z siebie wpadam w ten rytm i nawet tego nie kontroluję. Czasami jednak przy zejściach stawiam najpierw dwa kijki przed sobą, a później dopiero przebieram girkami:D
-------------------------------------------
:D