01-09-2010, 07:41
Mnie kijki zwykle pomagają, ale czasami przeszkadzają i wtedy je składam - oblodzenie, b.wąska ścieżka czy sporo szczelin (pułapek).
Jeśli autor uwagi negującej zalety kijków trafił na podobne warunki i to był pierwszy raz z kijkami, rozumiem jego ocenę. Jak ze wszystkim - rzeczy sprawdzają się w jednych warunkach a w innych wręcz stają się utrudnieniem.
Z tymi butami to wyższa szkoła jazdy, bo mam włoskie o właściwej numeracji, ale myślę o nich ''buty hiszpańskie'' :(, gdyby jeszcze były o numer mniejsze to wędrówki z racji intensywnych doznań byłyby fantastyczne...
-------------------------------------------
Robert
Jeśli autor uwagi negującej zalety kijków trafił na podobne warunki i to był pierwszy raz z kijkami, rozumiem jego ocenę. Jak ze wszystkim - rzeczy sprawdzają się w jednych warunkach a w innych wręcz stają się utrudnieniem.
Z tymi butami to wyższa szkoła jazdy, bo mam włoskie o właściwej numeracji, ale myślę o nich ''buty hiszpańskie'' :(, gdyby jeszcze były o numer mniejsze to wędrówki z racji intensywnych doznań byłyby fantastyczne...
-------------------------------------------
Robert