25-09-2008, 13:33
przez dłuższy czas się przyglądałem tym z kijkami
(w tym koledzy z którymi chodzę po górach)
potem poczytałem trochę o tym jak to się sprawdza.
W końcu dojrzałem i kupiłem.
by nie pluć sobie w brodę kupiłem na alledrogo najtańsze jakie były.
Na zasadzie - spróbuję, jak mnie całkiem wyprowadzą z nerwów to wywalę i po sprawie.
Kilkudniowa wędrówka z plecakiem, dość długie trasy, różne warunki pogodowe itp.
Kijki fajna sprawa, w wielu momentach pomogły, o kolanach nie wspominam bo o tym wszyscy mówią.
Parę razy mnie zirytowały, bo jednak 4odnóża to sporo (stonoga ma przegwizdane) i się plączą, ale kijki wróciły z wyjazdu i zabrałem je na następny.
Sprawdziłem, przekonałem się i jestem za.
Pozdrawiam
(w tym koledzy z którymi chodzę po górach)
potem poczytałem trochę o tym jak to się sprawdza.
W końcu dojrzałem i kupiłem.
by nie pluć sobie w brodę kupiłem na alledrogo najtańsze jakie były.
Na zasadzie - spróbuję, jak mnie całkiem wyprowadzą z nerwów to wywalę i po sprawie.
Kilkudniowa wędrówka z plecakiem, dość długie trasy, różne warunki pogodowe itp.
Kijki fajna sprawa, w wielu momentach pomogły, o kolanach nie wspominam bo o tym wszyscy mówią.
Parę razy mnie zirytowały, bo jednak 4odnóża to sporo (stonoga ma przegwizdane) i się plączą, ale kijki wróciły z wyjazdu i zabrałem je na następny.
Sprawdziłem, przekonałem się i jestem za.
Pozdrawiam