To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Montano stretch NGT limited edition
#31
Mam obie wersje bluzy - bez kaptura i z kapturem. Na szwy nie narzekam. Mięsień piwny mam i faktycznie w bluzie Montano prezentuje się bardziej okazale. ;P
Bluzy użytkuję średnio intensywnie. Materiał przyjemny w dotyku, choć faktycznie na gołe ciało wolę coś cieńszego. Oddychalność jak dla mnie w sam raz. Lekka i ładnie schnie. Podnie jak kivak, doszedłem do wniosku, że w tego typu bluzie lepszy byłby zamek 1/3.
Jedną bluzę mam mocno zmechaconą. Niestety, sam ją sobie załatwiłem - wrzuciłem do jednej torby bluzę z rękawicami bramkarskimi. Rzepy zrobiły swoje, efekt wizualny fatalny.
Dla mnie mankamentem jest długość rękawów. Mam 176 cm i kupiłem rozmiar M. Jednak po pół godzinie chodzenia pętelki na kciuki zaczynają mi się boleśnie wrzynać w dłonie. Dotyczy to obu bluz. W produktach innych firm takiego problemu nigdy nie miałem.

Taką samą bluzę kupiłem córce. Zastosowanie głównie miejsko-wypadowe. Bluza traktowana jest intensywnie i mocno brutalnie. Jakiś szczególnie intensywnych śladów zmechacenia nie zauważyłem, choć ''zwykłe zużycie'' już na niej widać. Generalnie córka jest nią zachwycona.

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE:[Recenzja] Montano stretch NGT limited edition - przez Ged - 01-11-2012, 23:45
RE:[Recenzja] Montano stretch NGT limited edition - przez turysta - 02-11-2012, 11:52
RE:[Recenzja] Montano stretch NGT limited edition - przez turysta - 02-11-2012, 14:05

Skocz do: