NGT

Pełna wersja: [Recenzja] Montano stretch NGT limited edition
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
OPIS PRODUKTU:

Materiał : Stretch
Zameki : YKK
Waga : 300 g.
Kieszeń zewnętrzna zapinana na zamek
Rękawy zakończone elastycznym sciągaczem z otworem na kciuk
Wykończenie : elastyczna lamówka

Przeznaczona jako ciepła bielizna (pierwsza warstwa), może być używana jako druga warstwa. Dostępna także w wersji z długim zamkiem, rozpinanym na całej długości.

Profesjonalny produkt niezastąpiony w trudnych górskich warunkach. Świetne sprawdza się zwłaszcza zimą, jako warstwa podstawowa pod soft-shell czy primaloft, ale może stanowić po prostu letnią bluzę wspinaczkową. Jest elastyczna, niezwykle ciepła i wygodna oraz zapewnia wysoki poziom komfortu w każdych niemal warunkach. Wielu znanych wspinaczy nie wyobraża sobie wspinania bez tego stretcha

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
31-10-2012, 14:09

Geneza
13 października 2010 r. Braavosi oznajmił:
''Witajcie,
po długich dyskusjach w gronie administracji i z potencjalnymi kontrahentami, wybraliśmy ofertę, która jest najkorzystniejsza i najlepiej, naszym zdaniem, spełnia oczekiwania Wasze i administracji .
Bluzę strecz uszyje nam firma Montano z Nowego Targu.[/i]''

Bluza miała zostać uszyta na bazie modelu Cortina, w wersji bez kaptura i z kapturem. Powodowany ciekawością i chęcią wzięcia udziału we wspólnym przedsięwzięciu zamówiłem bluzę bez kaptura w rozmiarze M, zapłaciłem 150 zł, i czekałem :) w końcu, na początku 2011 r., przyszła :)

Pierwsze wrażenia - projekt
Wobec projektu/fasony - nie miałem żadnych zastrzeżeń. Bluza była dopasowana, nawet obcisła, zero luzów na brzuchu:) pasuje na mnie jak ulał. Nie wisi na mnie jak worek, nigdzie przy tym nie uciska. Komfort - tak jednym słowem opisałbym to ogólne wrażenie. Kolory szare, stonowane dwa odcienie szarego, czerwony jednobiegunowy zamek, mała kieszonka na piersi z czerwonym zamkiem. Na prawej piersi - logo NGT.PL, na lewym ramieniu - naszyta metka Montano.

Bluza nie jest moim zdaniem za długa ani za krótka (mam 181 cm wzrostu, obwód klatki 102 cm). Rękawy tak samo. W rękawach są dziurki na kciuk. Rzadko z nich korzystałem, ale się zdarzało, np. podczas biegania. Bluza nie odsłania nerek, czy to przy pochylaniu się, czy podnoszeniu rąk do góry. Tak samo pępek jest bezpiecznie skryty, gdy ręce w górę zadarte:).
Jedyne zastrzeżenie, ale to drobnostka nie do uniknięcia, to kieszonka na piersi. Niespecjalnie mi się przydaje a raz ''udało mi się'' wyprać w niej banknot. No ale to wina mojego gapiostwa a nie projektu. Próbowałem w niej nosić komórkę (wielkości Samsunga Solid), ale niespecjalnie się to sprawdza. Byc może zmieści paczkę papierosów, ale nie palę więc nie wiem. Na aparat fotograficzny - ''małpkę'' - kieszonka jest za mała. Doprawdy niewiele przychodzi mi na myśl precjozów, które mógłbym w niej nosić. Czasami wkładałem więc np. pojemniczek na szkła kontaktowe.

Materiał
Jedyne zastrzeżenie to początkowy syntetyczny zapach, którego dość długo dzianina nie mogła się pozbyć. Nie był przykry, ale był. Z czasem przestałem go wyczuwać -albo się sprał, albo wywietrzał. Materiał, pomimo intensywnego użytkowania nie przesiąkł zapachem potu. Nie wiem jednak, ile w tym zasługi materiału, a ile tego, że zapach mojego potu nie jest intensywny.

Materiał nie jest ani wodoodporny ani wiatroszczelny, niemniej mając pod spodem jakąś cienką ''oddychającą'' koszulkę, biegałem nie raz w samej bluzie podczas wietrznej pogody i mżawki , bez poczucia specjalnego dyskomfortu. Z drugiej jednak strony latem w górach, wolałem przy wietrznej ale ciepłej pogodzie wkładać na cienką koszulkę bluzę z Windstoppera N2S. A co to za materiał? Praktycznie ''no name''. W porównaniu do bluz noszących metkę PowerStretch, które widziałem, ta dzianina sprawia wrażenie cieńszej i lżejszej. Niestety nie mam żadnego ciucha uszytego z PS, aby móc przyrównać walory użytkowe obu.

Mam wrażenie, że z materiału pot raczej powoli odparowuje. To jednak oczywiście subiektywne i relatywne wrażenie. O tyle mało miarodajne, że zazwyczaj używam koszulek o mniejszej gramaturze. W dodatku tego typu wrażenie nie łączy się z wrażeniem braku komfortu cieplnego, czy z innym rodzajem dyskomfortu. Innymi słowy - było mi w bluzie dostatecznie ciepło, nawet jeśli była wilgotna od potu. A o to chyba przecież chodzi.

Pewne zastrzeżenie budziła odpruwająca się lamówka w mankiecie rękawa. Mistrzem igły i nitki nie jestem, ale z tym problemem uporałem się raz dwa. Prałem ją często i gęsto, dzielnie znosiła kąpiele w pianie różnych proszków. Szybko schła. Materiał jest wytrzymały, bluza nie zmechaciła się. Nie straciła z czasem, na tyle, na ile mogę to ocenić, na swej stretchowości. Nie wyciągnęła się, nie zdefasonowała. Trochę pozaciągała się na rękawach, ale to wina pazurów najnowszej kociej współlokatorki:)

Użytkowanie
Bluzę używałem bardzo intensywnie od momentu, w którym ją otrzymałem. Nosiłem ją na zajęciach, po ulicy, brałem ją ze sobą w góry wiosną/latem/jesienią/zimą. Wspinałem się w niej, chodziłem w niej na panel, przebiegłem \'set kilometrów, spałem w niej, ferratowałem itd. Niestety nie umiem dokładnie napisać, ile, gdzie kilometrów w niej przeszedłem/przebiegłem, ale też nigdy nie sądziłem, że kiedykolwiek napiszę o niej jakąkolwiek opinię:) W każdym razie pakowałem ją ZAWSZE na wyjazd w góry: a tych w 2011 i 2012 trochę się uzbierało (z 7 wyjazdów w Alpy, kilka w Tatry, z dwa w Beskidy, łącznie w dwa lata ponad 60 tys. m podejść). Towarzyszyła mi naprawdę często, chyba nawet wszędzie z wyjątkiem tanga;), sławiąc markę ngietu:)

Ogólne wrażenia
Wcześniej nie używałem tego typu odzieży - nosiłem latem albo jakieś polarowe cienkie ''setki'' (nieraz kilka warstw), dorzucając w potrzebie WS n2s lub hardshella, albo - zimą - dokładałem jakąś bluzę z materiału niestreczowego pontertoto, ewentualnie jakąś wełnianą bluzę. Grubszych bluz latem w góry nie brałem w ogóle. Ta z Montano była pierwszą, która zacząłem regularnie ze sobą zabierać. Niewiele miejsca zajmowała w plecaku a była wystarczająco ciepła. W dodatku fajny, dopasowany fason, można zadawać szyku;)
Nadawała się świetnie do biegania w chłodniejsze dni. Czasami zakładałem ją bezpośrednio na ciało, czasami - w zimniejsze dni - dorzucałem coś cienkiego pod nią, a w naprawdę mroźne (jak w zeszłym roku, kiedy spadały temperatury do -20 a biegać trzeba było) dokładałem jeszcze WS n2s. Głównie ze względów biegowych chwalę sobie to, że nie mam w tej bluzie kaptura. No i używając bluzy latem kaptur również mi nie jest w niej specjalnie przydatny.

W bluzie podoba mi się jej dopasowany kształt, stonowane kolory i czerwony zamek, mile kontrastujący z resztą. Funkcjonalnie - bez zarzutu. Waga - odpowiednia (trochę mniej niż 300 gramów). W plecaku, również szturmowym, miejsca wiele nie zajmuje. Wbrew może średniej ocenie liczbowej (4.25), zaniżonej przez niską ocenę wiatroodporności, polecam!
Kilka linków do festyniarskich zdjęć z górskich wycieczek w bluzie:)

http://img72.imageshack.us/img72/8591/zdjcie0207w.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-7AdjI...GP1434.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-s3v7c...GP0682.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-juT3J...GP0683.JPG

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 4/5
Wiatroodporność: 3/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.25/5


[Obrazek: IMGP1694.jpg]

[Obrazek: IMGP1686.jpg]

[Obrazek: IMGP1687.jpg]

[Obrazek: IMGP1691.jpg]

[Obrazek: IMGP1692.jpg]


nie ma jeszcze recki ale ode mnie +1 dla gavaga'ia za podjecie tematu

Nie jestem pewien czy ta bluza powinna być oceniana w kategorii wododporność.Ocena za wodoodporność znacznie zaniża ocenę końcową.

Już jest:) Pierwsza recenzja, więc trochę to trwało:) A i jedno ze zdjęć dodałem nie to, które chciałem:(
-------------------------------------------
gavagai.ngt.pl

No właśnie. Zgadzam się z Tobą Piterosie, ale - jako debiutan w recenzjach - sądziłem, że muszę ocenić pod każdym względem:) Ja tam bym dał bluzie ogólna ocenę 5-/4+, a w kategorii jakość/cena - 5!
---
Edytowany: 2012-10-31 15:20:04
-------------------------------------------
gavagai.ngt.pl

Gavagi możesz edytować recenzję i w zakładce wodoodporność nie oceniać
(-)

Fajnie że jest recenzja - może pomóc niezdecydowanym co do wzięcia udziału w reedycji (jak ja). A pytanie mam dlaczego za oddychalność 4 punkty tylko?

@zając
Tylko? ;-)
---
Edytowany: 2012-10-31 15:35:38

no tylko ;) - mogłoby być 5 zawsze :D

Dlaczego tylko 4? 5 mam zarezerwowane, jeśli dla czegokolwiek, to dla t-shirtów ;) Gdyby była możliwość zaznaczenia 4.5, tak bym zrobił - nie mogąc, uznałem 4 za sprawiedliwszą niż 5.
-------------------------------------------
gavagai.ngt.pl

Ok, dzięki - wszystko jasne.

Gietek

2012-10-31 15:51:09
78.8.110.3
nr 525
głosów 0 A ja przestrzegam wszystkich przed bluzą Montano, zakupiłem taką jakieś dwa tygodnie temu i po 8 użyciach, zaznaczę-normalnym używaniu, bluza mechaci się na wewnętrznych częściach rękawów oraz w okolicy pasa biodrowego, (dwa razy miałem na niej uprząż), według mnie zużycie materiału w takim czasie jest niedopuszczalne. Problem dotyczy szarego materiału.
Na dodatek zakupiłem tę bluzę ponieważ dostałem GWARANCJĘ że nie będzie się mechacić.
Nie chcąc wiedzieć co się będzie działo z nią dalej, odesłałem do reklamacji,
Zdjęcia bluzy Montano będę mógł zamieścić jak wróci z reklamacji.
Wcześniej używałem bluz z polartec power stretch pro, i minimalnie zmechaciła się na rękawach po 5 latach używania !!! ale ten materiał jest w zupełnie innej lidze niż ten z Montano.
Nie testowałem bluz Kwarka, ale jeśli materiał ma metkę p.s.pro to brałbym w ciemno.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

PRS

2012-10-31 17:42:15
193.0.116.29
nr 528
głosów 1 @Gietek nie jestem czepialski, bluza Montano się mechaci o czym były wzmianki na NGT.
Napisałeś: ,, Wcześniej używałem bluz z polartec power stretch pro, i minimalnie zmechaciła się na rękawach po 5 latach używania !!! ale ten materiał jest w zupełnie innej lidze niż ten z Montano.''
Możesz odniesc się do słów Kasi z 17. 02. 2011 cyt.: ,,Metki Powertsretch Pro dopiero wchodzą, my też ich jeszcze nie dostaliśmy.''
źródło http://blog.kwark.pl/?p=76
Jak by nie liczył to 5 lat temu nie było jeszcze metek ,,Pro''.
Ale przyznaję Ci rację, że Materiał zastosowany przez Montano jest w innej lidze - w innej lidze cenowej.
---
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Gietek

2012-10-31 17:55:33
77.236.25.91
nr 529
głosów 0 Nie mam metki na bluzie wykonanej z Pro, natomiast Pro można poznać po składzie, i pisała o tym chyba też Kasia.
Masz rację materiał z Montano jest w innej lidze i cenowej i jakościowej, w sumie nie wiem na co liczyłem kupując bluzę prawie dwa razy tańszą od prawdziwego powerstretcha... ale żeby po kilku dniach noszenia było widać ślady mechacenia... ? szok.
W każdym razie gdyby były zakupy grupowe i można by Kwarka kupić choć trochę taniej to się bardzo opłaca, P.S. pro jest niedozajechania !
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Gietek

2012-10-31 18:01:27
77.236.25.91
nr 530
głosów -1 dodam tylko że parametry oddychalność/ocieplenie są taką samą przepaścią w porównaniu do ps.pro jak mechacenie, jeśli miałbym kupować jeszcze raz i miał montano za 100 zł., to i tak wolałbym uciułać jeszcze 2 stówy do Kwarka.
można to porównać jak przesiadka z Mercedesa do fiata.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Borewicz

2012-10-31 18:06:21
83.22.66.220
nr 531
głosów 2 Niektórzy nie mają jak uciułać jeszcze 2 stówek :) Jak sam mówisz nie ma porównania w jakości, ale cenowo też, a to moim zdaniem nieodłączny parametr.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

tor

~tor

2012-10-31 18:45:36
78.8.177.74
nr 532
głosów 0 Wiem, że to okropna kasa, ale naprawdę jak kolega wyżej pisze lepiej naciułać pieniądze niż brać gorszy produkt. Tym bardziej że może magia NGT zadziała i Kwarka jak się mocno postarać.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

moze sie czepiam ale dla N w nazwie musze zaryzykowac i stwierdzam iz nie podoba mi sie wzmozona aktywnosc kilku osob dzis u nas zarejestrowanych i tak bardzo zachwalajacych kwarka z jednoczesna krytyka przez przypadek zakupionych bluz montano 2 tyg temu. Bluzy montano ma u nas ponad 50 luda.... A zjawiska o ktorych tu mowa albo nie wystepuja albo sa odosobnionymi przypadkami z naciskiem na to pierwsze. Admin baaaaacznie sie przyglada paru nickom z tego i innego watku.

Żeby byla jasnosc. Znam ulomnosci i wady montano bluzy którą zakupilismy. Nie bede bronil jej jak niepodleglosci.Nic z tych rzeczy. Ala znam tez cene za którą ją kupilmy i relacja cena-jakosc-uzytkowanie w finalnym ujęciu pozwala mi stwierdzic że bdb produkt

Kolego Gumi, coś ci wyjaśnię,
Wcale nie zachwalam bluz Kwarka, bo to nie jest ich materiał z którego szyją bluzy,
a szyją z Polertec Power stretch, i na bluzach jest przynajmniej metka ''Polartec'',
a na bluzach Montano nie ma żadnej metki co to za materiał - to chyba samo mówi za siebie... materiał ''krzak''.
Dla mnie może być Kwark, Wearmpeace, DirectAlpine,Zajo, - nie liczy się firma, liczy się materiał !
Kwark to rodzimy producent dlatego zestawiam go z Montano, ale jeśli nie pasuje to mogę porównać do Wearmpeace czy innego producenta.
Bluzy Montano są bardzo kiepskie jeśli chodzi o jakość materiału i nic na to nie poradzę, bluza zaczyna się sypać po 8 dniach - to może wam da do myślenia. Jeśli chodzi o reklamację to na razie czekam na odpowiedź firmy Montano.
Jeśli chodzi o ceny to bluza Montano 239 zł. bluza Kwark ok. 300 zł.
żeby nie było, mam też inne ciuchy Montano i uważam że szyją dobrze skrojoną, techniczną odzież, ale materiał którego używają do bluz to porażka, albo ja trafiłem na wadliwy egzemplarz..., liczę na to że miałem pecha i wszystko skończy się dobrze, to się okaże po rozpatrzeniu reklamacji.

Gietek dzieki za info. Wrzuc final akcji z reklamacją na forum jesli bedziesz mogł. Nie neguje Twojej krytyki tego produktu. Niestety nie znamy sie jeszcze przez forum dobrze stad moja ostrozność względem Ciebie i paru osob tu piszących. Doswiadczenie uczy z lat poprzednich żę takie akcje uaktywniają marketingowców co w tym przpadku moze byc wzgledem Ciebie krzywdzące ale jako admin musze zaryzykowac i podejmuje niepopularne decyzje. Jesli sie mylę to zwykle odszczekuje. To po prostu dla dobra wytwarzanych tu słów pisanych

Stron: 1 2 3 4 5