14-09-2011, 17:45
Najpierw diagnoza,potem rehabilitacja.Moja żona po wypadku miała nie mieć nogi ,teraz jej dalej kolano puchnie,ale to po dłuższym wysiłku.W pażdzierniku minie dwa lata od wypadku i teraz dzięki dobrej rehabilitacji,wraca powoli do aktywności.Oczywiście odpada na razie Orla perć i tym podobne,ale w rejonie małej fatry jest ok.
Mam namiary na dobrego ortopede medycyny sportowej ale to u nas w Polsce
Wiem jakie zabiegi miała ale leczenie przez internet to nie to
Mam namiary na dobrego ortopede medycyny sportowej ale to u nas w Polsce
Wiem jakie zabiegi miała ale leczenie przez internet to nie to