23-10-2011, 14:28
No i lipa miałem dojechać w sobotę okazało się, że utknąłem na Szwajcarskiej ziemi. :(
Aż żal bierze że nie mogłem być oglądając zdjęcia
Ale, że z natury nie rozmyślam nad przeszłością dużo to chciałem podzielić się moim pomysłem odnośnie zimowego wejścia na Grossglockner jeśli jest ktoś chętny do podpięcia się pod tą akcje to szczegółowych informacji chętnie udzielę na maila.
Jest to coś w rodzaju akcji spontan :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Aż żal bierze że nie mogłem być oglądając zdjęcia
Ale, że z natury nie rozmyślam nad przeszłością dużo to chciałem podzielić się moim pomysłem odnośnie zimowego wejścia na Grossglockner jeśli jest ktoś chętny do podpięcia się pod tą akcje to szczegółowych informacji chętnie udzielę na maila.
Jest to coś w rodzaju akcji spontan :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich