19-10-2018, 21:29
U mnie śpiwory wisiały pod sufitem, więc nie były przewieszone. Ale nawet gdyby, to w puchaczach praktycznie nie ma to znaczenia.
Bardzo rzadko wrzucam śpiwór luzem na wierzch plecaka. Tylko gdy nie dosechł po zawilgnięciu. Poszycie jest dość delikatne, więc wolę je zabezpieczyć. Organizowanie przestrzeni wewnątrz plecaka mam już dobrze opanowane i lubię gdy każda rzecz jest na swoim miejscu.
Na wypadek deszczu mam worek suchy, ale używam tylko w razie potrzeby.
-------------------------------------------
Yatzek - nadworny tester NGT.
Bardzo rzadko wrzucam śpiwór luzem na wierzch plecaka. Tylko gdy nie dosechł po zawilgnięciu. Poszycie jest dość delikatne, więc wolę je zabezpieczyć. Organizowanie przestrzeni wewnątrz plecaka mam już dobrze opanowane i lubię gdy każda rzecz jest na swoim miejscu.
Na wypadek deszczu mam worek suchy, ale używam tylko w razie potrzeby.
-------------------------------------------
Yatzek - nadworny tester NGT.