04-01-2018, 17:56
U Cumulusa kaptur z kosmosu? Raczej z epoki Gierka :-D
Ale dodajmy do tego dziwną manie niewypełnionych kolan (Leśna coś może powiedzieć w temacie, a ja potwierdzić), słabiutki krój różnicowy jak na śpiwory zimowe, to rodzi się obraz niemal marketingowego wyrobu, który odróżnia jedynie lepszy puch i materiał.
Pim, pewnie że zawsze pojawi się dylemat finansowy, niestety, takie są dziś realia w PL. Ale z drugiej strony, śpiwór puchowy to produkt na wiele, wiele lat. Sam używałem przez chyba 12 lat jednego i totalnie nic z nim nie było, a dbany posłużył by mi z pewnością drugie tyle. Są jeszcze promocje, ostatnio kolega szarpnął 16H Pajaka za 2100zł przeceniony z 3,5 klocka. Są jakieś tam targi gdzie Yeti się wyprzedaje, są zborowe zakupy z rabatami -20/-30% (połowę puchów tak kupiłem), może Allegro/OLX i używka? Pytać, szukać, kombinować, nie ma rady.
Aaa, co jeszcze ważne z puchem. Puch to taka sama inwestycja jak w nieruchomość, na nim praktycznie się nie traci. Sprzedałem łącznie 3 śpiwory i cenowo straciłem na tym może 100zł na sztuce. Momentami żałowałem, że nie wołałem więcej, bo szły jak ciepłe bułki. Wbrew pozorom to także ważny argument, by dziś dołożyć te 500zł.
---
Edytowany: 2018-01-04 17:59:39
Ale dodajmy do tego dziwną manie niewypełnionych kolan (Leśna coś może powiedzieć w temacie, a ja potwierdzić), słabiutki krój różnicowy jak na śpiwory zimowe, to rodzi się obraz niemal marketingowego wyrobu, który odróżnia jedynie lepszy puch i materiał.
Pim, pewnie że zawsze pojawi się dylemat finansowy, niestety, takie są dziś realia w PL. Ale z drugiej strony, śpiwór puchowy to produkt na wiele, wiele lat. Sam używałem przez chyba 12 lat jednego i totalnie nic z nim nie było, a dbany posłużył by mi z pewnością drugie tyle. Są jeszcze promocje, ostatnio kolega szarpnął 16H Pajaka za 2100zł przeceniony z 3,5 klocka. Są jakieś tam targi gdzie Yeti się wyprzedaje, są zborowe zakupy z rabatami -20/-30% (połowę puchów tak kupiłem), może Allegro/OLX i używka? Pytać, szukać, kombinować, nie ma rady.
Aaa, co jeszcze ważne z puchem. Puch to taka sama inwestycja jak w nieruchomość, na nim praktycznie się nie traci. Sprzedałem łącznie 3 śpiwory i cenowo straciłem na tym może 100zł na sztuce. Momentami żałowałem, że nie wołałem więcej, bo szły jak ciepłe bułki. Wbrew pozorom to także ważny argument, by dziś dołożyć te 500zł.
---
Edytowany: 2018-01-04 17:59:39